reklama
emer185
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 21 Listopad 2017
- Postów
- 210
Dziewczyny poznajcie Wojtka [emoji3] byłam na dokończeniu badania połówkowego, ostatnio tez miałam mało wody, ale picie 2l dziennie podziałało i wszystko jest w normie. Mały na powitanie ukazał nam swoje genitalia i koncertowo sie wysikał [emoji23]
Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
Pati1112
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 24 Październik 2017
- Postów
- 291
A propo szczepień to u mnie w żłobku trochę wbrew polskiemu prawu jednak szefowa poprosiła ostatnio aby wszyscy rodzice przynieśli książeczki zdrowia dziecka i pielęgniarka sprawdzała czy wszyscy byli szczepieni, tak samo oglądała dzieci i je ważyła. Jednej tylko matce zwróciła uwagę, że ma wyczyścić synowi uszy na co wielce się oburzyła, ta sama matka tylko nie wyraziła zgody na przyniesienie książeczki i nie chce żeby pielęgniarka oglądała jej dziecko. A tak to nikt się nie burzył, wszyscy szczepią, a jak mają zaświadczenie że dziecko chodzi do żłobka to mają darmowe na ospę.
DareToBe
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 18 Wrzesień 2017
- Postów
- 1 701
Ja szczepiłam zawsze skojarzonymi - bo to jest po prostu wygodniejsze Jedni będą woleli mniej razy malucha ukłuć [tu problem jest większy z takimi już-nie-maluchami, mój Staś, stary chłop, z roku na rok coraz bardziej emocjonalnie podchodzi do szczepień - i drze się jak odzierany ze skóry ], drudzy bardziej będą patrzyć na koszty - i jedni i drudzy mają do tego prawo i krzywdy dziecku nie robią Medycznie bezpieczeństwo jest porównywalne.@Dare To Be a jesteś bardziej za zwykłymi czy skojarzonymi szczepionkami jeśli mogę zapytać?
Jak ostatnio poczytałam o krztuścu to się przeraziłam, zwłaszcza że kojarzą mi się slajdy ze studiów ze śmiertelnością noworodków i niemowląt do 3-4 miesiąca (w sumie im młodsze dziecko tym ryzyko większe, a pierwsza szczepionka dla takiego bąbla to dopiero okolica 8 tygodnia). W sumie wszyscy byliśmy szczepieni na krztusiec, ale obecnie, chyba od ok. 2010 roku jest mega wzrost rejestrowanych przypadków. I tak szperając po różnych artykułach (tu przykład) doszłam do wniosku, że byłam dużo spokojniejsza zanim to zaczęłam czytać
I tak już na początku ciąży postanowiłam pójść za amerykańskimi wytycznymi co do szczepień w ciąży (choć - głupia ja - okazuje się, że od 2016 Polska juz także wprowadziła te zalecenia ) i zaszczepiłam się na grypę w 8 tygodniu ciąży. Przyznam, że bałam się, bo jednak jakieśtam to ryzyko niesie (choć statystycznie bardzo, bardzo małe). Teraz po 32 tygodniu zaszczepię się (i męża) przypominającą dawką przeciw krztuścowi, błonicy i tężcowi.
A jeszcze co do SIDS - jest to tak rzadkie, a jednak też się boję Nie wyobrażam sobie dramatu rodzin, które to dotyka... Dla Stasia nie miałam monitora oddychania, chociaż sypiał od urodzenia na brzuszku. Teraz już na 100% kupię - dla swojego spokoju. Oglądałam różne i chyba zdecyduję się na taki przypinany do pieluszki, choć to jeszcze nie postanowione
DareToBe
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 18 Wrzesień 2017
- Postów
- 1 701
Super! Teraz mój Staś chodził przez dwa tygodnie na półkolonie - i tam też wymagali książeczki szczepień, wiec może idzie to w dobrym kierunkuA propo szczepień to u mnie w żłobku trochę wbrew polskiemu prawu jednak szefowa poprosiła ostatnio aby wszyscy rodzice przynieśli książeczki zdrowia dziecka i pielęgniarka sprawdzała czy wszyscy byli szczepieni, tak samo oglądała dzieci i je ważyła. Jednej tylko matce zwróciła uwagę, że ma wyczyścić synowi uszy na co wielce się oburzyła, ta sama matka tylko nie wyraziła zgody na przyniesienie książeczki i nie chce żeby pielęgniarka oglądała jej dziecko. A tak to nikt się nie burzył, wszyscy szczepią, a jak mają zaświadczenie że dziecko chodzi do żłobka to mają darmowe na ospę.
