O
O!KurkaDomowa
Gość
A ja dzisiaj umieram.... każdy krok to mega ból w plecach i w dole brzucha. Najchętniej bym się położyła i nie robiła nic, ale moja natura narwanego czlowieka na to nie pozwala. Podziwiam was dziewczyny jak się Wam chce sprzątać w te upały. Ja przy drugim dziecku zaczęłam wyznawać zasadę, że dom to nie muzeum i dobrze mi z tym zamiast tego na rozszerzanie szyjki wolę spacer z dziećmi i zabawę z mężem.