reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czerwcowe Mamy 2019

Aasial super, ze wszystko dobrze :) jest już co dzwigac, a z tygodnia na tydzień będzie już coraz ciężej.
Mi się wydaje ten czerwiec wciąż taki odległy, ale czas tak szybko leci. Wczoraj zrobiłam mini zakupy wyprawkowe, ale wciąż wielu rzeczy nie mam.
Bardziej mnie stresuje sam poród, raczej cesarka, okropnie się boję, ze coś może pójść nie tak...myśli wracają i okropnie dołuje.
Nataśka świetnie, ze przeprowadzka się udała, teraz powoli wszystko pokupujesz. Wózków na rynku jest ogrom, a ceny też różne. Ja fotelik też chce maxi Cosi, ewentualnie cybex, chce żeby pasował mi do stelaża wózka.
Z pierwszym dzieckiem miałam wózek w stylu retro, duże pompowane koła i sprawdził się znakomicie jedynie problem miałam jak chciałam gdzieś autem jechać bo musiałam za każdym razem zdejmować koła.
Tym razem chciałam mieć coś co jest niewielkie i szybko się składa, koła mam też pompowane, ale mniejsze.
Ithi współczuję z tą cholestaza. Ja wczoraj okropnie się czułam, byłam taka słaba, bo zrobiłam sobie wyprawę z corką i chyba 3h chodziliśmy, a ja jeszcze ja ciągnęłam na hulajnodze większość czasu i się przeforsowałam.
 
reklama
Na 33tc to w sumie książkowa waga ;) Super, że maluszek zdrowiutki :)
Ja do wizyty mam jeszcze trochę, ale powiem wam, że podejrzewam u siebie początki cholestazy ciążowej :(
Swędzą mnie dłonie i stopy, pobolewa brzuch, od wczoraj coś kiepsko się czuję, na wymioty mnie zbiera :(
Po świętach zrobię sobie próby wątrobowe, a już teraz wprowadziłam sobie bardzo ścisłą dietę. Żegnajcie żurki, kiełbaski i sałatki wielkanocne ;) Gdybym się gorzej poczuła to sobie podjadę na patologię ciąży do szpitala...
Nawet nie strasz...przechodzilam to w 1 ciazy tyle ze bez swedzenia..ale z wymiotami do takiego stopnia ze
traciłam przytomność i bylam ma zywieniu pozajelitowym
 
Witaj, dobrze, że przeprowadzka się udała :) Teraz masz przynajmniej już spokojną głowę do zabrania się za wyprawkę ;)
Jeśli nie potrzebujesz spacerówki, to tak naprawdę masz szeroki wybór. Pytanie, gdzie będziesz użytkować ten wózek. Jeśli będziesz korzystać z chodników w mieście to wystarczy naprawdę prosty wózek na piankowych oponach, a jeśli zamieszasz przez czas użytkowania gondoli, jeździć po trudnych terenach, to rozejrzyj się za takimi z pompowanymi kołami (te wózki są droższe). Na fotelik polecam Maxi Cosi, cena-jakoś dobra.
Nie wiem co jest dla Ciebie priorytetem przy wyborze wózka: czy zależy ci na wózku lekkim, bo np. masz do pokonania 3 piętra bez windy, czy na takim co zajmuje mało miejsca w bagażniku, bo np. dużo podróżujecie, a bagażnik w samochodzie mały, czy będziesz brnąć tym wózkiem przez zaspy, czy jeździć po galeriach ;) No i czy zależy ci na designie wózka i ile zamierzasz na niego wydać :)
Wow :) Więc tak raczej będę jeździć po chodnikach, czasem jakiś lasek się zdarzy :) wózek i lekki i taki do małego bagażnika :) czy fotelik maxi cosi do każdego stelaża wchodzi?? ;)
 
