reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czerwcowe mamy 2018

Znam też sytuacje koleżanki szwagierka. Całą ciąże miała być dziewczynka, przy porodzie wyszło, że to chlopiec. Dziewczyna miała depresję, nie chciała długo zajmowac się synem. Wiem od koleżanki, że tak nadal nie do końca jest tam dobrze miedzy nimi. A młody jeździł w różowym wózku, nosił różowe ubranka.
Moja koleżanka rodziła w listopadzie i lekarz potwierdził chłopca, przed porodem jeden powiedział, że to dziewczynka :o ale okazało się, że się pomylił. Jeszcze ją zestresował przed porodem.
Ja co wizytę pytam lekarza :D
 
reklama
U mnie samopoczucie super, ale przez ostatnie dni chyba się trochę przeforsowałam bo teraz leżę z bólem lędźwi i twardym brzuchem. Codziennie latam po urzędach i załatwiam formalności z uznaniem dziecka przez tatuśka (nie jesteśmy malzenstwem) z zasiłkiem ciążowym i później rodzicielskim... straszna biurokracja! Kolejki są niemiłosierne a tutaj naprawde NIKT nie ustępuje miejsca ciężarnym... Plus muszę wypisywać całe pliki dokumentów i udowadniać że nie mogę pracować przez te ostatnie dwa miesiące... Serio nie dam rady robić drinków już tak wysoko w ciąży a składając te wszystkie dokumenty i tłumacząc się czuje się jakbym wymuszała ten zasiłek. Masakra! OBY MI GO PRZYZNALI.

Ostatnio naszła mnie myśl... A co jeśli USG połówkowe się myliło i będzie jednak chłopak? Przecież to całkiem często się zdarza [emoji16] Innego usg nie miałam i mieć nie będę... Oczywiście to nie ma znaczenia, nawet mam trochę ciuchów chlopięcych... ale ja się już bardzo nastawiłam na dziewczynkę. Tatusiek też [emoji16] Miała któraś z Was taka sytuację (lub słyszała) że na ostatnim usg 'zmieniła się' płeć lub przy samym porodzie?
Takie przypadki się zdarzają, ale chyba tylko jak ktoś chodzi na zwykłe wizyty i sprzęt jest kiepskiej jakości.
Przy aparacie na kt wykonuje się USG genetyczned nie ma raczej opcji onpomylke.
Tylko bardziej że na papierach z połówkowych jest wzmianka w stylu "prawidłowe narzady żenskie/ męskie", no chyba że ktoś płci nie chce znać... [emoji6]
 
DareToBe, wiem, u mnie w mieście też są, ale mój wózek nie jest wart więcej niż 200 zł bo to już stary model, w sumie nie do kupienia teraz. Więc wywalanie ok 300 zł na czyszczenie starego grata nie ma chyba sensu. Lepiej dołożyc i mieć czysty np z komisu. Nie wiem jeszcze co zrobimy, przegadam to z mężem.
 
Ewa.se a wiesz ze mnie też ostatnio takie myśli nadchodzą? [emoji14] muszę zapytać gina w środę czy chłopak pozostał chłopakiem hehe. Współczuję Ci tych wszystkich przebojów z załatwianiem...[emoji19] to jest jakaś masakra... Ja 10 min jestem w sklepie i już mnie słabość ogarnia a co dopiero urzędy, papiery i antypatyczni biurokraci... Niech moc będzie z Tobą [emoji123]! oby się udało załatwić zasiłek- trzymam kciuki [emoji110]

K8y podziwiam Cię, że starasz się na spokojnie podejść do kwestii przeprowadzki- wiadomo, nerwy nic tu nie pomogą ale przecież nagroda będzie wielka jak już się uda wprowadzić [emoji4] wszystko nowe, pachnące i Twoje!!! Wiem jak to jest gniesc się we trójkę w pokoju 12m i to przez 3 lata [emoji32] więc i tak jesteś w lepszej sytuacji hehe. Mąż na pewno robi co może, więc go wspieraj i mobilizuj dobrym słowem- facet lubi czuć się bohaterem domu [emoji6]

Ania72821 dużo zdrówka dla Ciebie [emoji8]

Motyl_ek co u Ciebie?

Która wizytuje w najbliższym czasie?

