reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Czerwcowe mamy 2022

reklama
Ja mam chłopczyka w drodze więc my imię juz mielismy wybrane nawet przed zajściem w ciaze. 😁
A Antonina pytam, bo ktoś szuka inspiracji 😆 Tak, Tosia.
To może Tola? 😅
A imię Tola to ja pisałam gdzieś na forum że dziewczynka tak by miała u mnie na imię ale będzie chłopczyk🙂 w sumie sama bym nie wpadła na takie imię ale wzięło się u mnie w rodzinie w bardzo fajny sposób i miałoby swoją historię nadana przez moją mamę 😊 Tola to Anatola a teraz w domu mówią wszyscy na synka w brzuchu Tolek z tym że Tolek zdrobnienie mi się podoba a Tolek to Anatol.
 
A w ogóle któraś z Was miała coś takiego ze chciala nazwać dziecko jakimś głównym bohaterem/ główną bohaterką z filmu; z bajki?
Moja bratowa nazwała swoją córkę Tola bo ogladala pierwsza miłość i akurat był wątek Toli 😅
Moje koleżanki się uwzięły na Lenkę bo też z jakiegoś filmu te imię im się spodobało 😅

Ja kiedyś sobie powiedzialam, że nazwę moja córkę Mia, bo też z dzieciństwa serial oglądałam gdzie uwielbiałam główną bohaterkę 😂
 
A imię Tola to ja pisałam gdzieś na forum że dziewczynka tak by miała u mnie na imię ale będzie chłopczyk🙂 w sumie sama bym nie wpadła na takie imię ale wzięło się u mnie w rodzinie w bardzo fajny sposób i miałoby swoją historię nadana przez moją mamę 😊 Tola to Anatola a teraz w domu mówią wszyscy na synka w brzuchu Tolek z tym że Tolek zdrobnienie mi się podoba a Tolek to Anatol.
Ale Tolek również moze być od imienia:
* Anatol
* Tolisław
* Toligniew
* Teofil

Moze spróbujcie samo Tolek, skoro przyjelo sie w urzędzie imię Wiedzimin. To może i się przyjmie Tolek?
 
A w ogóle któraś z Was miała coś takiego ze chciala nazwać dziecko jakimś głównym bohaterem/ główną bohaterką z filmu; z bajki?
Moja bratowa nazwała swoją córkę Tola bo ogladala pierwsza miłość i akurat był wątek Toli 😅
Moje koleżanki się uwzięły na Lenkę bo też z jakiegoś filmu te imię im się spodobało 😅

Ja kiedyś sobie powiedzialam, że nazwę moja córkę Mia, bo też z dzieciństwa serial oglądałam gdzie uwielbiałam główną bohaterkę 😂
Ja całe życie chciałam nazwać córkę Eliza od ukochanej bajki z dzieciństwa (ekranizacja baśni Dzikie Łabędzie). Ale nikomu się nie podobało a jako dorosła już aż tak się nie upierałam więc jednak odpuściłam;)
Ja osobiście nie lubię nadawania imion zdrobniałych jako pełne. W sensie że Kuba, Magda. Wg mnie jest to niepraktyczne i wprowadza w błąd. I nie wiem po co to. I tak wszyscy używają tych zdrobnień w codziennym życiu. A załóżmy że dorosły Kuba przedstawia się gdzieś jakoś bardzo oficjalnie i powie że jest Kuba (zamiast Jakub), to wiele osób sobie pomyśli że się przedstawił zdrobnieniem co nie pasuje do sytuacji i mogą dziwnie sobie o nim pomyśleć:p
 
reklama
Ja całe życie chciałam nazwać córkę Eliza od ukochanej bajki z dzieciństwa (ekranizacja baśni Dzikie Łabędzie). Ale nikomu się nie podobało a jako dorosła już aż tak się nie upierałam więc jednak odpuściłam;)
Ja osobiście nie lubię nadawania imion zdrobniałych jako pełne. W sensie że Kuba, Magda. Wg mnie jest to niepraktyczne i wprowadza w błąd. I nie wiem po co to. I tak wszyscy używają tych zdrobnień w codziennym życiu. A załóżmy że dorosły Kuba przedstawia się gdzieś jakoś bardzo oficjalnie i powie że jest Kuba (zamiast Jakub), to wiele osób sobie pomyśli że się przedstawił zdrobnieniem co nie pasuje do sytuacji i mogą dziwnie sobie o nim pomyśleć:p
Ludzie już się przyzwyczajają
Tak samo jest Leszek i Lesław...

Ale pierwsi mieli problemy... Mam kolegę, który 2x poprawiał dowód, bo mu wpisywali Jakub - mimo, że we wniosku podawał Kuba 🤪
A sąsiadom przed laty świetnie chciało i jest 2 braci, jeden z "W" w nazwisku - drugi bez 🤭
 
Do góry