reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Czerwcowe Mamy 2019

reklama
W ciąży u misi na usg wykryto poszerzenie miedniczki nerkowej miało zejść po urodzeniu no ale nie zeszło .... Wiec mamy wodonercze prawostronne po miesiacu poltora zycia doszla kamica nerkowa i hipercaciuria (za duzo wydala wapnia z organizmu z moczem ) do tego obnizone napiecie miesniowe i asymetria ułożeniowa (rehabilitowalysmy sie z fizjo przez 4 /5 miesiecy dwa razy w tyg) waga urodzeniowa 3600 obecnie 14 miesiecy i waga 7400 ... Jezdzimy bo poradniach w sume jestesmy pod opieka chyba 8/9 poradni specjalistycznych middzy innymi poradni genetycznej ,gastroenterologicznej, metabolicznej kości , neurologicznej (do dziś misia jest nie szczepiona) teraz ma za duzo wapnia w krwi przez co ma podejrzenia hierpcalcemi ...... Dwa tyg bylismy w lodzi dostalismy kolejne skierowanie do szpitala na oddzial nie zgodzilam sie zeby nas kladli wiec musimy jechac na jednodniowe badania .... I tak ciagle coś myślałam ze jak sie urodzi problemy sie skoncza bo ja po 4 poronieniach przed nia cala ciaza na zastrzykach i garsci leków ale niestety problwmy sie dopiero zaczely bo to ze ja mialam przesrane to nic w porownaniu z tym co ona przechodzi ... Kazde wejscie do gabinetu i zblizajacy sie lekarz to histeria [emoji24][emoji24] to itak ne wszystko bo dlugo by opowiadal ale tak po łepkach tak ro u nas wyglada
O jejku duzo zdrowka dla córeczki.
U mnie synek 1,5 roku też ma problem z nerkami pewnie w porownaniu z Waszymi to blahostka. Ma jedna nerke mniejsza i w zlym polozeniu. W zasadzie mu zasycha więc prawdopodobnie bedzie mial tylko jedna w przyszlosci. Nie daje to jednak zadnych objawow.
Obnizone napiecie tez miał i asynetrie rehabilitowalismy gk dlugo. Zaczal pozno chodzic bo coś ok 16 miesiecy miał. Wczesniej tylko wstawal lrzy meblach.

Faktycznie kruszynka z Twojej coreczki, moze jak skaza minie bedzie mogla wiecej jeść przetworzonych rzeczy to ruszy z waga. Trzymam kciuki, zeby ilosc poradni i wizyt zmalala i z coreczka zeby wszystko bylo dobrze :) dla rodzicow duzo cierpliwości :)
 
Dzięki [emoji173] Misia rekompensuje mi wszystko tym że jest mega kochanym brzdącem grzecznym uśmiechniętym i w ogóle wylałam morze łez ale kolejnego dnia zbierałam się do kupy i szłam dlaje
Czasami trzeba sobie troche popłakać żeby zeszła z nas ta flustracja. To normalne i człowiekowi potrzebne. Zeby sie pozniej pozbierać i działać dalej. Wszystko sie zrobi dla tych brzdąców A w zamian mnóstwo miłości i szczęścia [emoji7]
 
Ja w tym roku strasznie nie moge ske doczekać jedzenia :)
Pierogi i barszcz to już mi sie snia po nocach. Kazalam mamie duzo zrobić bo bede cale święta jesc pierogi :)
No i kapusta z fasola. Reszty moze nie byc
Musialas pisac o tym barszczu ??? [emoji24][emoji23][emoji23] boszzze ale bym zjadla z uszkami [emoji24]
Dziewczyny jak będziecie chciały już przejść na zamknięty wątek to dajcie znać, napiszę do aniaslu :)
Mysle jak dziewczyny, po nowym roku zrobmy taki watek [emoji6] tym bardziej ze teraz duzo nowych osob jeszcze dołączyło [emoji6]
 
O jejku duzo zdrowka dla córeczki.
U mnie synek 1,5 roku też ma problem z nerkami pewnie w porownaniu z Waszymi to blahostka. Ma jedna nerke mniejsza i w zlym polozeniu. W zasadzie mu zasycha więc prawdopodobnie bedzie mial tylko jedna w przyszlosci. Nie daje to jednak zadnych objawow.
Obnizone napiecie tez miał i asynetrie rehabilitowalismy gk dlugo. Zaczal pozno chodzic bo coś ok 16 miesiecy miał. Wczesniej tylko wstawal lrzy meblach.

Faktycznie kruszynka z Twojej coreczki, moze jak skaza minie bedzie mogla wiecej jeść przetworzonych rzeczy to ruszy z waga. Trzymam kciuki, zeby ilosc poradni i wizyt zmalala i z coreczka zeby wszystko bylo dobrze :) dla rodzicow duzo cierpliwości :)
Powiem Ci że wydaje mi się mimo wszystko że opcja utraty Nereczki była by dla mnie gorsza [emoji24] ale ja juz zaczynam do tego podchodzić na chłodno bo inaczej się nieda ....
Będzie dobrze bo musi być mam tylko nadzieje że z kolejnym Maluszkiem będzie wszystko ok
 
Powiem Ci że wydaje mi się mimo wszystko że opcja utraty Nereczki była by dla mnie gorsza [emoji24] ale ja juz zaczynam do tego podchodzić na chłodno bo inaczej się nieda ....
Będzie dobrze bo musi być mam tylko nadzieje że z kolejnym Maluszkiem będzie wszystko ok
U syna wisi to gdzies w powietrzu jednak moze nie dojsc do tego szybko a nawet mkze wcale. Z jedna nerka mozna żyć, druga funkcjonuje bez zarzutu. U niego ta wada wyszla orzez przypadek, bo nie daje zadnych objawów i ponoć mamy sie nie martwić bo tak juz powinno zostać. Jednak oczywiście jest pod stala kontrola poradni nefrologicznej
 
Gratulacje! Długo czekałaś na wyniki? Sama robiłam ten test w sobotę i zastanawiam się czy zdążą przed świetami
Pobranie krwi miałam w czwartek przed południem, próbkę odebrano w piątek rano, a dzisiaj dostałam smsa z wynikami, także mieli moją krew 4 dni robocze. Powinni do piątku do Ciebie też napisać, trzymam kciuki!!
 
reklama
U syna wisi to gdzies w powietrzu jednak moze nie dojsc do tego szybko a nawet mkze wcale. Z jedna nerka mozna żyć, druga funkcjonuje bez zarzutu. U niego ta wada wyszla orzez przypadek, bo nie daje zadnych objawów i ponoć mamy sie nie martwić bo tak juz powinno zostać. Jednak oczywiście jest pod stala kontrola poradni nefrologicznej
No właśnie plus taki że druga zdrowa u nas cały czas jedna była zdrowa a niestety od czerwca i druga ma poszerzenie plus małe kamyki [emoji15]
Będzie dobrze bo musi byc [emoji123]
 
Do góry