reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Czerwcowe mamy 2020

U nas też marudzenie i płacze a później ruchowy postęp więc skok jak nic [emoji846] super że mały tak pięknie przybiera [emoji846] a jak dziewczynki reagują na brata? Pomagają? Isia póki co wciąż oczarowana i przeświadczona że ją uwielbia z całej rodziny najbardziej [emoji6][emoji1787][emoji3059]
Pewnie moje to się biją o niego. Także rąk do pomocy mam wiele :). A mł9dy oczarowany nimi :). Śpiewają mu, bawią się z nim, a moje serce rośnie jak widzę jak się kochają :).
 
reklama
co do Orzeszka, to już duży chłopiec - 8 miesiecy ma :) i właśnie przechodzimy etap "mama jest moim caaaałym światem" wiec na krok odejść nie mogę, wszystko w tandemie robimy. Eh ❤️

Zobacz załącznik 1230023
No cudny jest. I oby szybko Ci odpuścił ;) byś mogła cosik sama zrobić :). Mój też mnie uwielbia hihi idzie do innych, ale jak tylko się zbliżę to az się rzuca na mnie ;).
 
Cześć wszystkim,
Przede wszystkim szczęśliwego Nowego Roku dla Was wszystkich :)

Ostatnio byłam tutaj w paźdzernkiu i aż mi wstyd normalnie :( Bardzo brakowało mi forum ale potrzebowałam dłuższej chwili zeby tu wrócić.
Cofnęłam się tylko parę stron bo ostatnio jak byłam było 832 bodajże a teraz 845 więc w sumie nie tak źle :D
Chyba, że bardziej udzielacie się na fb bo coś tu przeczytałam, że forum jakieś jest a to niestety ja nie mam więc nie dołączę :(

@Nerwicówka35 siostra mi poleciła stronkę Link do: alaantkoweblw - parentingowo-kulinarny blog dla wszystkich rodziców i tam babeczki piszą żeby dawać dziecku wodę po każdym posiłku i w ciągu dnia tak często zeby samo nauczyło się sięgać. Mojej tak daje i widzę, że bardzo chętnie już mi pije. Herbatkę daje z kopru włoskiego ale to sporadycznie.
@Sundeep @AS39 z moim małżonkiem też widzę tak samo, woli wyjśc na dwór (gospodarstwo mamy) niż zostać w domu, a na każdy mój zarzut odpowiada, że nie robi tego dla siebie tylko dla nas, chociaż nie wiadomo czy to będzie nasze bo jest jeszcze szwagier...

My mamy 7,5 miesiąca prawie i już 5 ząbków :) Mała w zeszły poniedziałek zaczęła raczkować i chyba myśli, że jest królową świata bo gdzie się nie znajdzie tam zaraz się łapie i próbuje wstać :D I oczywiście przez to już parę upadków było. Staramy się nie reagować za mocno żeby się nie nauczyła, że ledwo się gdzieś dotknie to płacz i zaraz ktoś lula.
U nas na rozszerzanie diety nie narzekam bo Alicja je wszystko co jej podam, aż jestem w szoku :) chrupki kukurydziane uwielbia, banany, jabłka je aż jej się uszy trzęsą a mama nie nadąża machać łyżeczką. Jak za wolno podaję to już płacz. Słoiczków żadnych gotowych nie podaje tylko gotuje sama z warzywami na kurczaczku i później blenduję. Na początku dawałam jej kaszki z bobovity ale jak zobaczyłam ile tam jest cukru to przestawiłam się na hepę :)
Generalnie mam inny dylemat.
Czy któraś z Was odstawiała już maleństwo od piersi? Chcemy z mężem starać się od czerwca o kolejne a mój gin mi powiedział, że minimum 3 miesiące mam nie karmić.
Butle na noc już daje jej tatuś albo babcia ale w ciągu dnia mi jej tak szkoda (a może mi tak wygodnie), ze daje jej cyca a od lutego już bym chciala odstawić :(.

Nie wiem czy pisałam czy nie ale zapisałam się na studia, kończę zdalnie 1 semestr więc dom, szkoła, Alicja to jestem wykończona. Wieczór przychodzi a ja nie mam chęci na nic... praktycznie to dom mało co ogarniam, teściowa pracuje na dworze i robi jeszcze w domu, jest mi wstyd ale nie mam mocy na nic ... :( chyba jakiś kryzys mi przyszedł.
 
