reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Czerwcowe mamy 2020

Ja to jestem złamana z powodu moich włosów. Jakoś nie mogę ich domyć. Z wiechrzu ok a pod spodem tluste. Kupiłam szamponybz apteki, i myje raz w zimnej raz w letniej. Czasem nawet 3 razy i nic. Nie mam pomysłu.
Dziś jeszcze będę peeling robić na głowę i szampon przeciw łupieżowi ponoć pomaga ale powiem Wam, ze te włosy i te mdłości. Czuje jak się zapuszczam, bo noe chce mi się ubierać nic innego jak dres, malować tez mi się nie chce ( bo po co jak włosy tluste) okropnie mi z tym :(

A na zmianę tematu w tamtej ciąży na 2 tyg przed porodem robiłam rzęsy. Matko, tak się wtedy umeczylam. Myślałam ze nie dam rady. Wtedy jakoś chciało mi się dbać a w tej?
Mam nadzieje, ze to nie początki jakiejś depresji

Myśle ze drugim trymestrze znów nam przyjdzie ochota na wszystko :)
 
reklama
Dziewczyny w 7 tygodniu, czy was nadal bola piersi? I brzuch? Jak to jest z waszymi bólami
emoji16.png
ja tak sie zaczelam zastanawiać i doszlam do wniosku ze mi piersi bola juz mniej niz na początku a brzuch co raz boli tak normalnie bym powiedziała
Brzuch mniej, piersi tez mniej i wydają się mniej opuchnięte
 
Hej! U mnie dziś 4+2 :) piersi nadal bolą i są nabrzmiałe, ale za to trochę mniej brzuch boli. Teraz poodkurzalam więc od razu go czuje, ale tak to jest ok :) trochę jestem spokojniejsza. Chyba pójdę w nast tyg na wizytę, zobaczyć chociaż gdzie jest pęcherzyk. Nie umiem się cieszyć bo jestem pełna obaw. Masakra.
 
reklama
Do góry