reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czerwcowe Mamy 2019

reklama
@Ithi no właśnie dlaczego taka decyzja? , czyli masz czas do pojutrza tylko? O mamuniu :)
Ja jutro na 9 tą wizytka. Trzymajcie kciuki by cokolwiek było "do przodu" na dole ;)
Dziś w ogóle tak mnie zmulilo o 11 rano że spałam ponad dwie godziny! Gdzie ja nigdy w dzień nie sypiam. Ale zrzucam to raczej na pogodę niż na jakieś wczesne zapowiedzi porodu ;) dodatkowo mam trochę zgage co też mnie raczej nie spotyka hmmm
A jak u Was Dziewczyny?
 
Ooo. A czemu tak? Na kiedy masz termin?
Z uwagi na wiek będą indukowali po 39tc. Ja mam termin na 18.06 z om a z usg na 14.
Też bym wolała, by wszystko się samo naturalnie potoczyło, no ale ufam, że lekarka wie co robi.
Jedyne czego chciałabym uniknąć to cc.

@Ithi no właśnie dlaczego taka decyzja? , czyli masz czas do pojutrza tylko? O mamuniu :)
Ja jutro na 9 tą wizytka. Trzymajcie kciuki by cokolwiek było "do przodu" na dole ;)
Dziś w ogóle tak mnie zmulilo o 11 rano że spałam ponad dwie godziny! Gdzie ja nigdy w dzień nie sypiam. Ale zrzucam to raczej na pogodę niż na jakieś wczesne zapowiedzi porodu ;) dodatkowo mam trochę zgage co też mnie raczej nie spotyka hmmm
A jak u Was Dziewczyny?
Przynajmniej wiem, że do środy muszę wszystko pozałatwiać ;)
Trzymam kciuki by na dole ruszyło ;) Ja od wczoraj posypiam po 2-3h za dnia, ale myślę, że to raczej przez te upały niż zbliżający się poród :)
 
@Ithi rozumiem. W takim razie trzymam również za Ciebie kciuki aby rozpoczęlo się do środy! :) tak czy inaczej lada chwila Dziewczyny wszystkie będziemy mieć swoje zdrowe dzieciaczki po drugiej stronie brzuszka
 
Aaa i co do strachu przed zakrztuszeniem. Mój starszak ulewał, że aż chlustało. I jedyne rozwiązanie to było kladzenie na boczku. Za plecki podkladalam albo poduszke do karmienia, albo misia, żeby nie leżał na plecach. Raz na jednym boczku, raz na drugim. Dodatkowo zapobiega to splaszczaniu tyłu główki.
Właśnie tak robię. Ale wyobraźcie sobie że 11 dyniowy Antek już sam się odsuwa od podporki i kładzie na plecach :(
 
Zapadła decyzja. Jeśli do środy nic nie ruszy, to w czwartek rano mam się zjawić z torbą w szpitalu i będziemy wywoływać tego małego wilczka z lasu ;)
No to kolejna do rozpakowania a jeszcze połowy czerwca nie mamy ;)
Pozazdrościć wam...
Ja z jednej strony już bym chciala a z drugiej jak popatrzylam na synka to już mam zal ze nie będę miala tyle czasu dla niego no i ze go zostawie na kilka dni ;(

Wlasniw skończyłam szorowac kuchnie i lazienke caly dzien aktywnie i wiecie co?? i cisza...ale chociaż mam spokoj z porzadkami na najblizszy czas ;)
 
No to kolejna do rozpakowania a jeszcze połowy czerwca nie mamy ;)
Pozazdrościć wam...
Ja z jednej strony już bym chciala a z drugiej jak popatrzylam na synka to już mam zal ze nie będę miala tyle czasu dla niego no i ze go zostawie na kilka dni ;(

Wlasniw skończyłam szorowac kuchnie i lazienke caly dzien aktywnie i wiecie co?? i cisza...ale chociaż mam spokoj z porzadkami na najblizszy czas ;)
Też tak miałam hehe mycie okien podłóg na kolanach sprzątanie generalne i nic cisza :D
 
reklama
U mnie też cisza totalna :D nic nie odchodzi, nie odpadają czopy żadne dalej :D dzidzia sobie wesoło i spokojnie bryka także nooo, idę myć włosy i zbieram się na wizytę ;)
To czekamy na wieści po wizycie :)
Też tak miałam hehe mycie okien podłóg na kolanach sprzątanie generalne i nic cisza :D
Jak sobie poczytałam o indukowanych oksytocyną porodach to dziś wyciągam stepa i robię sobie maraton, a potem masaż sutków i wykończenie męża :D
 
Do góry