A co do uszu, to czasem jak patrzę w uszy mojego syna to aż mi słabo - ma taka nadprodukcję woskowiny, że żeby uszy wyglądały czysto to musiałabym 2 razy dziennie je czyścić Także chyba nie przeszedłby takiej kontroli Ale bardzo podoba mi się, że takie kontrole są!
My też szczepimy skojarzonymi i nieraz słyszeliśmy te ludowe mądrości jakie to szkodliwe. Dlatego ja niezmiennie powtarzam: szczepcie czym chcecie byle dziecko było szczepioneJa szczepiłam zawsze skojarzonymi - bo to jest po prostu wygodniejsze Jedni będą woleli mniej razy malucha ukłuć [tu problem jest większy z takimi już-nie-maluchami, mój Staś, stary chłop, z roku na rok coraz bardziej emocjonalnie podchodzi do szczepień - i drze się jak odzierany ze skóry ], drudzy bardziej będą patrzyć na koszty - i jedni i drudzy mają do tego prawo i krzywdy dziecku nie robią Medycznie bezpieczeństwo jest porównywalne.
Jak ostatnio poczytałam o krztuścu to się przeraziłam, zwłaszcza że kojarzą mi się slajdy ze studiów ze śmiertelnością noworodków i niemowląt do 3-4 miesiąca (w sumie im młodsze dziecko tym ryzyko większe, a pierwsza szczepionka dla takiego bąbla to dopiero okolica 8 tygodnia). W sumie wszyscy byliśmy szczepieni na krztusiec, ale obecnie, chyba od ok. 2010 roku jest mega wzrost rejestrowanych przypadków. I tak szperając po różnych artykułach (tu przykład) doszłam do wniosku, że byłam dużo spokojniejsza zanim to zaczęłam czytać
I tak już na początku ciąży postanowiłam pójść za amerykańskimi wytycznymi co do szczepień w ciąży (choć - głupia ja - okazuje się, że od 2016 Polska juz także wprowadziła te zalecenia ) i zaszczepiłam się na grypę w 8 tygodniu ciąży. Przyznam, że bałam się, bo jednak jakieśtam to ryzyko niesie (choć statystycznie bardzo, bardzo małe). Teraz po 32 tygodniu zaszczepię się (i męża) przypominającą dawką przeciw krztuścowi, błonicy i tężcowi.
A jeszcze co do SIDS - jest to tak rzadkie, a jednak też się boję Nie wyobrażam sobie dramatu rodzin, które to dotyka... Dla Stasia nie miałam monitora oddychania, chociaż sypiał od urodzenia na brzuszku. Teraz już na 100% kupię - dla swojego spokoju. Oglądałam różne i chyba zdecyduję się na taki przypinany do pieluszki, choć to jeszcze nie postanowione
A monitor ja mam akurat dwupłytkowy angel care. Był to spory wydatek, ale nie żałuję ani złotówki
olala25
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 8 Styczeń 2018
- Postów
- 5 097
A do tej pory dużo wody piłaś? U mnie wszystko ok, ale pije dużo więcej niż przed ciążą, na pierwszych badaniach krwi miałam trochę leukocytów w moczu i lekarz kazał pić 1,5l dziennie. Przy cukrzycy koleżanka piła ok. 3 litrów. Może jeszcze się wyrównaDziewczyny, czy ktoras z Was miala podejrzenie malowodzia w 24 tyg ciazy? U nas po wczorajszej wizycie wody plodowe przy dolnej granicy normy, mam pic codziennie po 2,5l i za tydzien w piatek kolejna wizyta, jak nic sie nie poprawi to szpital..
Napisane na HUAWEI CUN-L21 w aplikacji Forum BabyBoom
agata.a
Zaangażowana w BB
- Dołączył(a)
- 15 Październik 2017
- Postów
- 116
Jakos spejcalnie tego wczesniej nie kontrolowalam, ale na pewno wypijam dziennie 1,5l plynow ja zawsze duzo pilam no ale dzisiaj mam juz za soba jakies 2l, oby to pomoglo..A do tej pory dużo wody piłaś? U mnie wszystko ok, ale pije dużo więcej niż przed ciążą, na pierwszych badaniach krwi miałam trochę leukocytów w moczu i lekarz kazał pić 1,5l dziennie. Przy cukrzycy koleżanka piła ok. 3 litrów. Może jeszcze się wyrówna
Napisane na HUAWEI CUN-L21 w aplikacji Forum BabyBoom
reklama
angela21_21
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 6 Luty 2018
- Postów
- 180
hej dziewczyny czy ktoraś z was pali w ciazy ? ;/
Podziel się: