reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czerwcowe mamy 2022

Hej dziewczyny, też się przedstawię - mam na imię Patrycja, mam 29 lat, to moja 2 ciąża. Pierwsza - po 3 latach starań była bliźniacza, niestety zakończyła się 14.04.2021 w 22 tygodniu z niewiadomych przyczyn :( dostałam skurczy, szyjka się skróciła i 12h później urodziłam córeczkę i synka, niestety już martwych. Ponieważ mam mocne PCOS i cykle bezowulacyjne, od lipca przeszłam 3 stymulacje i za tym 3 razem właśnie się udało! Bety zrobione, testy pozytywne, na ten momnt wydaje się że idzie to w dobrym kierunku, ale ciężko mi się cieszyć jak przy pierwszej ciąży, bo tam też wszystko było idalnie do 22 tygodnia a i tak skończyło się dramatem...no ale nic, trzeba myśleć pozytywnie, dlatego jestem tutaj i będę starała ciszyć się razem z Wami! Aktualnie 5w5d, objawów typowo ciążowych poza sennościa na ten moment nie obserwuję ale przy wcześniejszej ciąży ani razu nawet mnie nie zemdliło także oby tak zostało! pozdrowienia!
Współczuje straty maluszków [emoji3590][emoji17] bądź dobrej myśli teraz! Przy jednym maluszku zawsze łatwiej utrzymać prawidłowa ciąże niż przy 2... A byłaś już może u gin?
 
reklama
Też każdego dnia jestem tego bliższa ale robię co mogę, żeby opóźnić zapłon.. Wydaje mi się, że jak zacznę to końca nie będzie[emoji23]
Dokładnie tak samo myślę, mój partner cały czas mi mówi, żebym poszła zwymiotować to poczuję się lepiej, a ja czuję, że to rozpocznie lawinę :D
 
@Unavare @MamaLama łączę się z Wami w bólu, bo właśnie zaczęłam żuć gumę tą Pregna i oby pomogła. Myślę, że jestem już bardzo bliska do wylądowania z głową nad kibelkiem, ale mam jakieś straszne opory przed wymiotowaniem, bo w sumie w życiu wymiotowałam jakieś 3 razy łącznie. Zawsze rozkminiałam czy uda mi się w ciąży powstrzymać wymioty i koleżanki twierdziły, że tego się nie da powstrzymać. Na razie mi się udaje, ale niekiedy jest tak dramatycznie, że już chyba niedługo :p
Ja w pierwszej ciąży zaczęłam wymiotować dopiero w II trymestrze 🤷🏼‍♀️ Okazało się ze to przez przejście na następne tabletki Famibionu które coś innego miały w składzie i jak je brałam rano to zawsze kończyło się nad kibelkiem… także zaczęłam brać tuż przed snem i było ok 😝
 
Ja w pierwszej ciąży zaczęłam wymiotować dopiero w II trymestrze [emoji2372] Okazało się ze to przez przejście na następne tabletki Famibionu które coś innego miały w składzie i jak je brałam rano to zawsze kończyło się nad kibelkiem… także zaczęłam brać tuż przed snem i było ok [emoji13]
Wow, w życiu bym nie podejrzewała tabletek o takie działanie [emoji87] jak na to wpadłaś?
 
@Unavare @MamaLama łączę się z Wami w bólu, bo właśnie zaczęłam żuć gumę tą Pregna i oby pomogła. Myślę, że jestem już bardzo bliska do wylądowania z głową nad kibelkiem, ale mam jakieś straszne opory przed wymiotowaniem, bo w sumie w życiu wymiotowałam jakieś 3 razy łącznie. Zawsze rozkminiałam czy uda mi się w ciąży powstrzymać wymioty i koleżanki twierdziły, że tego się nie da powstrzymać. Na razie mi się udaje, ale niekiedy jest tak dramatycznie, że już chyba niedługo :p
W poprzedniej ciąży byłam z tych które nie wymiotowały pomimo masakrycznych mdłości. Jakby co to polecam imbir. Dostałam naturalny, własnoręcznie robiony syrop z imbiru. Poczułam ulgę do momentu az słoiczek skończył się 😉 teraz na razie jest ok. Mam nadzieję, że tym razem mnie to ominie 🙃
 
Współczuje straty maluszków [emoji3590][emoji17] bądź dobrej myśli teraz! Przy jednym maluszku zawsze łatwiej utrzymać prawidłowa ciąże niż przy 2... A byłaś już może u gin?
Wizytę u niej prowadzącej mam w piątek ale byłam dzisiaj na izbie przyjęć ma Żelaznej bo spanikowałam po kilku minutach dość ostrego kłucia w podbrzuszu... Stwierdziłam jednak ze lepiej żeby się okazało że to niepotrzebna panika niż miałabym żałować że zbagatelizowałam. Ciąża jest jeszcze bardzo młoda (5w5d) ale na tym etapie wygląda prawidłowo. Zobaczymy co powie prowadząca w piątek - może już będzie <3 :)
 
reklama
Ja w pierwszej ciąży zaczęłam wymiotować dopiero w II trymestrze 🤷🏼‍♀️ Okazało się ze to przez przejście na następne tabletki Famibionu które coś innego miały w składzie i jak je brałam rano to zawsze kończyło się nad kibelkiem… także zaczęłam brać tuż przed snem i było ok 😝
Przy pierwszej ciazy mój ginekolog odradzał mi branie suplementów typu ciążowe w pierwszym trymestrze. Mówił, że mam brać tylko kwas foliowy, bo po niektórych suplach na tym etapie moga wzmagać się mdłości.. nie brałam i tak miałam mdłości 😁 później posądzałam go, że głupoty gadał.. a to jednak się zdarza 😶
 
Do góry