Czerwcowe mamy 2018

[emer185]

Witajcie z rana. Mnie również dopadła mania spania i potrafię zasnąć w każdej pozycji o każdej porze [emoji23]
Jutro rano idę na badania- krew, mocz i crp. A dziś mam w planach pranie pieluszek i kompletowanie torby bez torby bo jeszcze jej nie kupiłam [emoji23] ale chociaż włożę wszystko w jedno miejsce. Udanego wtorku!

 

[arica]

@emer185 Ja chyba też pomału wezme się za kompletowanie torby. Czas jeszcze mam, ale nigdy nic nie wiadomo Przynajmniej kosmetyczke spakuje. W Rossmanie kupilam sobie mini produkty Tołpy- tonik i żel do mycia twarzy, mini paste do zębów, kremy wezmę testerki w saszetkach jakie uzbieralam ostatnio i chyba tylko szampon z odżywką wezmę w normalnych rozmiarach. Nie chce mi się ich przelewać do mniejszych butelek. Boję sie tylko, że jak ostatnio- zapomne dolożyć szczotki do włosów, więc chyba kupię drugą i ja od razu wrzucę do kosmetyczki

 

[emer185]

O właśnie! Na takie zakupy kosmetyczne udam sie jutro po badaniu, bo w sumie nie mam nic prócz pasty do zębów, a nie będę brać pełnowymiarowych produktów bo to jednak zabiera miejsce.
Czas jeszcze jest to prawda ale kurczy się w dość szybkim rytmie, u mnie aplikacja pokazuje 28 dni do rozwiązania [emoji33] choć wszyscy w koło twierdzą, że będzie szybciej.

 

[Ewa.se]

@myllenne ale super [emoji7] Powodzenia w tych pierwszych dniach razem[emoji4] No i melduj jak się sprawy mają! [emoji4]

Ja też dołączam się do płaczących, za grubych, niekochanych i niedopieszczonych[emoji137]‍ @AgaRS90 no jakbym siebie widziała! Mój jakoś umyślnie nie chce mnie wkurzać i się nie ogląda za bardzo za dziewczynami, ale jak ja widzę te siksy zawiedzione że taki oto muminek z tym fajnym gościem człapie to szlag jasny mnie trafia. Ale spoko, już niedługo, już niedługo będziemy laski! [emoji16]

Dzisiaj też miałam ciężką noc. Obudził mnie skurcz i ból brzucha (do tej pory skurcze bezbolense) taki dziwny, trochę jak okresowy, trochę taki palący. Rwały mnie pachwiny i było bardzo kiepsko. Ale pochodziłam, położyłam się i zasnęlam. Za godzinę pobudka z takim samym bólem, myślę sobie 'no fajnie, a jak to już?' ale przetłumaczyłam sama sobie że jakby się coś przecież zaczęło to bym sobie nie zasnęła na luzie jeszcze na godzinkę. I tak budziłam się jeszcze chyba 3 czy 4 razy w nocy z tym palącym bólem. Teraz cisza, wszystko ok.
Kurcze, teraz to już tak będzie. Z każdą 'anomalią' będę podejrzewała że 'to już'[emoji846]

Ja dziś mam w planach posprzątać trochę chatę, a ile z tego wyjdzie zobaczymy bo za oknem 27stopni (to jest ABSOLUTNY upał, skwar i żar z nieba, jeśli chodzi o klimat tutaj ) w najgorszym (?) wypadku poleżymy na balkonie i dotlenimy się (na balkonie, żeby ten bałagan w domu tak nie kłuł w oczy[emoji16]). Miłego dnia!

 

[K8y]

Ja tam torbę już mam gotową ale u mnie zostały 2 tygodnie wczoraj sobie przypomniałam ze trzeba włożyć kubek, sztućce, talerzyk, herbatę i cukier.
Dziś lece z praniem choc nie ma tego dużo. Chcę weekend inaczej spędzić niż się bujać z tym wszystkim. Jutro idę do kosmetyczki zrobić sobie stopy. Może na przyszły tydzień pofarbuję włosy żeby jako tako wyglądały do końca połogu.
Byłam wczoraj po wyniki GBS i od razu umówiłam się na wizytę po porodzie w sumie 4 tygodnie później. Ewentualnie pojde jeszcze na ściągnięcie szwów do swojego lekarza zamiast do szpitala. Te po cc u nas ściągają tylko lekarze a szkoda bo moja przyjaciółka to pielęgniarka i mogłaby to zrobić.
Życzę Wam miłego wtorku

 

[nuti]

Dzień dobry!
@myllenne super, że już w domku i takie cudowne przywitanie, zazdroszczę

Ja dzisiaj znowu spać nie mogłam, niby nic mi szczególnego nie dolega, po prostu nie mogę spać chociaż dzisiaj w nocy to Mały przeszedł sam siebie, tak się wiercił. A teraz od rana cisza, chyba odsypia.

