reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Czerwcowe mamy 2020

reklama
Kochane, a jak przyjęli to u was w pracy? Ja myślałam że popracuje sobie do 7 mca. A tu 7 tydzień i od razu l4..
Na szczęście kierownik wyrozumiały i jakoś to przebolal. :D
 
Wy piszecie, że macie lepszy dzień, ja to mam z dnia na dzień coraz gorszy, mój organizm zwariował, w ciągu dnia jem umiarkowanie bo mnie mdli i mi się odbija cały czas, a wieczorem jak jest lepiej to zaczyna chcieć mi się jeść, w nocy jest apogeum głodu, budzę się, wiercę się, nie mogę spać z tego głodu, a rano dzisiaj zwymiotowalam zaraz po wstaniu. Czy u was też głód generuje nudności i wymioty? Przez to, że w nocy ciężko śpię to w ciągu dnia nie mam siły na nic.

Nie chce podjadać w nocy bo później waga będzie tragiczna. Jedynie wstaje i pije wode. Czy ktoś też ma tak podobnie?
 
Wy piszecie, że macie lepszy dzień, ja to mam z dnia na dzień coraz gorszy, mój organizm zwariował, w ciągu dnia jem umiarkowanie bo mnie mdli i mi się odbija cały czas, a wieczorem jak jest lepiej to zaczyna chcieć mi się jeść, w nocy jest apogeum głodu, budzę się, wiercę się, nie mogę spać z tego głodu, a rano dzisiaj zwymiotowalam zaraz po wstaniu. Czy u was też głód generuje nudności i wymioty? Przez to, że w nocy ciężko śpię to w ciągu dnia nie mam siły na nic.

Nie chce podjadać w nocy bo później waga będzie tragiczna. Jedynie wstaje i pije wode. Czy ktoś też ma tak podobnie?
Moja bratowa miała takie problemy. Dostała od ginekologa prenatal womi. Pomogło :)
 
.Mała Mi. Byłam w 2014 roku na zupełnie innym forum ciążowym i również jedna z dziewcząt tak się nazywała i już mi się miło skojarzyło :) w ogóle dziewczyny z forum były bardzo zżyte pamiętam że założyliśmy sobie zamkniętą gr FB i poznałyśmy jak łyse konie i kontakt jest po dziś dzień.
 
No dziewczyny i ja na l4 ciaza mlodsza o tydzien wiec 6+1 a nie 7+1, serduszka jeszcze nie ma pęcherzyk 13mm i jest pęcherzyk żółciowy wiec na echo jwszcze troszkę za wczesnie kolejna wizyta 30, mam duphaston i nospe, odpoczynek i nie dźwigać, bez seksu, także cierpliwie tydzien czekam
 
No dziewczyny i ja na l4 ciaza mlodsza o tydzien wiec 6+1 a nie 7+1, serduszka jeszcze nie ma pęcherzyk 13mm i jest pęcherzyk żółciowy wiec na echo jwszcze troszkę za wczesnie kolejna wizyta 30, mam duphaston i nospe, odpoczynek i nie dźwigać, bez seksu, także cierpliwie tydzien czekam
No to musisz się oszczędzać kochana i cierpliwie czekać jeszcze tydzień a już napewno serduszko zobaczysz [emoji176]
 
reklama
Do góry