reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Czerwcowe mamy 2020

Mnie też już ani piersi tak nie bolą ani brzuch jak na początku. Dziś mam 6+4
Dziewczyny w 7 tygodniu, czy was nadal bola piersi? I brzuch? Jak to jest z waszymi bólami [emoji16] ja tak sie zaczelam zastanawiać i doszlam do wniosku ze mi piersi bola juz mniej niz na początku a brzuch co raz boli tak normalnie bym powiedziała
 
reklama
Hej :)!
Mnie bolą sutki przy dotyku [emoji14]
Ja niestety morduje się nadal z zatkanym nosem :( podobno jest wirus grypy i trwa tydzień [emoji1784][emoji30]
 
Dziewczyny w 7 tygodniu, czy was nadal bola piersi? I brzuch? Jak to jest z waszymi bólami [emoji16] ja tak sie zaczelam zastanawiać i doszlam do wniosku ze mi piersi bola juz mniej niz na początku a brzuch co raz boli tak normalnie bym powiedziała
Wczoraj zaczęłam 7 tydzień j dopiero dziś zaczęły bolec mnie sutki. A tak to zero objawów.
 
Ja jestem w 8tyg i u mnie objawy są już o wiele słabsze niż wcześniej. Piersi juz nie przeszkadzają mi podczas snu, brzuch się uspokoił. Tylko mdłości postanowiły ze mną wiernie pozostać :)
 
reklama
Do góry