AasiaI
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 11 Listopad 2018
- Postów
- 872
Bardzo dziękuję przyda się...
Bardzo dziękuję przyda się...
reklama
I zawsze możesz wskoczyć spowrotem do łóżka, a ja do 15 w pracy, na szczęście ją lubię więc łatwiej jest przetrwać i nie zasnąć [emoji6]Ciężko było mi z łóżka wstać
Teraz odliczam czas do drzemki synka!
Poradzicie mi proszę czy przed badaniami moczu gdzie rano zawożę próbkę do laboratorium, na 12 h przed też muszę wstrzymać się z jedzeniem i piciem? Są tak różne opinie że już sama nie wiem, a dawno moczu nie badałam więc nie chciałabym czegoś zrobić źle...
Fakt, ze jestem w domu jest fajny tyle, ze synek mi na wskoczenie do łóżka nie pozwoli
no jedynie na godzinke na czas drzemki a tak to zabawa i zabawa Ja nigdy nie oddawalam na czczo. Nawet czesto mi się zdarzalo, ze np po wizycie szlam od razu oddac, wiec pobieralam juz w przychodni. Tak samo jak sklerotyczka zapomnialam zabrać z domu pojemniczka
Konwalia90
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 28 Październik 2018
- Postów
- 1 880
Ja w tamtym tygodniu smarowalam opryszczke pastą do zębów żeby wysuszyc. A potem miodem zeby sie szybciej goilo. 2 dni i po sprawie
No tak już jest z dziećmi, szybko ładują swoje baterie i mają mnóstwo energii do zabawy [emoji4]. Ja póki co wracając z pracy mam wolnego ile tylko zapragnę, ale marzę już o tym by w końcu ktoś zakłócił ten spokój [emoji16]Fakt, ze jestem w domu jest fajny tyle, ze synek mi na wskoczenie do łóżka nie pozwoli
Ja nigdy nie oddawalam na czczo. Nawet czesto mi się zdarzalo, ze np po wizycie szlam od razu oddac, wiec pobieralam juz w przychodni. Tak samo jak sklerotyczka zapomnialam zabrać z domu pojemniczka
W takim razie choćby wieczorem nie muszę się aż tak ograniczać z jedzeniem czy piciem [emoji6]
Konwalia90
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 28 Październik 2018
- Postów
- 1 880
Dziewczyny powiedzcie mi czy to ja jestem przewrażliwiona czy siostra mojego męża przesadza. Zapytała mnie czy jakby jej synek zachorowal i nie mógł isc do prEdszkola to czy bym z nim posiedziala kilka dni...
Berry90
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 6 Listopad 2018
- Postów
- 3 874
Cześć dziewczyny. Witam się I ja... przezylam dziś w nocy najgorszy ból głowy w swoim życiu który niestety jeszcze nie puścił. Jestem meteopatka I zmiany pogody mnie wykanczaja ale to co przeżyłam dziś to przekracza ludzkie pojęcie. Nie wiem już co mam robic ani jak sobie pomóc. Najzwyczajniej w świecie nie daje rady
Powiem Ci, ze ja w pierwszej ciazy prowadzilam troche "wojne" z siostrą. Ona uważała, ze skoro jestem w domu w 8 mc ciazy to ona chora coreczke bedzie do mnie wysylac. Z tym, ze ona zostawalaby na caly powiedzmy tydzien bo daleko od siebie mieszkamy. Pozniej jak sie synek urodzil i byly wakacje to stwierdzila, ze nie ma z kim corki zostawic i przyjedzie do nas na chociaz 3 tygodnie.
Szczerze wysmialam ja... Moze czysto egoistyczne podejscie ale po pierwsze nie chcialam sie rozchorowac w 8mc a pozniej chcialam cieszyc sie macierzynstwem a nie zajmowac sie dodatkowo kolejnym dzieckiem. Szczególnie ze u nas pomoc idzie tylko w jedna strone
Pianistka1991
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 29 Wrzesień 2018
- Postów
- 23 429
Uważam, że siedzenie z chorym dzieckiem to nie jest odpowiednie zajęcie dla kobiety w ciąży. Spokojnie możesz jej tak powiedzieć... nie powinna się obrazić.
reklama
Wiem, ze paracetamol to moze byc za malo, ale jak mnie bardzo boli glowa a ostatnio sie zdarza to biore apap i na chwile mi troche pomaga na tyle zeby zasnąćCześć dziewczyny. Witam się I ja... przezylam dziś w nocy najgorszy ból głowy w swoim życiu który niestety jeszcze nie puścił. Jestem meteopatka I zmiany pogody mnie wykanczaja ale to co przeżyłam dziś to przekracza ludzkie pojęcie. Nie wiem już co mam robic ani jak sobie pomóc. Najzwyczajniej w świecie nie daje rady
