reklama
Tak zamierzamy robić
To samo było z fotelikiem w samochodzie, duże oczy ze strachu, ale trzymałam ją za rączkę, a raczej ona mnie, głaskałam po głowie i mówiłam całą drogę do niej. Najpierw były krótkie wypady, a teraz śpi sobie smacznie podczas godzinnych jazd Hehe rok szkolny. Fajnie, że córka tak ochoczo reaguje. No ja dopiero za 7 lat poznam co to znaczy
AasiaI
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 11 Listopad 2018
- Postów
- 872
U nas oswajanie wyglądało tak że najpierw włączyłam muzyczkę i wibracje (też wydają dźwięki) stawiając Bujaczek obok Antka. Później położyłam malucha tam ale tylko leżał jak się oswoił to włączyłam wibracje i muzyczkęRany ale słodziak [emoji7] Patrzę na to zdjęcie i się ciągle uśmiecham
Mam nadzieję, że moja się przyzwyczai
Powoli spróbuj
No własnie muszę powoli. Jak włożyłam ją i dałam poręcz z zabawkami to się bardzo przestraszyła i zanosiła na płacz. Więc na razie wkładam ją tylko na 10-15 min bez wibracji i poręczy.U nas oswajanie wyglądało tak że najpierw włączyłam muzyczkę i wibracje (też wydają dźwięki) stawiając Bujaczek obok Antka. Później położyłam malucha tam ale tylko leżał jak się oswoił to włączyłam wibracje i muzyczkę
Powoli spróbuj
Dziś u nas kiepski dzień, mała po kolejnych szczepieniach, płakusia bardzo, więc cycamy i tulimy dziś dużo.
Hej
My wczoraj wróciliśmy z pl do UK i od razu taka zmiana pogody, zimno, deszcz. Jutro rozpoczęcie roku szkolnego, moja 6 latka już do drugiej klasy idzie, zobaczymy, czy dalej będzie taka chętna.
Oluś lubi poleżeć na lezaczku, ostatnio bawimy się też na macie. Dziś kiepski dzień, pewnie po podróży, potrzebował dużo przytulaskow. Też mieliśmy mieć dziś szczepienie, ale je przełożyłam. Padam że zmęczenia, tyle godzin jazdy autem z dziećmi to jest koszmar. Dobrze, że zaraz weekend.
My wczoraj wróciliśmy z pl do UK i od razu taka zmiana pogody, zimno, deszcz. Jutro rozpoczęcie roku szkolnego, moja 6 latka już do drugiej klasy idzie, zobaczymy, czy dalej będzie taka chętna.
Oluś lubi poleżeć na lezaczku, ostatnio bawimy się też na macie. Dziś kiepski dzień, pewnie po podróży, potrzebował dużo przytulaskow. Też mieliśmy mieć dziś szczepienie, ale je przełożyłam. Padam że zmęczenia, tyle godzin jazdy autem z dziećmi to jest koszmar. Dobrze, że zaraz weekend.
@Nataśka, nie przejmuj się tym co piszą, bo każde dziecko indywidualnie się rozwija. Wiadomo jak będzie mieć 6 msc i dalej nie będzie trzymać głowy to można podejrzewać, że coś jest nie tak. Mysle, że nasze maluchy mają jeszcze czas, a z tego co pamiętam to najpierw z brzucha na plecy, ale czas to nawet do końca 5 msc. Mój wczoraj pięknie głowę dźwigał na brZuchu a dziś znów lenistwo...
reklama
Moja głowę i owszem podnosi ładnie, bardzo to lubi, nawet sobie przy tym głuży, ale sama obróci się tylko z brzucha na plecki, w drugą stronę nie. Robi za to mostki i "jeździ na głowie"
Przyjdzie czas to będzie się obracać i w drugą stronę.Pięknie Ci urosła! GratulujęZa 3 dni kończymy 3 miesiące i wazymy 6700
My za tydzień 3 m-ce, a waga 6070g U nas też był moment, że po dziarskim unoszeniu główki, przyszedł czas, że nie mogła jej w ogóle dźwignąć. Zmartwiłam się wtedy, czy coś jej nie dolega, więc rozumiem wasze obawy. Na szczęście były bezpodstawne. Maluszkom trzeba po prostu czasu
U nas chyba jest skok, bo mała ciągle na cycu (nie wiem, gdzie ona to całe mleko mieści) i ogromnie przytulaśna się zrobiła. Buzia nadal ciągle jej się nie zamyka
Muskuły od ciągłego jej noszenia dostanę i to bez siłowni 
