Czerwcowe mamy 2018

[KikaRika]

Co do ubranek to ja dla młodego przygotowałam body z długim i z krótkim rękawkiem, bo nie wiadomo jaka będzie pogoda a zawsze można ubrać krótki rękaw i przykryć pieluszką muślinową, albo zwykłą.
do tego spodnie bez nogawki i nogawką. Jakąś najcieńszą czapeczkę też do przygody.
W ogóle zapakowałam body po 2 rożne rozmiary.
Ale ja to lubię być na każą okoliczność przygotowana.

 

[lap_ciuch]

dziewczyny dziś urodziłam Natalie [emoji6] ma 54 cm, waży 2880 g, 10 ap. Udało się sn chociaż potrzebna była króplowka bo skurcze były słabe. Zdjęcie wrzucę po powrocie do domu bo na tel nie chce się dodać [emoji6]

Moje wielkie gratulacje! Super wiadomość, cieszę się, że wszystko okey[emoji2] a jak się dziś czujecie?

 

[Bea.K84]

Ja w końcu nie wzięłam żadnych ciuszków dla dziecka. Jest w szpitalnych, a których śmiesznie wygląda taka malutka.... Ale to nic. Na wyjście mąż będzie kusić coś wybrać. Myślę że jakiegoś pajacyka, albo jeśliby było bardzo ciepło to body i spodenki, i kocyk i czapeczka w razie czego.
Malutka moja leżę pod lampa co bardzo przeżywam.... Płakałam już nie wiem ile razy. Ze nie ma jej przy mnie, że nie mogę ściągnąć tyle mleczka ile bym chciała , ale jak mnie zawołalo to ładnie possala cycusia i jak zasnęła to znów pod lampę wieczorem ma do nie przyjść trochę ale na noc spowrotem.
Nie sądziłam że można tak emocjonalnie.... Ale widocznie mozna, teraz dopiero zrozumiałam... A to dopiero jej trzeci dzien na świecie...

Kochana, na pewno jest Ci ciężko, bo skoro ja beczę jak to czytam, to wyobrażam sobie jak Ty to przezywasz. Ale masz słodziaczka już po drugiej stronie brzuszka, możesz już tulić, całować i głaskać [emoji8] malutka jest bezpieczna i za niedługo będziesz się mogła nią cieszyć tak na 100%- więc głową do góry i uśmiech proszę [emoji3] No a my słoniczki musimy jeszcze czekać [emoji13]

 

[nuti]

Ale już duży chłopczyk z niego! Niech rosnie zdrowo
@K8y : U mnie na stronie szpitala jest lista rzeczy do zabrania i są tam wymienione pieluchy tetrowe (6 sztuk), ale nie jest napisane do czego bedą potrzebne.. Ja wezmę ze 3, plus ze 2 bambusowe, bo dla mnie sa dużo milsze w dotyku i delikatniejsze.

U nie w szpitalu pieluchy tetrowe były np. żeby położyć dziecko na wage na niej lub jak gdzieś na badaniach było kładzione na jakimś przewijaku, do okrywania raczej pieluchy tetrowe lub bambusowe, bo milsze w dotyku

 

[Ewa.se]

@mylenne to całkiem normalne że jest Ci przykro... nie dziwię Ci się ani ciut ciut. Bądź silna, już niedługo będziecie się mogły sobą nacieszyć [emoji173]

Ja do szpitala mam wszystko w rozmiarze 56 (trochę większe bo wszystko h&m), myślicie że powinnam wziąć też większe? Te 62 wydają się jakieś takie duże...

Kupiłam jednak ten monitor oddechu. Zaufałam babeczce że dobrze działa. Jak przywieziemy małą to zrobię test

Przygotowałam dziś łóżeczko, ot tak żeby zobaczyć jak będzie wyglądało (zaraz wszystko zwinęłam bo mój kot już planował tam umościć swoj kudłaty zad). I się poryczałam A JAK. Chciałabym żeby była już z nami... (swoją drogą, w ogóle miało nie być różowo ale hormony zrobiły swoje )

 

[Bea.K84]

@mylenne to całkiem normalne że jest Ci przykro... nie dziwię Ci się ani ciut ciut. Bądź silna, już niedługo będziecie się mogły sobą nacieszyć [emoji173]

Ja do szpitala mam wszystko w rozmiarze 56 (trochę większe bo wszystko h&m), myślicie że powinnam wziąć też większe? Te 62 wydają się jakieś takie duże...

