Czerwcowe Mamy 2019

[Silje1008]

To moze zalezy od odlamu prawoslawia? Ja mam znajomych prawoslawnych cerkwii rosyjskiej (a wiec patriarchat moskiewski, z Rosji, Bialorusi i panstw nadbaltyckich) i u nich jest dosc restrykcyjnie z postami. Conieco slyszalam tez o staroobrzedowcach. Ty z pewnoscia wiesz jednak wiecej w tym temacie niz ja W kazdym razie nie slyszalam, by jakakolwiek religia zmuszala kobiety w ciazy do postu.

Z tymi dziecmi w mieszkaniu to sie zgadza. Ciaza jednak moze dzialac na niektorych czysto psychologicznie jako dodatkowy odstraszacz, chociazby z tym L4, o ktorym wspominalas. Takze moze jednak warto o niej nie wspominac w takiej sytuacji. Ja to raczej bym juz nic nie mogla ukryc, bo widac jak ta lala

W Pl mamy tylko jeden odlam( w zasadzie nie ma czegoś takiego jak odłam tak jak w katolicyzmie) . Kwestia religii jest zawsze zależna od Naszej wiary i praktyki, jeśli Twoi znajomi są bardzo wierzący i praktykujący to pewnie stad bardziej rystrykcyjnw podejście do wiary. W kalendarzu mamy post na poscie( tego naprawdę prawie nikt nie przestrzega)

 

[mama1106]

Juhu! Jutro mam wizytę o 11. Dzwoniłam do przychodni, to Pani powiedziała że do mojego doktora jest takie oblężenie, że na pewno szybciej doczekam się wizyty 29.12. Najbliższe terminy połowa stycznia. Więc ja napisałam do niego bezpośrednio SMS prawdę, że miałam dużo stresu i bolał mnie brzuch, nawet miałam omdlenie i że na IP nie zrobili mi usg... A on od razu. Zapraszam jutro na 11, przyjmę Panią poza kolejką między pacjentkami [emoji173] także trzymajcie kciuki, żeby mnie chociaż jutro kruszynka uspokoiła.

Na pewno wszystko będzie dobrze [emoji4][emoji3590] ja niestety muszę czekać na 15 styczeń bo wczoraj na izbie przyjęć mi nie zrobili usg a mówiłam im że mnie już brzuch boli [emoji21] to powiedzieli ze na pewno mnie boli z wymiotów. Niby mogło tak być ale co by im zaszkodziło zrobić to usg [emoji53]

 

[Anusiak89]

Dziewczynki ja dzisiaj zaszalalam... Najpierw zrobiłam prezenty, ale nie mam jeszcze dla syna bo zamówiłam w empiku i się okazuje że do świąt nie dotrze..
Ale w pepco wpadły mi bodziaki i skarpetki dla bobasa i nie mogłam się oprzeć tym bardziej że były po 5zl

 

[Anolik]

Na pewno wszystko będzie dobrze [emoji4][emoji3590] ja niestety muszę czekać na 15 styczeń bo wczoraj na izbie przyjęć mi nie zrobili usg a mówiłam im że mnie już brzuch boli [emoji21] to powiedzieli ze na pewno mnie boli z wymiotów. Niby mogło tak być ale co by im zaszkodziło zrobić to usg [emoji53]

No właśnie tego kompletnie nie rozumiem. Przyjmują nas to i USG by mogli zrobić. Przecież ich to nic nie kosztuje, a nas mnóstwo stresu i nerwów. Tylko usg może potwierdzić, że z dzidzią wszystko ok :/

 

[Anolik]

Dziewczyny a orientujecie się czy koszt polówkowych jest porównywalny do prenatalnych?

 

[mama1106]

No właśnie tego kompletnie nie rozumiem. Przyjmują nas to i USG by mogli zrobić. Przecież ich to nic nie kosztuje, a nas mnóstwo stresu i nerwów. Tylko usg może potwierdzić, że z dzidzią wszystko ok :/

No dokładnie [emoji53]

 

[ElizaR]

Hej mamusie, mam dziś zdecydowanie zły dzień, a właściwie zaczęło się od wczoraj. Najpierw zjadłam coś co mi ewidentnie zaszkodziło, bo wieczorem to zwymiotowałam a ból żołądka doskwierał jeszcze późno w nocy...a dziś zadzwoniłam do recepcji żeby się upewnić czy nie pomyliłam godziny wizyty a babka do mnie że nie jestem w ogóle zarejestrowana [emoji24] całe szczęście przyjęła mnie, ale dopiero na 18:40... A miałam być dziś na ślubie brata [emoji17] czuję się jak na kacu, beznadziejne uczucie [emoji17]
Mam nadzieję że chociaż podczas badań lekarz poprawi mi humor [emoji57]

 

[Kaamilaaa]

Dziewczyny a orientujecie się czy koszt polówkowych jest porównywalny do prenatalnych?

Tam gdzie dzwonilam juz to koszt okolo 200-300zl czyli chyba tak samo jak i | prenatalnych

 

[Anolik]

Hej mamusie, mam dziś zdecydowanie zły dzień, a właściwie zaczęło się od wczoraj. Najpierw zjadłam coś co mi ewidentnie zaszkodziło, bo wieczorem to zwymiotowałam a ból żołądka doskwierał jeszcze późno w nocy...a dziś zadzwoniłam do recepcji żeby się upewnić czy nie pomyliłam godziny wizyty a babka do mnie że nie jestem w ogóle zarejestrowana [emoji24] całe szczęście przyjęła mnie, ale dopiero na 18:40... A miałam być dziś na ślubie brata [emoji17] czuję się jak na kacu, beznadziejne uczucie [emoji17]
Mam nadzieję że chociaż podczas badań lekarz poprawi mi humor [emoji57]

Oj biedna. Czasem się trafi gorszy dzień. A ogólnie pierwsze tygodnie z wymiotami i mdlosciami?

 

[Anolik]

Tam gdzie dzwonilam juz to koszt okolo 200-300zl czyli chyba tak samo jak i | prenatalnych

Ja zapłaciłam prywatnie za prenatalne z pappa 450. Więc pewnie teraz około 300. Zawsze to trochę mniej