reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czerwcowe mamy 2020

Ja to jestem złamana z powodu moich włosów. Jakoś nie mogę ich domyć. Z wiechrzu ok a pod spodem tluste. Kupiłam szamponybz apteki, i myje raz w zimnej raz w letniej. Czasem nawet 3 razy i nic. Nie mam pomysłu.
Dziś jeszcze będę peeling robić na głowę i szampon przeciw łupieżowi ponoć pomaga ale powiem Wam, ze te włosy i te mdłości. Czuje jak się zapuszczam, bo noe chce mi się ubierać nic innego jak dres, malować tez mi się nie chce ( bo po co jak włosy tluste) okropnie mi z tym :(

A na zmianę tematu w tamtej ciąży na 2 tyg przed porodem robiłam rzęsy. Matko, tak się wtedy umeczylam. Myślałam ze nie dam rady. Wtedy jakoś chciało mi się dbać a w tej?
Mam nadzieje, ze to nie początki jakiejś depresji

Myśle ze drugim trymestrze znów nam przyjdzie ochota na wszystko :)
 
reklama
Dziewczyny w 7 tygodniu, czy was nadal bola piersi? I brzuch? Jak to jest z waszymi bólami
emoji16.png
ja tak sie zaczelam zastanawiać i doszlam do wniosku ze mi piersi bola juz mniej niz na początku a brzuch co raz boli tak normalnie bym powiedziała
Brzuch mniej, piersi tez mniej i wydają się mniej opuchnięte
 
Hej! U mnie dziś 4+2 :) piersi nadal bolą i są nabrzmiałe, ale za to trochę mniej brzuch boli. Teraz poodkurzalam więc od razu go czuje, ale tak to jest ok :) trochę jestem spokojniejsza. Chyba pójdę w nast tyg na wizytę, zobaczyć chociaż gdzie jest pęcherzyk. Nie umiem się cieszyć bo jestem pełna obaw. Masakra.
 
reklama
Do góry