reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czerwcowe Mamy 2019

reklama
Moja wczoraj miała jakiś kiepski dzień, widać że chciała spać ale kiepsko jej to szło... zastanawiam się czy jej kawa nie zaszkodziła, bo pozwoliłam sobie dzień wcześniej na dużą rano i małą popołudniu a zazwyczaj piję tylko rano małą albo dużą....
Dziewczyny czy Wasze dzieciaki mają proste nóżki?? Moja ma takie półokrągłe, wygooglowałam to oczywiście i wygląda mi to na szpotawe kolana... niby to normalne do 2 rż, ale powiem szczerze, że wygląda to nie najlepiej, widziałam to po porodzie, ale myślałam, że Ona jest taka chudzina i dlatego to tak wygląda, ale teraz przybrała a nóżki nadal takie...pediatra nie dopatrzył się niczego... 23.07.19 idziemy na bioderka to zapytam ortopedy czy to normalne...
 
U mnie sukces.... przeżyłam sam na sam 36 godzin z 3 tygodniowym noworodkiem, jeczącym 3 latkiem i przemądrzałym 6 latkiem, przy okazji zaliczając wizytę u lekarza. Ufff.
Powoli docieramy się z małą, już mniej więcej wiem kiedy płacze bo jest głodna, a kiedy ją męczy brzuszek. Zaczyna tez na krótkie momenty spokojnie czuwać w dzień, rozgląda się i jest slooodka;)
No i jest totalnie bezsmoczkowa. Smoczek wywołuje u niej odruch wymiotny, więc nawet nie próbuje jej dawać. W efekcie czasami karmię chodząc, jedną ręką pomagając 3 latkowi zrobić siku.
 
Mój Antek ulewa i często sie krztusi :( mam wrażenie że przez to ktrzuszenie nikomu go nawet na chwilę nie mogę zostawić.
W dodatku maluch ma chwilę że poprostu płacze...nakarmiony odbiło się pielucha czysta brzuch miękki przytulony itd a płacze..
Mieszkam na 2pietrze i po tym cc nie mam jak znieść spory wózek na dół. A sąsiadów mam nie za bardzo ciekawych i nie zostawię go na dole w klatce :( ehhh i tak myślę może chusta? ??
Tylko że kompletnie nie wiem jak się ją wiąże i czy ja bym potrafiła ;p. ;p ;)

A u Was jak tam ? :)
 
U mnie sukces.... przeżyłam sam na sam 36 godzin z 3 tygodniowym noworodkiem, jeczącym 3 latkiem i przemądrzałym 6 latkiem, przy okazji zaliczając wizytę u lekarza. Ufff.
Powoli docieramy się z małą, już mniej więcej wiem kiedy płacze bo jest głodna, a kiedy ją męczy brzuszek. Zaczyna tez na krótkie momenty spokojnie czuwać w dzień, rozgląda się i jest slooodka;)
No i jest totalnie bezsmoczkowa. Smoczek wywołuje u niej odruch wymiotny, więc nawet nie próbuje jej dawać. W efekcie czasami karmię chodząc, jedną ręką pomagając 3 latkowi zrobić siku.
Fajnie, że się układa teraz będzie tylko lepiej :D u mnie smoczuś musi być ;) podajesz jej jakieś kropelki na brzuszek? U nas jeszcze nie ma kółek, ale wszystko może być przed nami, chociaż mam nadzieję że nas ominą...
 
Mój Antek ulewa i często sie krztusi :( mam wrażenie że przez to ktrzuszenie nikomu go nawet na chwilę nie mogę zostawić.
W dodatku maluch ma chwilę że poprostu płacze...nakarmiony odbiło się pielucha czysta brzuch miękki przytulony itd a płacze..
Mieszkam na 2pietrze i po tym cc nie mam jak znieść spory wózek na dół. A sąsiadów mam nie za bardzo ciekawych i nie zostawię go na dole w klatce :( ehhh i tak myślę może chusta? ??
Tylko że kompletnie nie wiem jak się ją wiąże i czy ja bym potrafiła ;p. ;p ;)

A u Was jak tam ? :)
Kurczę najgorzej jak nie wiadomo czemu dziecko płacze.. Mam nadzieję, że się dotrzecie, co do chusty to jak pójdziesz do sklepu specjalnego z tymi chusta i to Ci pomogą.. Ja nigdy nie używałam..
 
