reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Czerwcowe Mamy 2019

reklama
Pozwol ze opowiem Ci moja historie.

Ja mam 2 straty na koncie - poronienia samoistn.( 5-8 tydz) 1 prawdopodbnie biochemiczna , 2 maleńki pecherzyk wskazujacy na 3 tydz ciazy a byl 8 - ciaza się nie rozwijala.

Koniecznie zmień... głąb jakis...ja aktualnie mieszkasz w Irlandii , ale w Polsce mam swojego gin po 2 stracie zapytalam go o jakieś badania odpiwrdzial tak "norma na wysyłanie badan sa 3 starty i tu sie mowi juz o poronieniach nawykowych ale jeśli pacjentka chce je wykonac wczesniej nawet po 1 poronieniu lekarz nie może odmówić tylko ja poprowadzić , wiec oczywiście spróbuje pomóc choc gleboko wierze ze to byl przypadek bo tak tez może byc" Podszedł do mnie jak do człowieka a nie do jakies histeryczki , dokladnie wszystko tłumaczył co i jak bylam bardzo zadowolona [emoji3] taka nastawiona ze wszystko bedzie dobrze [emoji846]


Dodam że niektore badadania należy zrobic do 6 tyg od poronienia ( nie pamiętam jakie) ogolnie ja zrobiłam tych badan moze z 20 i fakt ze wydalam na nie kolo 2 tys (wększość badan moze byc refundowanych przy nawykowych poronieniach) wiedziałam ze to dopiero początek , przyznam ze nie byłoby mnie stać zeby zrobic całej diagnostyki w łącznie z genami wiec zaczęliśmy szukać od początku , o dziwo wszystko bylo w porzadku , aczkolwiek PAMIETAJ ZEBY PARTNER TEZ SIE ZBADAL ( u niego to tylko badania nasienia na początek i to są grosze w porównaniu do badan kobiet) , byłam pełna optymizmu po wynikach a zarazem wiedziałam ze bede szukać dalej co wiąże się z ogromnymi kosztami A bałam się zaczac starać bo nie chciałam znow przez to przechodzić..

Po tych badaniach bedac juz w Irl trafilam na innego gin, polak; chcialam miec tu tez kogoś na kim bede mogla polegac - trafilam do niego lipcu w zeszłym roku , opowiedzialam mu moja historie pokazalam wszystkie badania , a on był zadowolony ze już cos mam i ze tylko chciałby sprawdzic jedna rzecz bo mu brakuje, zgodzilam sie i tez oczywiście odrazu wysłał meza na badanie nasienia ( w pl jakos nam czasu zawsze brakowalo)
Z tych wyników wyszla mi jedna nieprawidłowośc A mianowicie pozytywny wynik przeciwciał antyjadrowych( cos takiego) mozliwe ze to byla przyczyna strat ale nie mamy takiej pewnosci , doktor zaproponował na początek kuracje z acardem , byl to sierpień - miesiac kiedy była moja ostatnia miesiączka , aktualnie jestem w 19 tygodniu , wiec może byly to przypadki a moze acard pomógł , nie wiem[emoji846] dodam tylko że planowalismy zaczac starania od tego roku a tu taka niespodzianka [emoji7]


Wybaczcie ze tak sie rozpisalam.

Od razu z góry podziękuje Ci za tak wyczerpująca wypowiedz i chęć podzielenia się tym ze mną i z innymi dziewczynami. Racja. Lepiej zapobiegać i robić badania niż czekać na cud, a gdzieś może lezec przyczyna. Akurat mam druga zmianę to się wybiorę i zacznę działać w tym kierunku. Jeszcze raz dziękuje bo bardzo mnie zmotywowałaś! Może to głupio zabrzmi, ale nie miałam siły już drążyć tego tematu w swoim życiu bo byłam przytłoczona tym wszystkim.. moj partner tez różnie reagował na to wszystko, bardzo nerwowy czas. Ale chce mieć kiedyś zdrowego dzidzia i muszę się zbadać.. dzięki!
 
Ja czuję i to dość wyraźnie.

Moj gin sie smial ze dziwne by bylo gdybym nie czula [emoji57]mam tam w srodku taka mala wiercipiete ze masakra [emoji85]

Dzien dobry bo sie tu nie witalam jeszcze [emoji14]

Od jutra zaczynam moja przygode z 17tabletkami dziennie, ciekawe jak dam rade [emoji849]
Ojej skad az tyle Ci sie uzbieralo tych tabletek!!!??o_O
 
reklama
Do góry