Czerwcowe mamy 2020

[MK_Piotrowiak]

Alka ma etap "mama", póki nie ma mnie w zasięgu wzroku to jest super ale jak tylko się pojawię to koniec. Alicja raczkuje ale sama mi się jeszcze nie usiadła niby piszą, że nie sadzać póki stabilnie nie siedzi, na kolanach tak jak tu wcześniej dziewczyny pisały siedzi pięknie, w krzesełku też musiałam ją sądząc bo jak na leżąco jeść i też siedzi super, ale sama z leżącego mi się nie usiadła

 

[SyLwuniaa]

A to Leo i jego super apetyt

 

[SyLwuniaa]

Leonek je pięknie wg blw coś tam pomiedli, ale mimo że 15 skończył 7 ms to jeszcze nie ma ząbków..I najlepiej uwielbia zupki i kaszki które sama robię sloiczki średnio.. zaczął raczkowal, bardziej pelza ale rozwija dość duz e prędkości .. jest kochany, ma taka cudowna energię, że jak Go biorę na ręce to jest jak okład z miłości

 

[SyLwuniaa]

No hej [emoji8] U nas 5 lutego Adaś skończy 8 miesięcy, to mój miś [emoji199][emoji3590]Zobacz załącznik 1230850Zobacz załącznik 1230851Zobacz załącznik 1230852

Cudny chlopczyk

 

[MK_Piotrowiak]

@SyLwuniaa to pełzanie się jest tak słodkie, że szok moja maleńka pełzanie się i obroty opanowała do perfekcji A jak u Was z zasypianiem na noc? musicie lulać albo kołysać?

 

[sariska]

Hejo. Dziewczyny cudne macie dzieciaki i pięknie się rozwijają .
@MK_Piotrowiak słońce jak masz tyle obowiazków to sił czasem brak.
Ja też mam ich mniej niż kiedyś starość nie radość.
Edit .. sorki ale musialam leciec po córkę do szkoły .
Rozszerzenie diety i u nas jest bardzo ok . Najbardziej lubi rybę, marchew, brokuła, cukinie i jabłko no i chrupki kukurydzisne z jaglanką .
Mój też jest cycusiowy i my pewnie do roku się karmić będziemy jak nie dłużej, bo ja mam tyle mleka .
Trochę dziwne, że lekarz każe zakończyć kp jak chcesz kolejne, bo przeciez byłaś na kontroli po porodzie i połogu i chyba widział co i jak. Ale ja się nie znam . Trzumam kciuki za staranki hihi

 

[Emxka]

Hej [emoji4] dawno mnie nie było ale ostatnio czasu jakoś mniej. Mały ma 77 cm i 7600g, jest już pierwszy ząbek, mały jeszcze nie raczkuje turla się i próbuje pełzać a jak jest tylko taka możliwość to prostuje się do stania. Nóżki sztywne ale jeszcze góra mało stabilna.
U nas z jedzeniem nie ma problemu poza brokułem ale nadal walczymy o picie wody bo mały cały czas niechętny [emoji2955]
A jak u was z siedzeniem no u nas mały bez podparcia siedzieć nie umie i tak się zastanawiam czy już nie powinien.

 

[sariska]

Hej [emoji4] dawno mnie nie było ale ostatnio czasu jakoś mniej. Mały ma 77 cm i 7600g, jest już pierwszy ząbek, mały jeszcze nie raczkuje turla się i próbuje pełzać a jak jest tylko taka możliwość to prostuje się do stania. Nóżki sztywne ale jeszcze góra mało stabilna.
U nas z jedzeniem nie ma problemu poza brokułem ale nadal walczymy o picie wody bo mały cały czas niechętny [emoji2955]
A jak u was z siedzeniem no u nas mały bez podparcia siedzieć nie umie i tak się zastanawiam czy już nie powinien.

Jeśli dobrze kojarzę to Twój jest pod koniec czerwca. Mój jest 20.06 i sam jeszcze nie siadł, ale próbuje. Jak za moje ręce się dzwignie to siedzi i już nie leci na boki jak kiedyś. Zresztą z tym siedzeniem to nie ma wyznaczonego czasu. Będzie gotowy to będzie siedział .
A tam u Was?

 

[SyLwuniaa]

@SyLwuniaa to pełzanie się jest tak słodkie, że szok moja maleńka pełzanie się i obroty opanowała do perfekcji A jak u Was z zasypianiem na noc? musicie lulać albo kołysać?

Tak pełzanie jest słodkie, tak szybko się łokciem odpycha i rączką i tak zasówa..tylko zastanawiam sie czy to jesy prawidłowe czy powinien raczkowal na kolanach A tak tylko czasem się podniesie ,pobuja przód tył ..trenuje..moze jeszcze ma chwilę..nie wiem,ile dzieci by sie nie miało, to wielu rzeczy się po prostu nie pamięta chyba naprawde to jest reakcja obronna naszego organizmu ta nie pamięć bo czas jest słodki, ale i trudny..
Jeśli chodzi o zasypisnie, to naprawdę jest łatwy, najmniej problematyczny z moich chłopcówczęsto zasypia po prostu przy piersi..zazwyczaj przebudzi się do godziny i albo jeszcze doje, albo chce po prostu odbić, smoczek i trochę przytulania..i tylko gdy jest naprawdę śpiący to zasnie mi na rękach, ale to gorzej bo moze sie przebudzic, ale najlepiej zasypia po prztulaniu odłożone do łóżeczka tak mial od początku, aż byłam w szokucałe lato, wszystkie drzemki przesypial w wozeczku na tarasie.. ile ja sie nadzwigalam i na lulalam poprzednich, kazde dziecko inne.. Przebudza sie na jedzonko kilka razy w nocy ze 2, 3 mozna liczyc wiecej bo rano ok 7- 8 sie obudzi, zje i spi dalej nawet do 11..potem ma 1 dluzsza lub dwie krotkie drzemki, chodzimy sie kapac o ok 20..
Tak to u nas wygląda

 

[SyLwuniaa]

Hej [emoji4] dawno mnie nie było ale ostatnio czasu jakoś mniej. Mały ma 77 cm i 7600g, jest już pierwszy ząbek, mały jeszcze nie raczkuje turla się i próbuje pełzać a jak jest tylko taka możliwość to prostuje się do stania. Nóżki sztywne ale jeszcze góra mało stabilna.
U nas z jedzeniem nie ma problemu poza brokułem ale nadal walczymy o picie wody bo mały cały czas niechętny [emoji2955]
A jak u was z siedzeniem no u nas mały bez podparcia siedzieć nie umie i tak się zastanawiam czy już nie powinien.

Mój jest z 15.06 i też jeszcze nie siada..tylko z poparciem w foteliku lub na kolanach..Ale np na kanapie bym go posadzila to poleci ..każdy ma swoje tempo