reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czerwcowe Mamy 2019

reklama
chciałabym powiedziec rodzicom już...ale..obie mamusie ogłosza to całemu swiatu zanim wrocimy od nich...a od jednej osoby na pewno uslysze, ze jestesmy nieodpowiedzialni :(
No każdy ma inną sytuację :( moi z checia tez by rozgadali, zwłaszcza, że to będzie ich pierwszy wnuk. Ale obiecali, ze do póki ja nie powiem, że juz można dalej rozgłaszać to nikomu nie powiedzą. Za to w pracy ktoś rozpeplał wszystkim dookoła i zaraz i tak cale miasto będzie wiedziało :mad:
 
A wiadomo co było przyczyna? Maja już dzieci?
U siostry podejrzewali ze po prostu nie mogla donosic dziewczynek...ma juz 4 dzieci - 3synow z ktorymi w ciaze zachodzila bez problemu i od poczatku do konca nic sie nie działo a potem dwa poronienia na takim późnym etapie i to byly dziewczynki, potem kolejna ciąża gdzie juz siostra była obstawiona jakimis lekami, oszczedzanie sie na maxa i sie udało, no i w tym roku przed Wielkanocą w poniedziałek byla u lekarza wszystko bylo super a w srode juz lezala w szpitalu...
 
Współczuję waszych strat dziewczyny :( Karolcia trzymaj się!

Ja ostatnio mam chyba mniejsze mdłości, mam nadzieję że to już ten czas że przechodzi powoli :) w środę byliśmy u moich dziadków żeby im o ciąży powiedzieć to jedyne co usłyszałam to gratulacje, raczej średnio szczere i tekst że dzieci to same problemy i że teraz już w ogóle będę miała przewalone :/ niby mam ich zdanie gdzieś, ale jednak jakiś żal jest, nie da się ukryć :(
 
U siostry podejrzewali ze po prostu nie mogla donosic dziewczynek...ma juz 4 dzieci - 3synow z ktorymi w ciaze zachodzila bez problemu i od poczatku do konca nic sie nie działo a potem dwa poronienia na takim późnym etapie i to byly dziewczynki, potem kolejna ciąża gdzie juz siostra była obstawiona jakimis lekami, oszczedzanie sie na maxa i sie udało, no i w tym roku przed Wielkanocą w poniedziałek byla u lekarza wszystko bylo super a w srode juz lezala w szpitalu...

Dlatego ja się modlę żeby u mnie teraz była dziewczynka. Mam jedna ciąże z 24tyg stracona z chłopcem i od początku było coś nie tak
 
Współczuję waszych strat dziewczyny :( Karolcia trzymaj się!

Ja ostatnio mam chyba mniejsze mdłości, mam nadzieję że to już ten czas że przechodzi powoli :) w środę byliśmy u moich dziadków żeby im o ciąży powiedzieć to jedyne co usłyszałam to gratulacje, raczej średnio szczere i tekst że dzieci to same problemy i że teraz już w ogóle będę miała przewalone :/ niby mam ich zdanie gdzieś, ale jednak jakiś żal jest, nie da się ukryć :(
kurde co jest z tymi ludźmi;/ dziecko to ogrom szczęścia to jest powód do szczęscia nie takich komentarzy!;/
 
Współczuję waszych strat dziewczyny :( Karolcia trzymaj się!

Ja ostatnio mam chyba mniejsze mdłości, mam nadzieję że to już ten czas że przechodzi powoli :) w środę byliśmy u moich dziadków żeby im o ciąży powiedzieć to jedyne co usłyszałam to gratulacje, raczej średnio szczere i tekst że dzieci to same problemy i że teraz już w ogóle będę miała przewalone :/ niby mam ich zdanie gdzieś, ale jednak jakiś żal jest, nie da się ukryć :(
Czasem wydaje mi sie, ze niektorzy zapominaja, ze kiedys sami byli dziecmi... Jesli uwazaja siebie samych za problem, strate czasu, glupote itd. to tylko pogratulowac.
 
reklama
Do góry