reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czerwcowe mamy 2022

O tak. Mam to samo z piersiami ! To jest ból okropny. Śpię w sportowym bo po przekręceniu się jakkolwiek ból jest nie do zniesienia. Zwłaszcza jak chwilę poleżę na plecach to potem są strasznie odrętwiałe. Sutki też bolesne bardzo. Tragedia. Muszę doktora podpytać jak to zminimalizować, bo tak się nie da spać i chodzić.

Brzuszek mi się zaokrągla, ale nie sam brzuch tylko raczej podbrzusze. Ja rodzinnie mam dość duży brzuch więc u mnie nie będzie aż tak szybko widać :D
Dokładnie tak samo jak u mnie.. każde przekręcanie w nocy to tak jakby mi je ktoś wyrywał... Najlepiej mi spać na plecach ale całej nocy tak nie prześpię [emoji1745] też muszę lekarza podpytać czy da się jakoś zmniejszyć ten ból.
 
reklama
Na sutki i swędzące piersi polecam taki żel z Rosmana z AA z serii Mommy. Kupiłam wczoraj i moje sutki mi dziękują 🙈

W ogóle miałam dzisiaj tak straszne sny, że się nie mogę pozbierac. Powinnam dawno wstać do pracy, a ja leżę i próbuje rozkminić skąd mi się to wzięło w głowie...
ooo muszę przetestować bo ja mam bolące piersi bardzo nawet przy owulacji i od owulacji do miesiączki zawsze tragedia :D więc przyda się tak czy siak :D
 
Na sutki i swędzące piersi polecam taki żel z Rosmana z AA z serii Mommy. Kupiłam wczoraj i moje sutki mi dziękują [emoji85]

W ogóle miałam dzisiaj tak straszne sny, że się nie mogę pozbierac. Powinnam dawno wstać do pracy, a ja leżę i próbuje rozkminić skąd mi się to wzięło w głowie...
Muszę spróbować, mam nadzieję że chociaż troszkę pomoże [emoji4]
 
Jest dla mnie nadzieja. ;) Ja schudłam 15 kg, w planach było jeszcze 10. I boję się, że przytyję. W pierwszej na plus 23 kg...
W pierwszej to w ogóle zastanawiałam się czy nie zaliczyłam zatrucia ciążowego (pod koniec rósł stan zapalny, ale z 65 zrobiło się 93 z czego poród zabrał mi 4kg)... Ale w miarę szybko zjechałam do 70... I tak moja waga od tamtego czasu mniej więcej na tym pułapie stoi, nawet jak zaliczałam fazy odchudzania - udawało się do 58... I jak tylko troszkę odpuszczałam spowrotem do 70... Więc uznałam, że taka jest moja waga i tak jestem wdzięczna mojemu organizmowi za brak efektu jojo (najwięcej zjechałam do 44kg)

I nie mam motywacji do odchudzania się :-(
 
Hej dziewczyny, ja mam dzisiaj wizytę. Od rana strasznie się czujesz, jestem głodna a gdy zjem coś to mało noe zwymiotuję. U mnie dzisiaj 6+3.
Ja ważę 54 kg wzrost 164, w poprzedniej ciąży zaczynałam od tej samej wagi. Miałam mało ruchu, mąż raczyłnie pączusiami i tak przytyłam 18 kg 😳, w pasie miałam 120 cm , w tej ciąży pewnie szybciej będzie widoczny brzuszek. Miłego dnia dla Was i dobrego samopoczucia.
 
Hej dziewczyny, u mnie póki co w brzuchu żadnych zmian, tak mi się wydaje, ale czasami trochę Cisna mnie jeansy, ale wydaje mi się że to pewnie wzdecia a nie brzuszek [emoji1745]
Mdłości już mam prawie zerowe, chyba że się dopiero rozkręca, ale mam inny problem... Mianowicie ból piersi, ale to tak mnie bolą że ani dotknąć ani się wyspać w nocy, już nie wspomnę że spanie bez stanika sportowego nie wchodzę w grę [emoji3525] z jednej strony się cieszę bo to zawsze jakiś objaw ale nie sądziłam że to aż taki ból.
Czy was też tak bolą?

Powodzenia na wizytach dzisiejszych [emoji3059]
To jest moja trzecia ciąża a pierwsza w której mnie piersi nie bolą ale w zamian dostałam koszmarne nudności których we wcześniejszych ciążach nie miałam .. No coś za coś 😊już schudłam 1 kg
 
W pierwszej to w ogóle zastanawiałam się czy nie zaliczyłam zatrucia ciążowego (pod koniec rósł stan zapalny, ale z 65 zrobiło się 93 z czego poród zabrał mi 4kg)... Ale w miarę szybko zjechałam do 70... I tak moja waga od tamtego czasu mniej więcej na tym pułapie stoi, nawet jak zaliczałam fazy odchudzania - udawało się do 58... I jak tylko troszkę odpuszczałam spowrotem do 70... Więc uznałam, że taka jest moja waga i tak jestem wdzięczna mojemu organizmowi za brak efektu jojo (najwięcej zjechałam do 44kg)

I nie mam motywacji do odchudzania się :-(
Ja też myślę że miałam zatrucie, bo dwa tygodnie po porodzie minus 13 kg. Tyle wody. Ja ważyłam najmniej w dorosłości 64 kg i wyglądałam jak anorektyczka. Serio. Przy wadze 74 wyglądam w miarę normalnie. I do tego dążyłam. Ale zatrzymałam się na 84 jak test pozytywny, zeszło do 82. No trudno. Mam nadzieję, że uda mi się mało przytyć ;)
 
reklama
Eh dziewczyny mam panikę.
Nie dość, że mi ten lekarz odwołał pierwszą wizytę, to jeszcze dzisiaj mam bóle jak na miesiączkę.
Nie wiem czy jest to normalne.
Teraz miałam więcej śluzu i jest niby biały ale znalazłam taki brudny czopek wśród tej bieli i nie był jakiś brązowy, ale dziwny.
Nie wiem czy już panikować. W kwietniu poroniłam w podobnym czasie i już mam panikę oczywiście.
 
Do góry