reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Czerwcowe Mamy 2019

A ja się dopiero teraz melduję bo mąż mnie zabrał po wizycie do kina. Generalnie fajnie ale tak mnie muli o tej godzinie że z trudem nie zasnęłam.
Generalnie z naszą dzidzią wszystko ok. Ma juz 3.2 cm. Według miesiączki 9+5 A według usg 10+1. Niestety lekarz zauważył jakis niewielki krwiaczek,ale mówił żebym się tego nie bała tylko wiecej uważała i odpoczywała. Stąd bylo u mnie plamienie. Co do tsh mowil ze jestem na granicy i mam powtórzyć badanie bo teraz mam największy poziom bety A wtedy ona zaniża wynik tarczycy. Więc pewnie będę musiała eutyrox brać. Mowil że toxo mam zrobic mimo że mam odporność bo w ciąży może byc reaktywacja choroby. A i jeszcze że cytomegalia bardzo ważna. I zaczepił sie mojej glukozy A ja mam wynik 82,że tez mam za dwa tygodnie powtórzyć bo to też na pograniczu.
Prenatalne i umówił mi na 27.11. Zobacz załącznik 915229
Cudowna fasolka:) chcialabym miec cukier 82 hehehehhe .Niby dobrze sie czlowiek czuje a tu takie cyrki.Fajnie ze wizyta udana ,lekarz Cie uspokoił,to najważniejsze dla dzidzi.
 
reklama
Czesc wam .A u mnie dzisiaj dupiato do kwadratu .Starsza przywlekła grype .W jej pokoju oddzial zakaźny.Małą odizolowalam w drugim pokoju tak bardzo sie boje zeby jej nie złapało.dodatkowo po poludniu jade na budowe zobaczyc efekty pracy porobic zdj a nie chce mi sie strasznie.Nawet ulubiona kawa nie smakuje jak powinna .A zeby nie bylo za lekko mierzylam na czczo cukier i wyszlo .....102 .Az niedowierzalam i drugi raz sprawdzalam.Jak dojdzie nadcisnienie jak w poprzedniej ciazy to juz nie wiem ale chyba palne sobie w łeb.
Dziewczyny tabelke nowa wysle po poludniu jak na spokojnie wroce z dzialki .Ale jeszcze dzisiaj bedzie.
Cześć! Najgorzej jak tak jednego dnia zbierze się wiele zadań/wyzwań/problemów.. cukier miałam dokładnie taki sam jak Ty przy ostatnich badaniach więc pewnie czeka mnie GCT w najbliższym czasie :(
Życzę zdrówka starszej córce i oczywiście tego żebyś nie złapała tego choróbska od niej!

Mój dzień planuję leniwie.. nie licząc prywatnej lekcji fortepianu, poćwiczenia na instrumencie, zakupów, obiadu i sprzątania (haha.. lenistwo pełną parą....). Cieszę się, ze w ten weekend chociaż wszelkich gości mam z głowy.

No i oczywiście sen na dziś: wycieczka szkolna. Śniadanie. Szwedzki bufet a na nim pełno Kinder niespodzianek, pingui, delice i innych pyszności [emoji28] nabrałam tego cały talerz, po czym... zadzwonił budzik i czar prysł. [emoji12]
 
Hej Dziewczyny, czy mogę dołączyć? :) Zaczęłam 7t, termin wychodzi na koniec czerwca. Ten nowy stan jest ciągle tak dużą abstrakcją, że czasami zapominam, że jestem w ciąży. Nie jestem mocno wygadana, raczej cicho siedzę, ale strasznie się cieszę, że tu jesteście, i że macie takie same pytania i wątpliwości jak ja. W grupie będzie raźniej.
Witaj, rozgość się :-)

A ja się dopiero teraz melduję bo mąż mnie zabrał po wizycie do kina. Generalnie fajnie ale tak mnie muli o tej godzinie że z trudem nie zasnęłam.
Generalnie z naszą dzidzią wszystko ok. Ma juz 3.2 cm. Według miesiączki 9+5 A według usg 10+1. Niestety lekarz zauważył jakis niewielki krwiaczek,ale mówił żebym się tego nie bała tylko wiecej uważała i odpoczywała. Stąd bylo u mnie plamienie. Co do tsh mowil ze jestem na granicy i mam powtórzyć badanie bo teraz mam największy poziom bety A wtedy ona zaniża wynik tarczycy. Więc pewnie będę musiała eutyrox brać. Mowil że toxo mam zrobic mimo że mam odporność bo w ciąży może byc reaktywacja choroby. A i jeszcze że cytomegalia bardzo ważna. I zaczepił sie mojej glukozy A ja mam wynik 82,że tez mam za dwa tygodnie powtórzyć bo to też na pograniczu.
Prenatalne i umówił mi na 27.11. Zobacz załącznik 915229
Odpoczywaj, nie przemęczaj się i wszystko będzie dobrze a dzidzia to taki słodki miś na tym zdjęciu :-*

A to już nawet nie o to chodzi, że codziennie latam tylko uważam, że wiesz sama wszystko najlepiej zrobię :p więc większość rzeczy robię sama :D
Kiedyś też tak myślałam i robiłam, a potem urodziły się dzieci i życie mnie nauczyło , że tata też potrafi a jak nie to się nauczy ;-)

