reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Czerwcowe Mamy 2019

Teraz mam juz 13+2 na liczniku wiec mam nadzieje ze mdłości odeszly na dobre.
A co do przejedzenia świątecznego to wlasnie go doswiadczylam zjadlam niby normalna dla siebie porcje a teraz ruszyc sie nie mogę. Wydaje mi się ze przez te mdłości i brak apetytu skurczyl mi sie żołądek... ;)
Pewnie tak, chociaż ja ostatnio jem więcej niż zwykle ale porcje nie jakieś kosmiczne. Mimo to czuję jakby brzuch miał mi eksplodowac po takiej normalnej porcji. Chyba miejsca coraz mniej [emoji39]
 
reklama
Chyba najlepsze będą naturalne antybiotyki, czosnek itd... chociaż jeśli masz gorączkę to koniecznie bierz paracetamol na zbicie.

Gorączka na szczęście tylko 2 dni była i wtedy od razu brałam paracetamol. Zrobiłam sobie syrop z cebuli, czosnku niestety nie mogę jeść ze względu na wątrobę.
 
Co do jedzenia to ja od wczoraj mam taka ochote na sushi i hamburgera ze dzis tz ma mi pojechac i kupic [emoji106] jestem ciekawa czy zjem tego hamburgera bo w nim to jakies pol kilo miesa jest [emoji85] ale no co zrobic ochote mam tak ze musze [emoji23]
 
Ja i tak się cieszę, że już mdłości nie mam :) i ogólnie czuję się bardzo dobrze. Tylko hormony szaleją bo czasami jestem nieznośna
Moje zazwyczaj są uśpione, ale jak już się obudzą to nie potrafię opanować. Przykład: przy stole w święta mąż przyniósł balony dla dzieci. Szwagier, po tak zwanym kielichu, zaczął robić robie żarty i zaczął dmuchać w jednego balona nad uchem moim i męża. Na moje "ani się waż!!!" mój mąż rezolutnie wziął widelec i przebił go tuż przy mojej twarzy. Przez chwilę nic nie słyszałam od tego huku. Rozbeczałam się jak dziecko, zamknęłam w pokoju na pół godziny i nie byłam w stanie uspokoić. [emoji849] swoją drogą - to było poniżej pasa.
 
Hej dziewczynki. Ja też się witam po świętach ze szpitala trafiłam w drugi dzień świąt z bólem brzucha jak cholera...
USG wyszło dobrze, badania też nie wiadomo skąd tak ostry ból (mną aż trzeslo)
Nie podają nic poza nospa i magnesem więc jutro wychodzę na własne zadanie,bo z maluchem też wszytko ok.

Dzisiaj mnie tak głowa boli ze szok..
 
Ciągle waham się czy to dobry moment. Choćby dzisiaj pojawiły się nowe osoby ;)
Dziewczyny, które tylko czytacie, a nie piszecie - dajcie znak życia! ;))))
PS. Też jestem uzależniona od tego forum [emoji39]
Witam, witam się dziewczyny :) Bardzo dawno się nie oddzywałam, ale ciągle coś :) nie mam czasu na nic, czasem podglądam co u Was ale absolutnie na bieżąco nie jestem :(
Dziś trochę wolnego, to postanowiłam dać znać, że żyję :)
Gratuluje oczywiście udanych wizyt i oby tak dalej :)
My już też po pierwszych prenatalnych, płeć nie znana, ale za to od dwóch dni czuję lekkie ruchy malucha :)
 
Moje zazwyczaj są uśpione, ale jak już się obudzą to nie potrafię opanować. Przykład: przy stole w święta mąż przyniósł balony dla dzieci. Szwagier, po tak zwanym kielichu, zaczął robić robie żarty i zaczął dmuchać w jednego balona nad uchem moim i męża. Na moje "ani się waż!!!" mój mąż rezolutnie wziął widelec i przebił go tuż przy mojej twarzy. Przez chwilę nic nie słyszałam od tego huku. Rozbeczałam się jak dziecko, zamknęłam w pokoju na pół godziny i nie byłam w stanie uspokoić. [emoji849] swoją drogą - to było poniżej pasa.
No to ja wczoraj bylam wsciekla na synka, ze nie chce spac i az maz mi kazal wyjsc sje uspokoic bo zaczelam na wszystkich krzyczeć.
 
Hej dziewczynki. Ja też się witam po świętach ze szpitala trafiłam w drugi dzień świąt z bólem brzucha jak cholera...
USG wyszło dobrze, badania też nie wiadomo skąd tak ostry ból (mną aż trzeslo)
Nie podają nic poza nospa i magnesem więc jutro wychodzę na własne zadanie,bo z maluchem też wszytko ok.

Dzisiaj mnie tak głowa boli ze szok..
Niestety ja bóle głowy mam bardzo często, to chyba z odwodnienia, mało piję....
 
reklama
Do góry