paulinka32
Początkująca w BB
- Dołączył(a)
- 25 Październik 2018
- Postów
- 24
Ja mam Krystiana Kubusiu i Kacperka i pozostające w jednym tonie bedzie yuyyy serio nie wiem [emoji16][emoji16][emoji23][emoji23]
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Mi dla chłopca kiedyś Joachim się podobał a teraz dla dziewczynki RóżaMi się podoba dla chłopaka Ignacy, ale z drugiej strony troszkę przestarzałe i chylilabym się ku takim "uniwersalnym" np. Łukasz, Mateusz [emoji14]
Ja chciałam żeby moj syn Julek sie nazywał ale mąż sie uparł że Rafałek co z kolei mi się nie podobało I mamy PatrykaMy tez już z mężem powoli myślimy nad imionami. W pierwszej ciąży nie miałam nic do gadania, mąż już od dawna miał typ dla chłopca i synek został Julkiem zreszta jak teraz tak na niego patrzę to bardzo mu pasuje
Co do chłopca w tej ciąży to może Filip, Wojtek lub tak jak ma mój mąż, Mariusz. Z dziewczynkami więcej problemu chociaż Natalia to naprawdę piękne imię , i kiedyś właśnie tak chciałam nazwać córkę, teraz jeszcze myśle o Kalinie albo zeby już było rodem z Króla Juliana w domu- Jagódka)
Ja chciałam żeby moj syn Julek sie nazywał ale mąż sie uparł że Rafałek co z kolei mi się nie podobało I mamy Patryka
Super, że idziesz na to zwolnienie, faktycznie strach z takim dzieckiem pracować..Hej, hej [emoji4]
Jestem już po rozmowie z szefową. Jak to mówią "strach ma wielkie oczy".
Najpierw powiedziałam jej, że za 2 tygodnie Zuzią będzie miała wycinane migdałki i, że chcę iść na zwolnienie, no i że jestem w ciąży, więc pójdę na "zwolnienie ciążowe". Zapytała tylko, czy wracam do pracy po 2 tygodniach zwolnienia, czy ma szukać kogoś na moje miejsce.
Szefowa wie, jaka jest sytuacja (pracuję jako nauczyciel wspierający z dzieckiem autystycznym, które ma upośledzenie w stopniu umiarkowanym, także czasami jest na serio ciężko), dlatego powiedział m jej, że gdyby to było inne dziecko mogłabym pracować nawet do 9 miesiąca ciąży, ale z nim to na prawdę strach...
Także na szkoleniu już nie byłam. Stwierdziły, że skoro pracuję jeszcze tylko 4 dni to po co mi szkolenie [emoji23]
Pracuję jeszcze do 2 listopada. 5 i 6 listopada mam wolne, a od 7 idę na zwolnienie.... W końcu!!!
Co do imion moja Zuzia już wybrała: dla braciszka (bardzo chce braciszka) ma być Wojtuś. Na szczęście mi i mężowi podoba się to imię. My braliśmy jeszcze pod uwagę Jan albo Mikołaj. Chociaż ostatnio mąż zaproponował Mirosław (tak jak miał na imię mój tato), ale ja jakoś nie jestem przekonana. Zresztą tacie podobałby się też Wojtuś.
A dla dziewczynki Michalinka, Ula albo Paulinka [emoji16]