MK5
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 19 Grudzień 2018
- Postów
- 434
O jejkuZazdrosze! Masz bóle krzyżowe? Ja mam potworne i to od pierwszych chwil...pierwszy 27 godzin po czym cesarka bo nie było nadal rozwarcia tylko 5 cm,a drugi 12 i juz naturalnie.

Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
O jejkuZazdrosze! Masz bóle krzyżowe? Ja mam potworne i to od pierwszych chwil...pierwszy 27 godzin po czym cesarka bo nie było nadal rozwarcia tylko 5 cm,a drugi 12 i juz naturalnie.
Omg. Już zazdroszczę, bo to nie spotykane. Jesteś stworzona w takim razie do rodzenia dzieci. Jezu strach żeby zdarzyć do szpitala. Jak z każdą ciąża mniej czasu masz.Od pierwszych skurczu córkę 9h, z synkiem odeszły mi wody i 5h później już był a ostatni poród wspominam najlepiej, był bez oksytocyny i najmniej bolał. 3h od pierwszych skurczy synek był ze mną. Urodził się w worku owodniowym , salutujac rączkąPołożna się śmiała, że pójdzie w ślady taty. Mój mąż jest żołnierzem
![]()
HaOd pierwszych skurczu córkę 9h, z synkiem odeszły mi wody i 5h później już był a ostatni poród wspominam najlepiej, był bez oksytocyny i najmniej bolał. 3h od pierwszych skurczy synek był ze mną. Urodził się w worku owodniowym , salutujac rączkąPołożna się śmiała, że pójdzie w ślady taty. Mój mąż jest żołnierzem
![]()
Z tego ostatniego az sie uśmiałam [emoji23][emoji23]moj juz jest bylym żołnierzem ale jakby nasze sie tak urodzilo to chyba by sie modlic zaczal zeby dziecko nie szlo w jego slady [emoji23][emoji85][emoji85]Od pierwszych skurczu córkę 9h, z synkiem odeszły mi wody i 5h później już był a ostatni poród wspominam najlepiej, był bez oksytocyny i najmniej bolał. 3h od pierwszych skurczy synek był ze mną. Urodził się w worku owodniowym , salutujac rączkąPołożna się śmiała, że pójdzie w ślady taty. Mój mąż jest żołnierzem
![]()
Bede to opijac przy nektarze bananowym [emoji23]Zbadaj tez od razu anty tpo i anty tg bo endo i tak ci to zleci. Oki
No jak super ze dolaczylas [emoji4]
Napisz do @Agatki niech Ciebie tez doda do watku zamkniętego [emoji4]
Dziewczyny to moja koleżanka forumowa i czerwcowka jak my wiec ja do nas zaprosilam i wkoncu dotarla [emoji14]Nawet nie wiecie jak ja sie cieszę [emoji23][emoji23]No chyba zadziałały [emoji14]Ja tez sie nie boje [emoji12] u mnie tez bylo w sumie szybko [emoji12] no i nie bylo tak strasznie [emoji12] a potem szybko doszlam do siebie [emoji6]
Na szczęście do szpitala mam 5 minutOmg. Już zazdroszczę, bo to nie spotykane. Jesteś stworzona w takim razie do rodzenia dzieci. Jezu strach żeby zdarzyć do szpitala. Jak z każdą ciąża mniej czasu masz.
A ja niedawno wróciłam z pracy, pełna energiiPo wszystkich grudniowych egzaminach i wzmożonej pracy akompaniatora miałam szczerze dosyć, a teraz w szkole taki spokój, że aż mi szkoda iść na zwolnienie [emoji85][emoji85][emoji85] nie nadążam za samą sobą i swoimi emocjami [emoji39] dziś informowałam kolejne osoby (uczniów) o moim odejściu i nasluchałam się jaka to jestem niezastąpiona i żebym wracała szybko. Fajne są te dzieciaki, będzie teskno. [emoji39]
To tylko zbieg okiczności. Będzie tym kim zechce. W tamtym momęcie cieszyłam się, że jest już zemną i akurat to mnie śmieszyło.Z tego ostatniego az sie uśmiałam [emoji23][emoji23]moj juz jest bylym żołnierzem ale jakby nasze sie tak urodzilo to chyba by sie modlic zaczal zeby dziecko nie szlo w jego slady [emoji23][emoji85][emoji85]
Ooo jak fajnie!Sądząc po twoim nick'u jesteś pianistką tak samo jak ja [emoji6] jednak ja ostatecznie nie wybrałam kariery muzycznej, natomiast wciąż gram... czasem małe koncerty a i uczę ale prywatnie [emoji6] muzyka to coś pięknego, więc nie wyobrażam sobie życia bez fortepianu...
Ot taka mała zmiana tematu [emoji6]