reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Czerwcowe mamy 2020

Oj to ja mam podobnie, choć bez wymiotów. Nic mi się nie chce. Z jednej strony mam wrażenie że tracę czas a z drugiej nie chce mi się ruszyć z kanapy. Nie mam poprostu siły i ciągle jestem zaspana. Czasem mi się na chwilę przysnie.

Spróbuję może się przespać i może będzie lepiej.
Dziewczyny dzisiaj to jakaś katastrofa ze mną. Do niczego się nie nadaje. Głowa mnie zaczęła boleć, spać mi się chce niemiłosiernie. Zwolniłam się wcześniej z pracy. Zjadłam w domu 3 pierogi i od razu kibel zaliczyłam... Nie mam mocy. O tyle dobrze że mąż ma dziś wolne i się zajmie młodym bo ja to obecna jestem tylko ciałem. I prawda jest ze każda ciąża jest inna bo z synem w ciąży zupełnie inaczej chodziłam, w ogóle nie czułam że jestem w ciąży a tu masakra.
 
reklama
Moi trochę starsi 6 i 8, ale jak to mówią, załatwisz sprawę za jednym zamachem [emoji1787]
Taki mialam plan przy drugim dziecku. [emoji85] chcialam dzieci z małą roznica wieku, ale teraz to juz przesadzilam. No coz los zdecydowal za mnie. Pewnie bedzie bedzie 3 chlopiec (mocne meskie geny u mojego męża), wiec bede rządzić w tym meskim krolestwie[emoji6]
 
Ja przestałam mieć siłe przez dzisiejsza wizytę u ginekologa i to że nie zobaczyłam kruszynki i jeszcze tak dziwnie powiedział tak jakby żeby się nie cieszyć bo to za wczesna ciąża może się okazać poza maciczna albo może być pusty pęcherzyk. Człowiek idzie się ucieszyć i potwierdzić ciąże a oni tak potrafią zdołować. Jak mu powiedziałam żeby nie straszył i czyli nie mam się z czego cieszyć to stwierdził że po mału można się cieszyć [emoji85][emoji24]
 
Niektórzy lekarze to naprawdę empatii powinno się uczyć... Kobieta idzie z duszą na ramieniu a on z takimi tekstami. Eh.
Nie martw się, będzie wszystko dobrze i na następnej wizycie zobaczysz piękne maleństwo.
Kiedy masz kolejną wizyte?
Ja przestałam mieć siłe przez dzisiejsza wizytę u ginekologa i to że nie zobaczyłam kruszynki i jeszcze tak dziwnie powiedział tak jakby żeby się nie cieszyć bo to za wczesna ciąża może się okazać poza maciczna albo może być pusty pęcherzyk. Człowiek idzie się ucieszyć i potwierdzić ciąże a oni tak potrafią zdołować. Jak mu powiedziałam żeby nie straszył i czyli nie mam się z czego cieszyć to stwierdził że po mału można się cieszyć [emoji85][emoji24]
 
reklama
Ja w dniu wizyty zaliczyłam pierwsze wymioty i pewnie spotęgował je stres [emoji2]

łoooo... ja w ogole nie mam mdłości i tez w zadnej poprzedniej ciąży nie miałam, raczej mnie już nie dopadną (taka już moja konstrukcja[emoji1787]), chociaż nie powiem może i by to było dobre dla mojej wagi [emoji1787][emoji1787]

ale za to (.)(.) to mam w takim rozmiarze, ze normalnie każdy chyba po dwa kg... normalnie został mi jeden stanik, w którym jeszcze w miarę się czuje ok... zawsze raczej miałam czym oddychać ale to już chyba lekka przesada [emoji33][emoji33][emoji1787][emoji1787] a gdzie tu do końca ciąży jeszcze [emoji2]
 
Do góry