reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Czerwcowe mamy 2022

Zazdroszczę Wam dziewczyny tych piesków [emoji30] ja za dziecka miałam wspaniałego kundelka, po jej odejściu rodzice kupili ShihTzu ale jak zamieszkałam z mężem to cholernie za nią tęsknię [emoji85] czasami się śmieje że nawet bardziej niż za rodzicami i siostrą [emoji16] na szczęście blisko mieszkamy więc często u nich bywam. Teraz rozważaliśmy zakup psa, braliśmy pod uwagę goldena ale mieszkamy na blokach a jednak te psy potrzebują dużo ruchu [emoji85] mąż na małego się nie zgodzi i jestem w punkcie wyjścia [emoji2356] na zakup psa pozwolimy sobie dopiero jak wyremontujemy dom po dziadkach ale to dopiero za jakieś 2 lata najwcześniej
Ja mam też shitzu, taka nasza psia córcia. Nigdy nie chciałam tej rasy, a teraz sobie nie wyobrażam życia bez niej [emoji7] chcieliśmy żeby to był taki typowy pluszak, pies do przytulania [emoji12] i tak ja od małego uczyliśmy, udało nam się i mamy nasza kochana maskotkę w domu [emoji3526] ma dopiero 2 lata więc jeszcze maluch i napewno się dogada z dzidziusiem [emoji3059]
 
reklama
Powiem Wam, że za ciekawie nie jest.
On akurat stał na nockach i w sumie sama nie wiem co gorsze, bo co rano czekam na wiadomość czy jest cały i zdrowy . Mówić nie może za dużo takie dostali rozporządzenie( Białoruś wszystko namierza) no cóż Białorusi zrobili sobie ludzka tarcze.. znęcają się nad tymi ludźmi, a potem nimi kierują, siekierek łomów i obcęgi nie przywieźli ze sobą z Iranu.. wiec wiadomo ..no nie są to kobiety z dziećmi tylko większość to młodzi mężczyźni co jest jeszcze bardziej przerażające, bo jakby nie maja juz nic do stracenia i sa zdolni do wszystkiego a tego sie obawiam najbardziej.. ja to się modle żeby na święta wrócił :(
Straszne to, nie wyobrażam sobie nawet co czujesz. Ciągły stres [emoji26]
 
Ja mam maltańczyka miniaturke, i to leń taki że masakra.. Ja nie mieszkam w bloku tylko w domu, dlatego chciałam dużego psa. Ale tego dostałam małego :) ale ona nauczona jest wyjść na ogród zrobić co ma zrobić i drapie w drzwi 😅

To co dzieje się na granicy mnie dołuje.. Nie chciała bym żeby się coś złego podziało na granicy i żeby była wojna czy stan wyjątkowy.. Boję się bardzo tego.. Chciała bym przeżyć ciążę w spokoju. a tu takie coś się ciągle dzieje.. Jak nie Covid, to śmierć tej matki w ciąży.. To teraz z tą granicą
 
Zazdroszczę Wam dziewczyny tych piesków [emoji30] ja za dziecka miałam wspaniałego kundelka, po jej odejściu rodzice kupili ShihTzu ale jak zamieszkałam z mężem to cholernie za nią tęsknię [emoji85] czasami się śmieje że nawet bardziej niż za rodzicami i siostrą [emoji16] na szczęście blisko mieszkamy więc często u nich bywam. Teraz rozważaliśmy zakup psa, braliśmy pod uwagę goldena ale mieszkamy na blokach a jednak te psy potrzebują dużo ruchu [emoji85] mąż na małego się nie zgodzi i jestem w punkcie wyjścia [emoji2356] na zakup psa pozwolimy sobie dopiero jak wyremontujemy dom po dziadkach ale to dopiero za jakieś 2 lata najwcześniej
Mam tak samo. Też chciałabym pieska ale ze względu na blok musimy poczekać aż wyremontujemy dom po dziadkach i może za rok Tytan będzie już z nami [emoji3590] póki co mam kota który ewidentnie czuję, że coś się zmienia, że coś się dzieje u mnie w brzuchu bo nie odstępuje mnie na krok a jak tylko się położę to kładzie mi się na brzuchu, a wcześniej nigdy tak nie robił. Tzn zdarzało mu się ale od wielkiego święta a teraz czasem muszę go przeganiać bo mi ciężko na żołądku a ten 5kg się uwali... [emoji23]
 
Ja juz kiedyś pokazywałam, ale mamy, kota 😅 La Kleora ma. Ponad 3 lata. Ale. Chrzestna synka ma, hodowle Samoyedow oraz bernenskich psów pasterskich :)
 

Załączniki

  • received_1396033260765740.jpeg
    received_1396033260765740.jpeg
    48,4 KB · Wyświetleń: 48
  • received_548804516488046.jpeg
    received_548804516488046.jpeg
    83,9 KB · Wyświetleń: 47
  • received_859142854954418.jpeg
    received_859142854954418.jpeg
    258,9 KB · Wyświetleń: 48
Cześć! 🙂 3cm to już całkiem spory dzidziulek 😁 jesteś teraz na jakichś lekach w związku z poprzednimi stratami?
Tak, mam stwierdzony zespol antyfosfolipidowy (co bylo przyczyna 4 biochemow), od poczatku mam zastrzyki z clexane, konskie dawki luteiny i duphastonu.
U mnir brzuch juz bardzo widoczny, mimo ze 10 tydzien dopiero. Wczotaj powiedzielismy dzieciom o ciąży. Starsza bardzo sie ucieszyla, a mlodsza papuga za nia😉
Ja od dwoch tygodni nosze spodnie ciążowe 🙈 wszsytko mnie tak uwiera w brzuch, ze szok.
 

Załączniki

  • IMG_20211109_143302.jpg
    IMG_20211109_143302.jpg
    1,6 MB · Wyświetleń: 92
A to Malenstwo, zdjecie z wczoraj.
W ogole bardzo sie wczoraj zdenerwowalam, bo wyszedl mi tragiczny wynik tsh - mam wycieta tarczyce z powodu raka-wiec bazuje tylko na euthyroxie. Zawsze wynik oscylowal mi w granicach 0,5, a wczoraj, po trzech tygodniach mialam 7,5! Oczywiscie z nerwow sie poryczalam w gabinecie, ze to bardzo zaszkodzilo dziecku, ale gin mnie uspokoil (jest tez endokrynologiem jednoczesnie), ze nie ma powodu do zmartwien, trzeba podniesc dawke i teraz biore 200, a co drugi dzien 225.takze dawka konska.
 

Załączniki

  • IMG_20211108_213959.jpg
    IMG_20211108_213959.jpg
    1,2 MB · Wyświetleń: 89
reklama
Tak, mam stwierdzony zespol antyfosfolipidowy (co bylo przyczyna 4 biochemow), od poczatku mam zastrzyki z clexane, konskie dawki luteiny i duphastonu.
U mnir brzuch juz bardzo widoczny, mimo ze 10 tydzien dopiero. Wczotaj powiedzielismy dzieciom o ciąży. Starsza bardzo sie ucieszyla, a mlodsza papuga za nia😉
Ja od dwoch tygodni nosze spodnie ciążowe 🙈 wszsytko mnie tak uwiera w brzuch, ze szok.
Wow, nu tu już widać konkretnie 😁😁😁
 
Do góry