reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Czerwcowe mamy 2018

reklama
Po nocy jeszcze mi się nigdy nie zdarzyło. W dzień to i owszem. Ostatnio miałam już spokój a wczoraj znowu na nowo zaczęły puchnąć kostki. Kupiłam sobie ponad miesiąc temu fajne buty, a teraz nawet ich na nogę nie dam rady włożyć. Chciałam kupić letnie buty, ale też bez sensu bo ich nie dopasuję...A z noworodkiem znowu też nie będę jeździła za butami:)
Spróbuj wymoczyć nogi w chłodnej wodzie, pij dużo bo to wbrew pozorom pomaga (nerki lepiej pracują, poprawia się krążenie i lepiej schodzi opuchlizna). Połóż się na trochę z nogami lekko w górze.
Ja znowu jestem tak strasznie senna przez ostatnie dni. Ciągnę nos po ziemi. Nawet nie jestem jakoś zmęczona, tylko ta senność...
 
@angela21_21 Ja mam spuchnięte ostatnio cały czas. Nawet po nocy. W dzień są straszne, nie ma szans na jakiekolwiek buty, śmigam w plastikowych klapkach. Moczę i robię wszystko o czym pisze @34mag ale skutek marny. Białka w moczu nie ma więc położna mi powiedziała że tak już mam i mam się nie martwić. [emoji52]
 
Hej dziewczyny wy po nocy też macie nogi spuchnięte ? Nie wiem co mam robić już 2 dzień tak mam
Taak, moje mniej spuchnięte niż wieczorem, ale dalej spuchnięte. Szczególnie jak noc ciepła. W ogóle cała jestem coraz bardziej opuchnięta, ale wyniki wszystkie ok i ciśnienie też sprawdzam, więc staram się nie przejmować tym
 
Współczuję wszelkich opuchnieć u mnie na szczęście nie ma. Obrączki nie noszę juz od listopada bo jest za ciasna. Mam nadzieję że po połogu uda mi się ją ponosić:)
Ja dzisiaj byłam na ostatnich zakupach przed porodem, kupiłam prezenty na dzień dziecka dla dzieci i mam problem z głowy
 
Obrączki jeszcze nie jestem w stanie założyć! A minęły dwa tyg od porodu, widzę że mega obrzęk zszedł ale jeszcze mimo wszystko coś tam zostało jeszcze!
Ja moczyłam w chłodnej wodzie stopki, i smarowałam jakiś specyfikiem chłodzącym ale to dawało chwilową ulgę, i nie powiem że nie było warto ;)
 
Troche wystawiłam nogi do słońca ale długo nie wytrzymałam. Nie cierpię sie opalać. Truskawek nie jem bo naczytałam sie o nich okropnych rzeczy ale nie będę wam obrzydzać. Za to w ogrodzie się pokazały poziomki. To jest dopiero smak. Czereśnie po deszczach są brzydkie, nieapetyczne. Pojadłam troche tych bladych bo lubię. W nich nigdy niema robali i brzydkich pęknięć. Wybredna jestem bo mam ich od dziecka pod dostatkiem. Za to tęsknię za smakiem jabłek i pomidorów tych z przed lat.
 
Hej dziewczyny wy po nocy też macie nogi spuchnięte ? Nie wiem co mam robić już 2 dzień tak mam

Polecam tez pokrzywe parzyc (dziala przeciobrzekowo, zmniejsza zatrzymanie wody w organizmie) . Ja kupuje taka w saszerkach w aptece albo Rossmanie i codziennie taka jedna herbatke wypijam. Poki co 36tc+6 opuchlizny nie mialam.
 
reklama
A ja Wam powiem Dziewczyny, że mi już przed ciążą puchły bardzo nogi. A teraz jest zupełnie odwrotnie - w ogóle nie mam opuchlizny, ale to może też wynikać z tego, że dużo odpoczywam. Zobaczymy jak będzie w przyszłym tygodniu przy upalach.. A obrączke musiałam ściągnąć ok. miesiąca temu. Mam nadzieję, że po połogu wszystko wróci do normy, bo mam z diamencikami I nie będę mogła zmienić jej rozmiaru.. :(
 
Do góry