D
Deleted member 186142
Gość
Przykro mi Kochana, bądź dzielna..Jestem w trakcie poronienia
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Przykro mi Kochana, bądź dzielna..Jestem w trakcie poronienia
chciałabym powiedziec rodzicom już...ale..obie mamusie ogłosza to całemu swiatu zanim wrocimy od nich...a od jednej osoby na pewno uslysze, ze jestesmy nieodpowiedzialniMy juz tez rodzicą powiedzieliśmy, do Świąt jeszcze kupa czasu, nie wytrzymałabym
nie przejmuj sie tym co uslyszysz....to Wasza decyzja....:*chciałabym powiedziec rodzicom już...ale..obie mamusie ogłosza to całemu swiatu zanim wrocimy od nich...a od jednej osoby na pewno uslysze, ze jestesmy nieodpowiedzialni
no tak, ale przykro jak my sie cieszymy a ktos z rodziny takie slowa rzuci...ale najwazniejsze ze sie udalo, czekam do poniedzialku..chociaz bd wczesnie licze na zarodeknie przejmuj sie tym co uslyszysz....to Wasza decyzja....:*
mnie tez tym bardziej ze wiem ze zaden miesiac nie jest "bezpieczny", moja bratowa urodziła w 19 tyg bo serduszko nie bilo......ale musimy myslec pozytywie ze sie uda, samopoczucie to podstawa:*Ja teraz ma 7+1 strach mam dzis okropny bo dokładnie na tym etapie straciłam ciążę...wizyta w poniedziałek wiem ze jak bedzie dobrze to sie troche uspokoje ale pewnie nie na dlugo bo zaraz z kazdym tygodniem bede myslec ze wcale nie jest bezpiecznie bo np moja siostra tracila ciaze pozniej...przeraża mnie to...
pewnie ze przykro aaaale nie ktos jest i wazny i to co mowi a Ty i Twoje dziecko :*no tak, ale przykro jak my sie cieszymy a ktos z rodziny takie slowa rzuci...ale najwazniejsze ze sie udalo, czekam do poniedzialku..chociaz bd wczesnie licze na zarodek
Nie przejmuj sie [emoji8] ja jakis czas temu jak sie jeszcze staralismy od wlasnej matki uslyszalam ze po co w ogole o tym mysle ze jedno dziecko powinno mi wystarczyć a i zreszta nie wiadomo czy w ogole uda mi sie zajsc wiec zebym sie nie nakrecala...takze wiem ze przykro ale lepiej to olac takie gadanie i tylechciałabym powiedziec rodzicom już...ale..obie mamusie ogłosza to całemu swiatu zanim wrocimy od nich...a od jednej osoby na pewno uslysze, ze jestesmy nieodpowiedzialni
Staram sie myslec pozytywnie [emoji6] na prawde ale dzis akurat jest to trudne...mnie tez tym bardziej ze wiem ze zaden miesiac nie jest "bezpieczny", moja bratowa urodziła w 19 tyg bo serduszko nie bilo......ale musimy myslec pozytywie ze sie uda, samopoczucie to podstawa:*
rozumiem kochana...:*Staram sie myslec pozytywnie [emoji6] na prawde ale dzis akurat jest to trudne...
Moja siostra tracila ciaze w 19, 17 i ostatnio w 12tc wiec tym bardziej jest mi ciężko..