reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Czerwcowe Mamy 2019

Jestem dziewczyny ale juz nie 2w1..dzis o 10.30 urodził sie nasz synus Bartus ;) 3120g i 53cm ;)
Tak się zastanawiałam czy ta cisza oznacza że się "wypakowujesz" :D
Ogromnie się cieszę, że udało ci się uniknąć cc. Gratulacje!! Niech synek chowa się zdrowo :) A tobie sił mamusiu!!
U mnie ktg też nie rejestrował skurczy ;)
 
reklama
A ja mam pytanie odnośnie mrozenia pokarmu, macie jakieś doświadczenie? W jaki sposób to robicie? Wcześniej nie miałam takiej potrzeby i nie mam doświadczenia, natomiast czuje, że mam teraz mniej pokarmu że stresu (w tym tygodniu czeka mnie rozprawa, muszę zeznawac jako świadek i się denerwuje) dlatego pomyślałam, że mogłabym zamrozić i wrazie w tak podawać..
A jak w ogóle poszła kontrola z zusu?
Współczuję rozprawy, zwłaszcza teraz :(
Ja jeszcze nie mroże, ale do mrożenia pokarmu są specjalne woreczki lub pojemniczki. Ja byłam w szoku, że mleko w -20stC można trzymać nawet 2 lata. Ciekawe ile składników odżywczych w nim pozostaje po takim okresie.
 
A jak w ogóle poszła kontrola z zusu?
Współczuję rozprawy, zwłaszcza teraz :(
Ja jeszcze nie mroże, ale do mrożenia pokarmu są specjalne woreczki lub pojemniczki. Ja byłam w szoku, że mleko w -20stC można trzymać nawet 2 lata. Ciekawe ile składników odżywczych w nim pozostaje po takim okresie.
A dziękuję dobrze :) no niestety mam nadzieję, że to długo nie będzie trwać bo mała jest tylko na cycku.. Ale stres jest :( co do pokarmu to faktycznie po dwóch latach to chyba za dużo nie ma.. Ale do dwóch tygodni..
 
reklama
Do góry