reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czerwcowe Mamy 2019

reklama
Mam nadzieje że cos ruszy przez noc bo do jutra do poludnia mamy druga babcie idealna opieka dla synka chociazby na noc...
Staraj sie chodzić...może nie biegać, ani sie męczyć, ale caly czas w pozycji pionowej. Może włącz jakąś muzykę i lekko potańcz. Trzymam kciuki za rozwój sytuacji;)
 
@Kawełate wielkie gratulacje!! Super że już masz dzidzię :)
@Grabcia123 jutro Ty urodzisz, zobaczysz :)
Ja po usg, ktg, wszystko gites, dalej tylko 1cm rozwarcia, "nakaz" seksu :D mała 3,5 kg także u nas raczej poród w terminie lub co gorsza jak poprzednio przeterminowanie i pewnie oxy ;) :o no ale co zrobić, taka macica, taka szyjka, taki los:D może po prostu będzie krócej tym razem w sensie szybciej będzie poród postępowal ;)
Pozostaje mi się seksic i modlić o cud haha
 
@Kawełate wielkie gratulacje!! Super że już masz dzidzię :)
@Grabcia123 jutro Ty urodzisz, zobaczysz :)
Ja po usg, ktg, wszystko gites, dalej tylko 1cm rozwarcia, "nakaz" seksu :D mała 3,5 kg także u nas raczej poród w terminie lub co gorsza jak poprzednio przeterminowanie i pewnie oxy ;) :o no ale co zrobić, taka macica, taka szyjka, taki los:D może po prostu będzie krócej tym razem w sensie szybciej będzie poród postępowal ;)
Pozostaje mi się seksic i modlić o cud haha
W sumie same przyjemne rzeczy Ci pozostały ;)
Ja po calym dniu stwierdzam ze moze sie i szyjka przygotowuje ale synek nie chce wyjsc i nic go nie ruszy ;)
 
Dziewczyny po dzisiejszej pobudce stwierdzam ze chyba zrezygnuje z mojego najwiekszego marzenia - porod sn i pojde na to nieszczesne cc...

Godz 4 (24h po wczorajszym czopie z krwia) plamienie krew strach panika...pochodzilam chwile zeby sie uspokoic poszlam na chwile do toalety a tam bach duży czerwony glutek i pozostalo delikatne plamienie...przez chwile lekkie skurcze co 5-6 min...teraz sie wyciszylo..
No oszalec idzie...jakby się chcialo zaczac a nie moglo...
 
Dziewczyny po dzisiejszej pobudce stwierdzam ze chyba zrezygnuje z mojego najwiekszego marzenia - porod sn i pojde na to nieszczesne cc...

Godz 4 (24h po wczorajszym czopie z krwia) plamienie krew strach panika...pochodzilam chwile zeby sie uspokoic poszlam na chwile do toalety a tam bach duży czerwony glutek i pozostalo delikatne plamienie...przez chwile lekkie skurcze co 5-6 min...teraz sie wyciszylo..
No oszalec idzie...jakby się chcialo zaczac a nie moglo...
Wiesz co nie chce Cię straszyć ale jeśli krwawisz może łożysko się odkleja? Ja bym pojechała to sprawdzić na ip, choćby dla własnego spokoju sumienia.
 
Wiesz co nie chce Cię straszyć ale jeśli krwawisz może łożysko się odkleja? Ja bym pojechała to sprawdzić na ip, choćby dla własnego spokoju sumienia.
Pojade na pewno tylko trochę pozniej..maly sie rusza dlatego nie sieje paniki po za tym nie jest to taka zywo czerwona krew...no i w nocy z mezwm troche poszalelismy
 
reklama
Do góry