Kupiłam jednak ten monitor oddechu. Zaufałam babeczce że dobrze działa. Jak przywieziemy małą to zrobię test

Przygotowałam dziś łóżeczko, ot tak żeby zobaczyć jak będzie wyglądało (zaraz wszystko zwinęłam bo mój kot już planował tam umościć swoj kudłaty zad). I się poryczałam A JAK. Chciałabym żeby była już z nami... (swoją drogą, w ogóle miało nie być różowo ale hormony zrobiły swoje )Zobacz załącznik 855940

Ewcia, ja znowu nie mam praktycznie nic w rozm.56- aż 2 bodziaki z Lidla i jeden pajacyk po Dawidzie, którego nie założył ani razu, bo wielki był z niego chłop [emoji4], więc do szpitala zabiorę 62, wybiorę te najmniejsze, bo rozmiarówki z każdego sklepu inne
A kącik dla malutkiej super [emoji108] tyle różu to praktycznie nic [emoji6] muszę też męża pogonić, żeby skręcił łóżeczko

 

[AgaRS90]

Ja biore po 2 komplety z 56 i 62 (body krótkie, body dlugie, pajace, spodenki)
Jakies skarpetki, czapka i to tyle
A z Lidla te 54/56 (czy 50/56l sa ogromne[emoji31]
Dobrze, ze wzięłam 50 bo jedno właśnie ye na 56 to bym spokojnie do rozm 62 wrzuciła

 

[aga_sz91]

Ja biore po 2 komplety z 56 i 62 (body krótkie, body dlugie, pajace, spodenki)
Jakies skarpetki, czapka i to tyle
A z Lidla te 54/56 (czy 50/56l sa ogromne[emoji31]
Dobrze, ze wzięłam 50 bo jedno właśnie ye na 56 to bym spokojnie do rozm 62 wrzuciła

Racja, ja kupiłam w Lidlu body w rozmiarze 62 to w porównaniu z innymi ciuszkami są wielkie i od razu poszly do pudełka z rozmiarem 68, nawet ich teraz nie prałam.
Na wyjście mam przyszykowane body z krótkim+pajac w dwóch rozmiarach, do tego cienka czapeczka, cienki kocyk i pieluszka. Dla siebie dresową sukienkę.
U mnie łóżeczko też już dawno stoi (którego widok na początku mnie trochę przerażał [emoji33] ), teraz było umyte razem ze wszystkimi akcesoriami, przewijakiem itp. jak już będziemy w szpitalu to mąż założy prześcieradło i coś do spania.
Ogólnie to jak już przeszłam fazę szykowania wyprawki to teraz mi się włączyło sprzątanie każdego kąta [emoji23]

 

[K8y]

Hej byłam wczoraj na kwalifikacji do zabiegu i mam termin na 29.05 28 do szpitala a jak wszystko będzie ok to w piątek mnie wypiszą
Na wyjście ze szpitala małą ubieram w body z krótkim rękawem, spodenki i bluzę do tego ewentualnie czapeczka. Sobie biorę sukienkę i sandały ewentualnie spodnie i koszulę jakby było chłodno.

@Ewa.se tego różu to w zasadzie nie masz wcale super że wszystko gotowe.

@myllenne to normalne że emocjonalnie podchodzisz do córeczki moja dostawała antybiotyk przez 5 dni dożylnie i niestety wenflon u takiego malucha nie wytrzymywał czasem drugiego podania leku i cały czas ją kłuli. Straszną mam traumę po tym... W zasadzie jedna pielęgniarka mnie okłamała i tak długo przetrzymywała moje dziecko i kłuła ją dosłownie co kawałek, że Liwka wrociła do mnie sina i zimna bo przecież ją rozebrała i stwierdziła że czekali na antybiotyk, że pomimo że minęły prawie 4 lata franca z imienia i nazwiska przy przyjęciu do szpitala zostanie od razu skreślona z listy osób która będzie mogła dotknąć moją córeczkę. W sumie gdyby nie oddziałowa z noworodków to złożyłbym oficjalna skargę na początek

 

[Ewa.se]

Dziewczynyyyy!

Dziś odszedł mi czop, albo spory jego fragment. Nie mam wątpliwości ze to to. Powiedzcie że nie ma sie czym martwić [emoji120] Ja wiem że to się dzieje nawet na 2-3 tyg przed porodem ale czasem też na dzień albo kilka godzin przed a ja jestem sama w domu do poniedziałku i delikatnie mówiąc... trochę mam pietra [emoji849] (dziś 35+2tc)