Mamy dzisiaj wizytę, ciekawe co w brzuszku słychać

Miłego dnia!

 

[Bea.K84]

Też jeszcze chce się umówić na farbowanie przed porodem, ale czy zdążę... I czy wysiedze te 1,5h [emoji54] stopy jakoś ogarniam przy pewnych akrobacjach, komicznie to wygląda[emoji28]

Załatwiłam też temat położnej, bardzo miła i sympatyczna babka. Myśle, że będę pod dobra opieką. Zdecydowałam się tylko dlatego, że mąż nie chce być przy porodzie, więc będę się czuła bardziej komfortowo, niż jakbym była sama- mam nadzieję, że się nie rozczaruje.
Odwiedziłam też moja mamę, od której usłyszałam: o, znowu jesteś grubsza [emoji19] super, czuje się podbudowana... Ale mówię sobie, jeszcze 3 tygodnie, więc spokojnie, bez nerwów i dystans [emoji4]
Teraz już tylko czekam na luzie, wszystko mam pokupione, przygotowane i spakowane, więc jestem z siebie dumna [emoji41]
Też Was opętała mania sprzątania? Ja wiecznie coś robię, segreguje, piore, układam w szafach... Więc albo wynika to z nudów, albo to typowy syndrom ciążowy [emoji14]

 

[Bea.K84]

Dzień dobry!
@myllenne super, że już w domku i takie cudowne przywitanie, zazdroszczę

Ja dzisiaj znowu spać nie mogłam, niby nic mi szczególnego nie dolega, po prostu nie mogę spać chociaż dzisiaj w nocy to Mały przeszedł sam siebie, tak się wiercił. A teraz od rana cisza, chyba odsypia.

Mamy dzisiaj wizytę, ciekawe co w brzuszku słychać

Miłego dnia!

Daj znać po wizycie co tam u Was [emoji4]

 

[olala25]

Ja dzisiaj byłam w Pepco i zakupiłam siatę skarpetek, czapeczek, pieluszek tetrowych i dla siebie koszulę xl na ramiączkach, jakby co to będzie na poród. Niby w szpitalu dają, ale może nie będą mieli czystych albo wyląduję w innym, a po 15 zł te koszule. Odczuwam potrzebę wykończenia wyprawki w tym tygodniu zrobiłam zamówienie na allegro m.in. na otulaczek i w czwartek prawdopodobnie pojedziemy po wózek. Zostanie mi tylko pranie, układanie i sprzątanie dla siebie jeszcze po staniki muszę podjechać. kupiłam nawet żelki Nimm 2 na poród, bardzo ważna rzecz

 

[Just&yna]

Też jeszcze chce się umówić na farbowanie przed porodem, ale czy zdążę... I czy wysiedze te 1,5h [emoji54] stopy jakoś ogarniam przy pewnych akrobacjach, komicznie to wygląda[emoji28]

Załatwiłam też temat położnej, bardzo miła i sympatyczna babka. Myśle, że będę pod dobra opieką. Zdecydowałam się tylko dlatego, że mąż nie chce być przy porodzie, więc będę się czuła bardziej komfortowo, niż jakbym była sama- mam nadzieję, że się nie rozczaruje.
Odwiedziłam też moja mamę, od której usłyszałam: o, znowu jesteś grubsza [emoji19] super, czuje się podbudowana... Ale mówię sobie, jeszcze 3 tygodnie, więc spokojnie, bez nerwów i dystans [emoji4]
Teraz już tylko czekam na luzie, wszystko mam pokupione, przygotowane i spakowane, więc jestem z siebie dumna [emoji41]
Też Was opętała mania sprzątania? Ja wiecznie coś robię, segreguje, piore, układam w szafach... Więc albo wynika to z nudów, albo to typowy syndrom ciążowy [emoji14]

Syndrom wicia gniazdka to u mnie pomieszany jest z 4dniowym lenistwem...I tak naprzemian [emoji12] chociaż zauważyłam że od weekendu wlacznie bardziej się męczę i brzuch twardy raz dwa więc nie latam tak jak dotychczas bo widzę że mam spadek formy [emoji20]