Czerwcowe Mamy 2019

[Jaskolcia]

Wszystkiego dobrego w Nowym Roku!

A ja z pytaniem na Nowy Rok. Mamy, które karmiły piersią i odstawiały naturalnie od piersi, jak to u Was przebiegało? Karmię 1,2 razy dziennie, ale od kilku dni moja Mała chyba sama się odstawia albo moje mleko zmieniło smak, bo nie chce jeść. Od dwóch dni jadła już tylko rano, teraz nawet rano nie chce. Boję się zastojów i zapalenia piersi. Piersi mi już trochę nabrzmiały.
Czytałam, żeby odciągać mleko tylko do uczucia ulgi, ale ja ulgę odczuwam jak ściągnę więcej niż mniej. Boję się żeby laktacji nie rozkręcić zamiast wygasić.

 

[Judyta26]

Wszystkiego dobrego w Nowym Roku!

A ja z pytaniem na Nowy Rok. Mamy, które karmiły piersią i odstawiały naturalnie od piersi, jak to u Was przebiegało? Karmię 1,2 razy dziennie, ale od kilku dni moja Mała chyba sama się odstawia albo moje mleko zmieniło smak, bo nie chce jeść. Od dwóch dni jadła już tylko rano, teraz nawet rano nie chce. Boję się zastojów i zapalenia piersi. Piersi mi już trochę nabrzmiały.
Czytałam, żeby odciągać mleko tylko do uczucia ulgi, ale ja ulgę odczuwam jak ściągnę więcej niż mniej. Boję się żeby laktacji nie rozkręcić zamiast wygasić.

U mnie właśnie to samo wygasa. W jednej piersi juz nic nie ma. Syn przestal ciagnac i pokarm się skończył nic nie odciagalam. Teraz w drugiej cos tam jest, ale czasami np dwa dni nie pije i tez noc sie nie dzieje.

 

[Jaskolcia]

U mnie właśnie to samo wygasa. W jednej piersi juz nic nie ma. Syn przestal ciagnac i pokarm się skończył nic nie odciagalam. Teraz w drugiej cos tam jest, ale czasami np dwa dni nie pije i tez noc sie nie dzieje.

Super u Ciebie z tym wygasaniem. Ja czuję już "niedogodność" w jednej piersi. Będę obserwować, chociaż laktatora wolałabym już nie używać i po prostu naturalnie bez atrakcji typu zastój itp. zakończyć karmienie.

 

[Judyta26]

Super u Ciebie z tym wygasaniem. Ja czuję już "niedogodność" w jednej piersi. Będę obserwować, chociaż laktatora wolałabym już nie używać i po prostu naturalnie bez atrakcji typu zastój itp. zakończyć karmienie.

Uważaj właśnie na zastoje tym bardziej w ciazy zeby goraczki nie dostać. A mala juz calkiem odrzucila?
Moze mimo wszystko troche odciagaj do uczucia tej ulgi ile by to nie bylo. Po jakims czasie produkcja sama wyhamuje

 

[Jaskolcia]

Uważaj właśnie na zastoje tym bardziej w ciazy zeby goraczki nie dostać. A mala juz calkiem odrzucila?
Moze mimo wszystko troche odciagaj do uczucia tej ulgi ile by to nie bylo. Po jakims czasie produkcja sama wyhamuje

Od przedwczoraj wieczorem już nie chce. Wcześniej jadła 2x dziennie, zdarzyło się, że nie chciała wieczorem, ale rano zawsze jadła.

 

[toja1979]

Wszystkiego dobrego, Dziewczęta!

 

[Nati88]

Wszystkiego dobrego w Nowym Roku!

A ja z pytaniem na Nowy Rok. Mamy, które karmiły piersią i odstawiały naturalnie od piersi, jak to u Was przebiegało? Karmię 1,2 razy dziennie, ale od kilku dni moja Mała chyba sama się odstawia albo moje mleko zmieniło smak, bo nie chce jeść. Od dwóch dni jadła już tylko rano, teraz nawet rano nie chce. Boję się zastojów i zapalenia piersi. Piersi mi już trochę nabrzmiały.
Czytałam, żeby odciągać mleko tylko do uczucia ulgi, ale ja ulgę odczuwam jak ściągnę więcej niż mniej. Boję się żeby laktacji nie rozkręcić zamiast wygasić.

Ja jak młody miał ponad rok to przestałam karmić z dnia na dzien. On juz nie chciał pić i ja nie naciskałam na to. Nie sciągałam nic laktatorem, jakos się samo wyciszylo.

 

[Judyta26]

Jejku ale mi sie dzisiaj nic nie chce
I jeszcze ta perspektywa calego tygodnia w domu z synkiem eh zameczy mnie
Marze o dniu w ktorym on bedzie chcial sie bawic sam pewnie pozniej bede chciala wrócić do tego co mam teraz.
Dzisiaj chcialabym spedzic nowy rok po staremu czyli lezac w lozku caly dzien ogladajac głupie filmy

 

[Ilma]

Witajcie, ja oczywiście wstałam z bólem głowy, jakbym kaca miała [emoji52] dzisiaj mam dzień kocykowania od rana, czekam tylko na podanie śniadania. Taki nowy rok [emoji23]

 

[Kaamilaaa]

Czesc dziewczyny w nowym roku [emoji8]

Ale mnie dzis głowa boli [emoji52] jakbym pila wczoraj drinki a nie piccolo [emoji52] poszlam spac o 1 tz kolo 2 i od tego czasu myślałam ze go z lozka wyrzuce [emoji52] tak chrapal jak nigdy i za nic nie przestawal [emoji849] tragedia [emoji849]także nie spalam jakos porządnie bo co chwilę jego chrapanie mnie budzilo [emoji52]