Na 33tc to w sumie książkowa waga ;) Super, że maluszek zdrowiutki :)
Ja do wizyty mam jeszcze trochę, ale powiem wam, że podejrzewam u siebie początki cholestazy ciążowej :(
Swędzą mnie dłonie i stopy, pobolewa brzuch, od wczoraj coś kiepsko się czuję, na wymioty mnie zbiera :(
Po świętach zrobię sobie próby wątrobowe, a już teraz wprowadziłam sobie bardzo ścisłą dietę. Żegnajcie żurki, kiełbaski i sałatki wielkanocne ;) Gdybym się gorzej poczuła to sobie podjadę na patologię ciąży do szpitala...
Przykro mi mam nadzieję, że dietka pomoże....
Nawet nie strasz...przechodzilam to w 1 ciazy tyle ze bez swedzenia..ale z wymiotami do takiego stopnia ze
traciłam przytomność i bylam ma zywieniu pozajelitowym
O kurczę to strasznie ostro widzę... życzę Wam aby się to więcej nie powtórzyło...
 
Nawet nie strasz...przechodzilam to w 1 ciazy tyle ze bez swedzenia..ale z wymiotami do takiego stopnia ze
traciłam przytomność i bylam ma zywieniu pozajelitowym
Współczuję ogromnie Grabcia :(
Ja bym nawet takich przypuszczeń nie miała, bo nie jestem hipochondryczką, ale wczoraj, jak się źle poczułam to się położyłam i czytałam sobie o poszczególnych tygodniach w ciąży i tam była informacja dotycząca cholestazy. Bardzo uderzyły mnie te objawy, bo od jakiegoś czasu zastanawiałam się czemu swędzą mnie dłonie, a jeszcze bardziej stopy. Tym bardziej, że niczego na powierzchni skóry nie dostrzegałam. Pomyślałam sobie, że to może nowe skarpetki, które kupiłam. Ale jak poczytałam o konsekwencjach dla ciąży to się zdenerwowałam :( Na razie narzucam dietę, by odciążyć wątrobę, bo sama z siebie więcej nie mogę. Ale skonsultuję sobie to na wizycie u gin i zrobię próby wątrobowe.
Kilka lat temu miałam problemy z trzustką i wtedy pomogła mi zmiana odżywiania.
 
Współczuję ogromnie Grabcia :(
Ja bym nawet takich przypuszczeń nie miała, bo nie jestem hipochondryczką, ale wczoraj, jak się źle poczułam to się położyłam i czytałam sobie o poszczególnych tygodniach w ciąży i tam była informacja dotycząca cholestazy. Bardzo uderzyły mnie te objawy, bo od jakiegoś czasu zastanawiałam się czemu swędzą mnie dłonie, a jeszcze bardziej stopy. Tym bardziej, że niczego na powierzchni skóry nie dostrzegałam. Pomyślałam sobie, że to może nowe skarpetki, które kupiłam. Ale jak poczytałam o konsekwencjach dla ciąży to się zdenerwowałam :( Na razie narzucam dietę, by odciążyć wątrobę, bo sama z siebie więcej nie mogę. Ale skonsultuję sobie to na wizycie u gin i zrobię próby wątrobowe.
Kilka lat temu miałam problemy z trzustką i wtedy pomogła mi zmiana odżywiania.
Teraz juz mozesz zrobic alat aspat niestety cholestaza jest grozna dla maluszka
 
Na 33tc to w sumie książkowa waga ;) Super, że maluszek zdrowiutki :)
Ja do wizyty mam jeszcze trochę, ale powiem wam, że podejrzewam u siebie początki cholestazy ciążowej :(
Swędzą mnie dłonie i stopy, pobolewa brzuch, od wczoraj coś kiepsko się czuję, na wymioty mnie zbiera :(
Po świętach zrobię sobie próby wątrobowe, a już teraz wprowadziłam sobie bardzo ścisłą dietę. Żegnajcie żurki, kiełbaski i sałatki wielkanocne ;) Gdybym się gorzej poczuła to sobie podjadę na patologię ciąży do szpitala...

Trzymam kciuki żeby wszystko było dobrze :)
 
reklama
Do góry