A to moja księżniczka :)
 

Załączniki

  • 1611572349086.jpg
    1611572349086.jpg
    889,4 KB · Wyświetleń: 79
Cześć wszystkim,
Przede wszystkim szczęśliwego Nowego Roku dla Was wszystkich :)

Ostatnio byłam tutaj w paźdzernkiu i aż mi wstyd normalnie :( Bardzo brakowało mi forum ale potrzebowałam dłuższej chwili zeby tu wrócić.
Cofnęłam się tylko parę stron bo ostatnio jak byłam było 832 bodajże a teraz 845 więc w sumie nie tak źle :D
Chyba, że bardziej udzielacie się na fb bo coś tu przeczytałam, że forum jakieś jest a to niestety ja nie mam więc nie dołączę :(

@Nerwicówka35 siostra mi poleciła stronkę Link do: alaantkoweblw - parentingowo-kulinarny blog dla wszystkich rodziców i tam babeczki piszą żeby dawać dziecku wodę po każdym posiłku i w ciągu dnia tak często zeby samo nauczyło się sięgać. Mojej tak daje i widzę, że bardzo chętnie już mi pije. Herbatkę daje z kopru włoskiego ale to sporadycznie.
@Sundeep @AS39 z moim małżonkiem też widzę tak samo, woli wyjśc na dwór (gospodarstwo mamy) niż zostać w domu, a na każdy mój zarzut odpowiada, że nie robi tego dla siebie tylko dla nas, chociaż nie wiadomo czy to będzie nasze bo jest jeszcze szwagier...

My mamy 7,5 miesiąca prawie i już 5 ząbków :) Mała w zeszły poniedziałek zaczęła raczkować i chyba myśli, że jest królową świata bo gdzie się nie znajdzie tam zaraz się łapie i próbuje wstać :D I oczywiście przez to już parę upadków było. Staramy się nie reagować za mocno żeby się nie nauczyła, że ledwo się gdzieś dotknie to płacz i zaraz ktoś lula.
U nas na rozszerzanie diety nie narzekam bo Alicja je wszystko co jej podam, aż jestem w szoku :) chrupki kukurydziane uwielbia, banany, jabłka je aż jej się uszy trzęsą a mama nie nadąża machać łyżeczką. Jak za wolno podaję to już płacz. Słoiczków żadnych gotowych nie podaje tylko gotuje sama z warzywami na kurczaczku i później blenduję. Na początku dawałam jej kaszki z bobovity ale jak zobaczyłam ile tam jest cukru to przestawiłam się na hepę :)
Generalnie mam inny dylemat.
Czy któraś z Was odstawiała już maleństwo od piersi? Chcemy z mężem starać się od czerwca o kolejne a mój gin mi powiedział, że minimum 3 miesiące mam nie karmić.
Butle na noc już daje jej tatuś albo babcia ale w ciągu dnia mi jej tak szkoda (a może mi tak wygodnie), ze daje jej cyca a od lutego już bym chciala odstawić :(.

Nie wiem czy pisałam czy nie ale zapisałam się na studia, kończę zdalnie 1 semestr więc dom, szkoła, Alicja to jestem wykończona. Wieczór przychodzi a ja nie mam chęci na nic... praktycznie to dom mało co ogarniam, teściowa pracuje na dworze i robi jeszcze w domu, jest mi wstyd ale nie mam mocy na nic ... :( chyba jakiś kryzys mi przyszedł.
Witaj, a jak gin Ci uzasadnił ta poradę? Z tego co wiem to niektóre dziewczyny już w ciąży karmiął jeszcze poprzednie ..🤷‍♀️ jak się ma chęci niemożliwości to lepiej karmic jak najdłużej ..no i wygoda tez jest😉
 
Mi też nie udało się 😰😔

@SyLwuniaa wiem, że niektóre karmią bo mam przykład w rodzinie i na ten moment nie wyobrażam sobie biegać co chwilę z butlą... Gin mi powiedział, że przy staraniu się o kolejne dziecko laktacja często moze przeszkadzać i chciałby mnie porządnie zbadać jak już nie będę karmić. 🙆 I w sumie chyba nie chciałabym karmić będąc w kolejnej ciąży.
 
reklama
U nas teraz też cięższy czas, mamy już 4 ząbki i chyba idą kolejne. Adaś nadal kocha cycusia, mamy podejrzenie alergii na bmk więc jakiś czas byłam na diecie, a teraz powoli wprowadzam nabiał. Adaś PRAWIE usiadł i PRAWIE raczkuje, ale jeszcze trochę, także czekamy [emoji4]
 
Do góry