A moze najpierw stelaż, a później gondole z dzieckiem? Albo ogólnie wózek najpierw a później dziecko? Ja mam chustę, próbowałam ostatnio się zawiązać, ale się zdenerwowałam i się poddałam. Będę jeszcze próbować ;)
Mój Antek ulewa i często sie krztusi :( mam wrażenie że przez to ktrzuszenie nikomu go nawet na chwilę nie mogę zostawić.
W dodatku maluch ma chwilę że poprostu płacze...nakarmiony odbiło się pielucha czysta brzuch miękki przytulony itd a płacze..
Mieszkam na 2pietrze i po tym cc nie mam jak znieść spory wózek na dół. A sąsiadów mam nie za bardzo ciekawych i nie zostawię go na dole w klatce :( ehhh i tak myślę może chusta? ??
Tylko że kompletnie nie wiem jak się ją wiąże i czy ja bym potrafiła ;p. ;p ;)

A u Was jak tam ? :)
A u mnie średnio, mam stan podgorączkowy, ból kości i mięśni, coś ala grypa, dodatkowo strasznie boli mnie biust, a mleko wytryskuje, w nocy tak mnie zalało, ze koszulkę mogłam wykręcać(pot i mleko). Z tego powodu ciężko mi nakarmić Olka, krztusi się, denerwuje... Co chwilę muszę go odbić i taki zmęczony jest, ze nie najada się. Oczywiście do poradni dalej się nie dodzwonilam... :(
 
reklama
O to współczuję... A też tak łapczywie je? Ja właśnie czytałam, ze to też spowodowane nalykaniem się powietrza, a żeby nie łykał to trzeba inaczej do piersi dostawiać, no i teraz pytanie, jak to zrobić..
Tak, czasami łapczywie je i słyszę jak łyka powietrze. Teraz jest lepiej, cały czas pracujemy i staram się ją "nauczyć" by nie jadła tak szybko.
Moja wczoraj miała jakiś kiepski dzień, widać że chciała spać ale kiepsko jej to szło... zastanawiam się czy jej kawa nie zaszkodziła, bo pozwoliłam sobie dzień wcześniej na dużą rano i małą popołudniu a zazwyczaj piję tylko rano małą albo dużą....
Dziewczyny czy Wasze dzieciaki mają proste nóżki?? Moja ma takie półokrągłe, wygooglowałam to oczywiście i wygląda mi to na szpotawe kolana... niby to normalne do 2 rż, ale powiem szczerze, że wygląda to nie najlepiej, widziałam to po porodzie, ale myślałam, że Ona jest taka chudzina i dlatego to tak wygląda, ale teraz przybrała a nóżki nadal takie...pediatra nie dopatrzył się niczego... 23.07.19 idziemy na bioderka to zapytam ortopedy czy to normalne...
Jak emocje w szpitalu już opadły i zaczęłam się baczniej przyglądać małej, to też zwróciłam uwagę, że łydki są lekko wygięte. Zapytałam o to zaraz w szpitalu, ale zostałam uspokojona, że tak to na początku wygląda. I nie ma się czym martwić :)
A jeśli pediatra widziała twojego maluszka i nie jest zaniepokojona, to myślę, że możesz być spokojna :) A jeśli nadal masz wątpliwości to skonsultuj się z dobrym fizjoterapeutą od dzieciaczków.
Ja też pozwoliłam sobie wczoraj i dziś ma kawkę i moja mała jest nie do uśpienia dziś :D
U mnie sukces.... przeżyłam sam na sam 36 godzin z 3 tygodniowym noworodkiem, jeczącym 3 latkiem i przemądrzałym 6 latkiem, przy okazji zaliczając wizytę u lekarza. Ufff.
Powoli docieramy się z małą, już mniej więcej wiem kiedy płacze bo jest głodna, a kiedy ją męczy brzuszek. Zaczyna tez na krótkie momenty spokojnie czuwać w dzień, rozgląda się i jest slooodka;)
No i jest totalnie bezsmoczkowa. Smoczek wywołuje u niej odruch wymiotny, więc nawet nie próbuje jej dawać. W efekcie czasami karmię chodząc, jedną ręką pomagając 3 latkowi zrobić siku.
WOW podziwiam Cię naprawdę i czego mogę życzyć to sił :)
 
Do góry