Acha, bo ja chciałam napisać że się WKU... na wózek po Dawidzie [emoji36] wczoraj M go przywiózł i jest w tragicznym stanie, nie dość że brudny,zakurzony to chyba musiała być jakaś wilgoć na strychu bo zardzewialy napy,nity a nawet gondola jakąś zaplesniała [emoji44] wypralam dzisiaj co się dało ale szału nie ma... Do dupy to..a trzeba jeszcze ręcznie wyprać całą budę i pozostałe części materiału które się nie udało zdjąć.. Jestem załamana. A na wózek za 1700 zł mnie nie stać... Jedynie jakiś komis. Używane wózki chodzą za 500-700zl, a czyścić i prac też je trzeba, więc kółko się zamyka. Buuu
A może poszukaj gdzie w okolicy ozonują wozki? Może to pomoże?
 
Co do pomyłek na USG, ale innego rzędu, to oststnio dowodziłem się o takim przypadku.
Dziewczyna całą ciążę chodziła do dobrego, polecanego ginekologa prywatnie.
U niego robiła tzw USG genetyczne, bo "on miał dobry sprzęt, a jak go coś zaniepokoji to wyśle ja dalej'... Certyfikatu nie ma.
Na tym USG ok 12 tyg nie widział noska, ale że prawdopodobnie dziewczynka to może mieć drobny nosek i zdarza się że nie widać go jeszcze..Wszystkie inne parametry w normie.
Na tym ok 20 tyg już wszystko ok, dziewczynka, piękny nosek.
Na tym w 3cim trymestrze też ok.
A dziewczynka urodziła się z zespołem Downa i to w dość głębokim stadium.
Urodziła się w zeszłym roku.
 
Ja liczę się z tym, że koło 2 lat będziemy się cisnąć w jednym pokoju i ostatnio moim głównym zajęciem było wywalanie wszystkiego co może nie być potrzebne i przekładanie części ubrań do pudeł. Ale w tym tygodniu udało się pozbyć jednego z regałów i wstawić nową komodę na ciuszki maluszka :)
Ostatnio lepiej śpię, no budzę się czasem o 5 i wstaje, ale przynajmniej nie co 2 godziny. I wiosna napawa mnie energią, ale to raczej takie fale, potem leżę i jęczę :p niestety od początku tygodnia dokucza mi kręgosłup szyjny, normalnie parę tabletek ketonalu albo diklofenaku by pomogło, a tak zostały tylko ciepłe okłady. Mam nadzieję, że przejdzie niedługo;)
 
Jupiii! Ta płeć nie dawała mi spokoju, więc wymyśliłam że przecież miałam badanie wolnego płodowego DNA (NIPT) żeby wykluczyć wady chromosomowych i że czytałam że to badanie też podaje w 100% płeć dziecka[emoji2] Ja żadnych wyników do ręki nie dostałam ale zalogowałam się na portalu uniwersytetu Karolinska gdzie są te wyniki i mam! Jest odpowiedź: BEDZIE DZIEWCZYNKA! [emoji7][emoji7][emoji7][emoji134]‍♀️[emoji134]‍♀️[emoji134]‍♀️
Screenshot_20180412-212839_Chrome.jpg
 

Załączniki

  • Screenshot_20180412-212839_Chrome.jpg
    Screenshot_20180412-212839_Chrome.jpg
    37,8 KB · Wyświetleń: 583
Co do pomyłek na USG, ale innego rzędu, to oststnio dowodziłem się o takim przypadku.
Dziewczyna całą ciążę chodziła do dobrego, polecanego ginekologa prywatnie.
U niego robiła tzw USG genetyczne, bo "on miał dobry sprzęt, a jak go coś zaniepokoji to wyśle ja dalej'... Certyfikatu nie ma.
Na tym USG ok 12 tyg nie widział noska, ale że prawdopodobnie dziewczynka to może mieć drobny nosek i zdarza się że nie widać go jeszcze..Wszystkie inne parametry w normie.
Na tym ok 20 tyg już wszystko ok, dziewczynka, piękny nosek.
Na tym w 3cim trymestrze też ok.
A dziewczynka urodziła się z zespołem Downa i to w dość głębokim stadium.
Urodziła się w zeszłym roku.
Też znam podobny przypadek sprzed 2-3 lat, ale pacjentka lat 44, dziecko chyba pierwsze i poza wizytami u swojego ginekologa (swoją drogą całkiem niezły ginekolog...) na własne życzenie nie miała robionych żadnych badań prenatalnych, ani PAPPA (mimo że ze względu na wiek jej się należało). Cięcie robił prowadzący ginekolog, a dziecko też z pełną ekspresją genów, nie było mowy o pomyłce... Tak zrozpaczonej osoby w życiu nie widziałam, a najsmutniejsze było to, że płakała o to jak ma powiedzieć partnerowi, tak jakby to była jej wina :(
 
reklama
Do góry