Czesc wam .A u mnie dzisiaj dupiato do kwadratu .Starsza przywlekła grype .W jej pokoju oddzial zakaźny.Małą odizolowalam w drugim pokoju tak bardzo sie boje zeby jej nie złapało.dodatkowo po poludniu jade na budowe zobaczyc efekty pracy porobic zdj a nie chce mi sie strasznie.Nawet ulubiona kawa nie smakuje jak powinna .A zeby nie bylo za lekko mierzylam na czczo cukier i wyszlo .....102 .Az niedowierzalam i drugi raz sprawdzalam.Jak dojdzie nadcisnienie jak w poprzedniej ciazy to juz nie wiem ale chyba palne sobie w łeb.
Dziewczyny tabelke nowa wysle po poludniu jak na spokojnie wroce z dzialki .Ale jeszcze dzisiaj bedzie.
Zdrówka dla dziewczyn, obyś ty nie złapała, bo nie bardzo jest co brać i człowiek strasznie się męczy.
Z kawą rozumiem Cię, uwielbiam kawę a teraz nie mogę pić, a expres do kawy tylko czeka... :-(

My dzisiaj jedziemy do znajomych, w sumie nie chciałabym im jeszcze mówić, ale kawy się nie napije a to dziwne no i brzuch mi wywala strasznie popołudniu więc zobaczymy. Oni wiedzieli, że się staraliśmy więc mogą się zorientować ...
 
Czesc wam .A u mnie dzisiaj dupiato do kwadratu .Starsza przywlekła grype .W jej pokoju oddzial zakaźny.Małą odizolowalam w drugim pokoju tak bardzo sie boje zeby jej nie złapało.dodatkowo po poludniu jade na budowe zobaczyc efekty pracy porobic zdj a nie chce mi sie strasznie.Nawet ulubiona kawa nie smakuje jak powinna .A zeby nie bylo za lekko mierzylam na czczo cukier i wyszlo .....102 .Az niedowierzalam i drugi raz sprawdzalam.Jak dojdzie nadcisnienie jak w poprzedniej ciazy to juz nie wiem ale chyba palne sobie w łeb.
Dziewczyny tabelke nowa wysle po poludniu jak na spokojnie wroce z dzialki .Ale jeszcze dzisiaj bedzie.
Ojej ... No to faktycznie nie ciekawie , dużo zdrówka życzę dla Ciebie i chorej córeczki na grupę
 
A ja się dopiero teraz melduję bo mąż mnie zabrał po wizycie do kina. Generalnie fajnie ale tak mnie muli o tej godzinie że z trudem nie zasnęłam.
Generalnie z naszą dzidzią wszystko ok. Ma juz 3.2 cm. Według miesiączki 9+5 A według usg 10+1. Niestety lekarz zauważył jakis niewielki krwiaczek,ale mówił żebym się tego nie bała tylko wiecej uważała i odpoczywała. Stąd bylo u mnie plamienie. Co do tsh mowil ze jestem na granicy i mam powtórzyć badanie bo teraz mam największy poziom bety A wtedy ona zaniża wynik tarczycy. Więc pewnie będę musiała eutyrox brać. Mowil że toxo mam zrobic mimo że mam odporność bo w ciąży może byc reaktywacja choroby. A i jeszcze że cytomegalia bardzo ważna. I zaczepił sie mojej glukozy A ja mam wynik 82,że tez mam za dwa tygodnie powtórzyć bo to też na pograniczu.
Prenatalne i umówił mi na 27.11. Zobacz załącznik 915229
Piękny bobas, uwielbiam te foteczki [emoji5] Jeśli cukier 82 jest na granicy to chyba czas żebym zaczęła panikować [emoji29] sporo tych badań przed Tobą. ( ja np przeciwciała na cytomegalię mialam 492 [emoji15] [emoji15] zaskoczenie ogromne).
 
reklama
Czesc wam .A u mnie dzisiaj dupiato do kwadratu .Starsza przywlekła grype .W jej pokoju oddzial zakaźny.Małą odizolowalam w drugim pokoju tak bardzo sie boje zeby jej nie złapało.dodatkowo po poludniu jade na budowe zobaczyc efekty pracy porobic zdj a nie chce mi sie strasznie.Nawet ulubiona kawa nie smakuje jak powinna .A zeby nie bylo za lekko mierzylam na czczo cukier i wyszlo .....102 .Az niedowierzalam i drugi raz sprawdzalam.Jak dojdzie nadcisnienie jak w poprzedniej ciazy to juz nie wiem ale chyba palne sobie w łeb.
Dziewczyny tabelke nowa wysle po poludniu jak na spokojnie wroce z dzialki .Ale jeszcze dzisiaj bedzie.

Do ilu jest norma? Twój wynik to już cukrzyca ciążowa? Jak się to leczy? Tabletki?

Z kawą Cię rozumiem. Ja od kilku tygodni nie mam zupełnie ochoty i na samą myśl mi niedobrze, a wcześniej piłam po dwie dziennie i aż mnie ssało.

Weszłam na wagę. 50,6 :( To jakieś -2. Do 12 tygodnia, jak tak dalek pójdzie, będę wyglądała koszmarnie. Niby nie wymiotuje, ale nie mam na nic ochoty :(
 
Do góry