Madelaine701
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 9 Październik 2018
- Postów
- 727
Pewnie odruchowo... Ciężko tak zmienić nawyki...Ja ostatnio robiłam i sprawdziłam.
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Pewnie odruchowo... Ciężko tak zmienić nawyki...Ja ostatnio robiłam i sprawdziłam.
Niebawem się okaże czy sen będzie odwrotny [emoji39]Dzień dobry dziewczyny...
Ja dziś miałam sen roku.. Snila mi się wojna i kilka sytuacji z nią związanych i nawet koleżanka z podstawówki tam była i mi gratulowala drugiego synusia na co ja jej odp że owszem drugie ale corunia.. A że sny bywają odwrotne... To wiecie
A mam do was pytanie jak macie wyniki z labo to macie też normy?? Bo ciekawa jestem mojego tsh
Niebawem się okaże czy sen będzie odwrotny [emoji39]
U mnie były normy ale nie mam ich pod ręką bo jestem w pracy - chyba tsh było do 2.5.
Dla mnie takie doprawione jest pycha <3Ja też podzeralam mięso mielone doprawione zawsze
No u nas np norma do 4.2 a mi wyszło 2.1 i ciekawa jestem co mi powie...Niebawem się okaże czy sen będzie odwrotny [emoji39]
U mnie były normy ale nie mam ich pod ręką bo jestem w pracy - chyba tsh było do 2.5.
2.1 to Ok bez względu na normę chybaNo u nas np norma do 4.2 a mi wyszło 2.1 i ciekawa jestem co mi powie...
Witam i gratulujęCześć dziewczyny, tak was troche podczytuje i postanowilam dolaczyc do tych czerwcowych mamusiek ☺
Moze krótko opowiem o sobie i o moim malym ktosiu który we mnie rosnie
Mam na imie Angelika, mam 25 lat , szczęśliwa mężatka od lipca tego roku , mieszkamy w Irlandii od ponad roku..choc teraz bardzo bym chciala juz wrócić do Polski.. ( tu opieka nad ciaza maciezynskie itp..to jest calkiem inna bajka..) to tak krótko o mnie , co do ktosia ..obecnie mamy 12 tydz i 3 dni ,termin na 8.06.19 a w niedziele mamy kolejna wizyte i badania prenatalne ciaza to bardzo stresujacy moment w moim zyciu ponieważ jest juz to moja 3 ciaza ...dwie poprzednie straciłam w pierwszych tygodniach i bylo to w zeszlym roku (5-8tydz) luty i listopad...ciagle o tym mysle...teraz juz zbliżam sir do konca I trymestru i staram sie myslec pozytywnie i wierzyć ze wszystko bedzie dobrze ale od poczatku ciazy jak tylko zobaczyłam 2 kreski , później pierwsza wizyta...ogromny strach... ktory pewnie będzie towarzyszył mi juz do konca ciazy...dodam tylko ze porobilam troche badan ktore wyszly wzorowo jedynie jedno badanie dotyczace przeciwciał antyjadrowych (czy jakos tak) wyszedl wynik pozytywny i od tego momentu lekarz przepisal mi tabletki zawierajace aspiryne(acard) , ktora rozrzedza krew , bede je brac do 34 tyg ciazy...aczkolwiek nie wiemy czy to bylo przyczyna poronien , bo takiej gwarancji nikt nam nie moze dac , wiec nie wiemy czy to dzieki tabletkom zaszlismy tak daleko czy rzeczywiscie te dwie straty byly tylko przypadkami. Na chwilę obecna staram sie o tym nie myslec i cieszyć sie ta ciaza
.....
A wam kochane wszystkim gratuluję! piękny okres przed nami ❤ mam nadzieje ze bede mogla tu z wami zostac i na was liczyc ☺
Ja jeszcze lubię wpierdzielać farsz do gołąbkówmmm takie surowe mięsko z ryżem fajnie doprawioneDla mnie takie doprawione jest pycha <3
Cicho wiesz że nie mozemy[emoji17]Ja jeszcze lubię wpierdzielać farsz do gołąbkówmmm takie surowe mięsko z ryżem fajnie doprawione
Buuu ...Cicho wiesz że nie mozemy[emoji17]