reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czerwcowe Mamy 2019

A ja tak z innej beczki ( nie mam się.komu wyzalic a.mąż tego nie rozumie) . Bardzo mi brakuje przyjaciółki takiej, która nie obgada jak tylko odwróce wzrok. Mam 28 lat i nie mam z kim nawet na kawe wyjść:(
Czuje się samotna i przez to przygnębiona. Nie mam nawet pomysłu gdzie zawierać nowe znajomości w tym wieku:(

Magda, jak jesteś z Białegostoku to zapraszam na kawę:)
Nie martw się, ja odkąd urodziłam to życie tez jakoś się pozmieniało. Co prawda spotykam się od czasu do czasu z kumpela jedna lub druga, ale dodatkowo zapisałam się na hiszpański, są tez fajne kawiarnie dla mam z dziećmi, i tam często są organizowane takie spotkania przy kawce.
Moja przyjaciółka właśnie tak poszerzyła grono znajomych, a później z mamami to na zimne w chuście, to do jakiegoś fikolandu:) ja akurat nie czuje aż takich ciagut do rozmawiania 24/7 na tematy macierzyńskie, ale moja psiapsi tak, także ja wybrałam inne aktywności:)
 
reklama
Magda, jak jesteś z Białegostoku to zapraszam na kawę:)
Nie martw się, ja odkąd urodziłam to życie tez jakoś się pozmieniało. Co prawda spotykam się od czasu do czasu z kumpela jedna lub druga, ale dodatkowo zapisałam się na hiszpański, są tez fajne kawiarnie dla mam z dziećmi, i tam często są organizowane takie spotkania przy kawce.
Moja przyjaciółka właśnie tak poszerzyła grono znajomych, a później z mamami to na zimne w chuście, to do jakiegoś fikolandu:) ja akurat nie czuje aż takich ciagut do rozmawiania 24/7 na tematy macierzyńskie, ale moja psiapsi tak, także ja wybrałam inne aktywności:)

Zumbe w chuście miało być:)))
 
Syn ma 10 lat wiec na plac zaba bie chodzi a corka 11 miesiecy wiec to opcja mysle.na wiosne, tylko jak ja mam zagadać z.moją nieśmiałością, jeszcze pomyślą, że jakaś nienormalna jestem:(

Tak Ci się tylko wydaje:))) podpytaj o wiek maluszka, może jak lubi się bawić i czy chętnie zjada, i o takie bieżące sprawy. Wszystko się wtedy samo uskłada:)
 
Mój tato zawsze powtarza, że w pracy nie ma kolegów i koleżanek, są tylko znajome twarze. Coś w tym jest, ja nigdy do końca nie ufałam żadnej osobie z pracy.
Aczkolwiek w obecnej pracy miałam dwie fajne koleżanki. Ale jedna już odeszła, druga pewnie też niedługo odejdzie. A i ja nie wracam po macierzyńskim :p

I mój szef kiedyś tez powiedział, ze s pracy nie ma przyjaciół:) i ja mimo wszystko mam jedna przyjaciółkę właśnie z pracy:) i teraz oczywiście już nie pracujemy razem, ale kilka dobrych lat razem przepracowalysmy:)
Chyba nie ma reguły. Ludźmi można się najzwyczajniej w świecie sparzyć w każdym wieku i miejscu. Ale i tak trzeba iść do przodu i nie zamykać się na innych, NBP to nie pomaga s zyciu
 
A ja tak z innej beczki ( nie mam się.komu wyzalic a.mąż tego nie rozumie) . Bardzo mi brakuje przyjaciółki takiej, która nie obgada jak tylko odwróce wzrok. Mam 28 lat i nie mam z kim nawet na kawe wyjść:(
Czuje się samotna i przez to przygnębiona. Nie mam nawet pomysłu gdzie zawierać nowe znajomości w tym wieku:(
Możesz z nami pogadac tz że mną jak chcesz wiem że to nie to samo ale zawsze cos
 
To prawda... ale ja ostatnio lubię się nudzić, serio [emoji39] wszedzie było mnie pełno, lubiłam gwar i wieczną akcję, a teraz schowałabym się pod kocem i tak została. [emoji39] nawet tv nie może być za głośne bo mi przeszkadza [emoji39]
Też miewam takie chwile, to normalne :) a teraz faktycznie możemy być bardziej rozdrażnione i nawet błachostki mogą nas wyprowadzić z równowagi :p
Ja na przykład ostatnio myślałam, że się popłaczę w sklepie, bo nie było makaronu takiego jak ja akurat chciałam hehe :D
 
Ale dziewczyny piszecie.. Ledwo mogę zdążyć z nadrabianiem :) wszystkim po wizytach gratuluję a jutro wizytujacym życzę powodzenia :)
A mnie dziś naszło pierwsze przeczucie że będzie syn :)[emoji23]
 
Też miewam takie chwile, to normalne :) a teraz faktycznie możemy być bardziej rozdrażnione i nawet błachostki mogą nas wyprowadzić z równowagi [emoji14]
Ja na przykład ostatnio myślałam, że się popłaczę w sklepie, bo nie było makaronu takiego jak ja akurat chciałam hehe :D
Masz rację, ja sie wczoraj prawie popłakałam bo sie woda ciepła skończyła w bojlerze A chciałam wlosy umyc [emoji1787]
 
Dziewczyny mam takie pytanie czy na badabia HIV, odczyn USR i anty HCV nie muszę być na czczo? Wyczytalam taka informacje w internecie, ale w sumie nie wiem zawsze na wszystkie badania jezdzialam bez śniadania i wydaje mi sie że jak zjem to wynik będzie niewiarygodny [emoji19] hmmmm pomóżcie plissss
Nie musisz być na czczo
 
reklama
W końcu jestem [emoji846]

Najpierw pojechałam do laboratorium w szpitalu i powtórzyłam badania. Wynik miał być przed 16.00, a na 16.00 miałam wizytę u ginekologa. Na szczęście wyniki można było sprawdzić przez internet, więc jak siedziałam u lekarza, to sprawdziłam wynik i wyszło że przeciwciała hcv są niereaktywne, czyli wirusowego zapalenia wątroby typu C brak.

Mam brać witaminy z dha, mage b6 i calcium (wapno [emoji39])
USG zrobione - wszystkie parametry w porządku.
Dzidziulek mierzy 56,67 mm.
Kość nosowa widoczna, przeziorność karkowa w normie.
Serduszko biło 169 razy na minutę. Muzyka dla uszu.
Płeć nieznana [emoji6]
Kolejna wizyta 20 grudnia.
I na koniec foto maleństwa [emoji7]
IMG_20181122_165207.jpeg
 

Załączniki

  • IMG_20181122_165207.jpeg
    IMG_20181122_165207.jpeg
    59,6 KB · Wyświetleń: 302
Do góry