reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Czerwcowe mamy 2020

Rany jak ja się stresuje, jeszcze niecale 5 godzin do wizyty. Boję sie co powie o tych plamieniach, boję się czy jest wszystko wporzadku, czy może te plamienia oznaczaly coś gorszego [emoji20][emoji20] zwariuje do 17stej.
Bądź dobrej myśli! Nie denerwuj się na zapas. I daj znać po wizycie
 
reklama
Ja mam 3 straty na koncie, na przełomie 6 tyg. Byłam w piątek na wizycie to wszystko było dobrze serduszko biło, zarodek miał dobry rozmiar, ale nie wiem czy wytrzymam tyle czasu do kolejnej wizyty.
Ja jestem po jednej stracie w 8 tyg. Więc rozumiem Cię doskonale. Teraz też mówią że wszystko u mnie dobrze, ale jednak stres zawsze jest. A czy u ciebie znaleźli przyczynę poronien?
 
Zobaczę co będzie jak nadal nie będę mieć objawów to w poniedziałek albo środę ide do lekarza.
Rany jak ja się stresuje, jeszcze niecale 5 godzin do wizyty. Boję sie co powie o tych plamieniach, boję się czy jest wszystko wporzadku, czy może te plamienia oznaczaly coś gorszego [emoji20][emoji20] zwariuje do 17stej.
Trzymam kciuki i daj znać po wizycie
 
Jak byłam w 6+3 z plamieniami w szpitalu to serduszko biło. Eh mam za sobą 2 poronienia. Jedno w 11tygodniu (w 8 serduszko biło słabo) a drugie w 8 tygodniu - zatrzymanie na 6tyg.) I strasznie się denerwuje [emoji53] teraz wizytę z USG mam za tydzień.
A serduszko już bilo? Nie ma co panikowac :) myślę że jeśli nie plamisz ani nie boli Cię brzuch to będzie dobrze :)
 
Trzymam kciuki aby wszystko było dobrze. Spróbuj się czyms zając. Choć wiem że trudno [emoji53]
Rany jak ja się stresuje, jeszcze niecale 5 godzin do wizyty. Boję sie co powie o tych plamieniach, boję się czy jest wszystko wporzadku, czy może te plamienia oznaczaly coś gorszego [emoji20][emoji20] zwariuje do 17stej.
 
Dziewuszki moje drogie. Dzisiaj strasznie kloje mnie pod lewym jajnikiem i śluz jest dziś lekko żółtawy. Czy któraś tak miala??
Ja parę dni temu czułam kłucie w lewym jajniku właściwie w pachwinie. Panikowalam, że to torbiel, która mam. Koleżanka uspokoiła mnie, że pewnie rozciągają się więzadła. I faktycznie ból ustąpił, a potem pojawił się po drugiej stronie. Jeśli chodzi o śluz, to ja też mam zabarwiony bardziej na żółto i nie raz czuje jak ze mnie wypływa.
 
Kochane, ja też mam dni, że czuje się lepiej albo gorzej. To nie będzie cały czas tak, że samopoczucie będzie takie samo. I myślę że w żadnym wypadku te zmiany nie świadczą o niczym złym... Jednocześnie rozumiem Wasze obawy jeśli jesteście po stratach [emoji8] Ja do tego podchodzę pewnie bardziej obiektywnie.
 
reklama
Do góry