reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Czerwcowe mamy 2022

Wizyta dziś na 11:40.... Przerobiłam już wszystkie objawy stresu, pomimo tego że biorę co los da [emoji18] chciałabym żeby wszystko było ok [emoji3531]
Ja na 15.50 i w nocy podświadomość dawała mi czadu.. Nie dość że od choroby śniło mi się, że mam strasznie gorąca skórę a ktoś polewa mnie lodowata woda i ona pęka a mi jest cholernie zimno (trzęsłam się z gorączki) to jeszcze, że lekarz mierzy zarodki takie 3mm i sprawdza czy zgadzają się wymiarem
.. [emoji85]
 
reklama
Wypij dużo wody i staraj sie nie myśleć o jutrze. Mam nadzieje, ze juz nie bedziesz miala takich przebojów z pobieraniem
emoji173.png
Jakiś cud, udało się za pierwszym razem i to z żyły na zgięciu łokciowym. Siniak mi się chyba zrobi do pachy, ale i tak wyszłam szczęśliwa. Nadal proszę o leżankę przy pobieraniu, jednak się cykam :p
 
Co Wy macie dziewczyny za sny 😱
Kochana lepiej nie pytaj 🤣 Mnie się dzisiaj śniło że babcia zrobiła zupę strasznie niedoprawioną a na obiad przyszła moja klasa z liceum ( 15 lat temu...) i to głównie osoby których nie lubiłam , a potem mi się śniły ... zwierzęta ( lisy jelenie koty psy ) które ktoś powiesił w lesie do góry nogami i ten ktoś mnie gonił i potem ja też tak wisiałam.
 
Co Wy macie dziewczyny za sny 😱
Mi się śniło, że w domu rodziców ogarniałam prezenty dla ludzi z pracy (120 km od biura) i szłam do Dino po torebki prezentowe. Wracając zauważyłam, że moja przyjaciółka z Anglii wróciła i siedzi na murku przy moich drzwiach. Ale miała zamknięte oczy, więc stwierdzilam, że pewnie mi chce zrobić niespodziankę i mam jej nie widzieć. Weszłam do domu i przez okno zaglądałam co się na robi. Na to przyszła moja była przyjaciółka (bardzo nielojalne stworzenie) i zabrała ją do siebie. I ja się w tym śnie wkurzyłam, bo akurat serio pisałam z przyjaciółką czy się wybiera do Polski, a tu ona mnie okłamała i jeszcze się chowa, żebym jej nie widziała, że jest :D

Na swoje usprawiedliwienie mam to, że cała noc mi się chciało siku, ale wiedziałam, że muszę rano oddać mocz do badania i się męczyłam, żeby jednak spać, a nie biegać do toalety :p
 
To prawie jak u mnie. Syn grzeczny i poukładany teraz, ale jako niemowlę był bardzo wymagający. Córka za to anioł, nocki przesypiała jak skończyła 2 miesiące, a po roczku rogi wyrosły i tak rosną do teraz. Ale na noce nie narzekam, jak odstawiłam od piersi to spali od 20 do 7/8 rano i tak do tej pory.
Mamafasolki, Joannaa24 i Anolik nie pocieszacie [emoji23]


Moja marzec 2020. Do WC za mną nie chodzi, ale jak ja idę do toalety to wolę ją wziąć ze sobą bo boje się co wykombinuje jak ją na chwilę stracę z oczu.
Syn od początku był i nadal jest bardzo grzeczny. Z nim to tylko noce były tragiczne, bo pierwsza przespana noc była jak skończył 3 lata. Będąc w ciąży z córką wiedziałam, że będzie gorzej, drugi raz takiego grzecznego dziecka nie wygram. Urodziła się i była aniołkiem, jeszcze grzeczniejsza niż syn. Do tego po skończeniu miesiąca już przesypiała noce, więc ja w ogóle nie odczuwałam, że mam niemowlaka w domu. A potem skończyła roczek i się zaczęło... [emoji48]

To będzie dla nas z pewnością ciekawy czas. [emoji38]
 
reklama
Do góry