reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Czerwcowe mamy 2018

Mi przed ciążąbardzo pomagał sok śliwkowy. Piłam szklankę na pusty żołądek i pół godziny po tym aż woda szła . Teraz dużo wody i praktycznie codziennie piję szklankę zblendowanych owoców ;). Ogólnie dopiero w ciąży pokochałam owoce, wszelkiego rodzaju smoothies owocowo-warzywne itd. Jakoś w 14 - 17 tygodniu miałam tak, że byłam cały czas glodna. Ale dosłownie cały czas. Godzinę po posiłku już mnie ssało w żołądku, w nocy też jedzenie co godzinę. Najgorsze było to, że byłam glodna, a wszystko mi stawało w gardle. Właśnie te smoothies mi uratowały tyłek, ciągnęłam sobie przez rurkę i jakoś wchodziło
 
reklama
Dziewczynki, mam pytanie: jak u Was z trawieniem? Bo u mnie to wieczne zaparcia :sad: w sumie nie chodzi o to, że cierpię z tego powodu, bo nie, ale sam fakt że nie wypróżniam się regularnie..... już to siemię lniane przerabiam, ale boli mnie po nim brzuch, gazy i ogólnie wzdęcia. Lekarza się radziłam, to kazał syrop Lactilosum sobie sprawić i pić. Oczywiście mam, a jak, ale nie piję..:baffled: boję się. Mam brać 3xdziennie po łyżce. Jeszcze jak bym w domu siedziała, to w sumie czemu nie,rewolucje brzuszne mi nie straszne, a tak to w pracy i jak tu sie wspomagać. Skrzywiona jestem pod tym względem, jeśli chodzi o korzystanie z publicznych toalet, i nie umiem jakoś na luzaka do tego podchodzić. Zastanawiam się tez czy te wszystkie specyfiki z apteki to faktycznie są dobre i warto się chemią wspomagać
Ja tak mialam na poczatku. Sprobuj wypic na czczo letnia, przegotowana wode z cytryna. Pilam tez sok z kiszonej kapusty i duzo wody mineralnej, jadlam jablka i jakos po tygodniu mi "odpuscilo" ;)
Trzymamy kciuki!
 
Ja ma wizyty co 4 tygodnie, z tego co pamiętam do 30 tygodnia lekarz mówił, że tak będzie, potem chyba częściej. Teraz wyjątkowo po 5 tygodniach, bo był na urlopie. Częstotliwość jest dla mnie ok, teraz tylko mi się dłuży strasznie, nie mogę się doczekać połówkowego ;) i jestem na zwolnieniu, więc nie ma czegoś takiego, że max. 30 dni, bo teraz mam więcej.
 
Moja lekarka jeśli się nic nie dzieje to wizyty sa co 4-5 tygodni. W pierwszej ciąży ostatnia wizytę miałam w 36 TC pozniej chodziłam co tydzień na ktg do szpitala. Zaznaczam że ciążę prowadzę prywatnie:) tym razem też czeka mnie ok 3 wizyt do rozwiązania
 
Dzięki za rady kobietki [emoji8] kupiłam sobie te śliwki suszone, namocze na noc, rano wypije tą wodę, a śliwki zabiorę do pracy i będę zajadać[emoji14] a jak nie pomoże to spróbuję z owocami

Napisane na D5103 w aplikacji Forum BabyBoom
 
I ja muszę poprosić o zwolnienie na dłużej najlepiej na miesiąc bo potem jak ZUS będzie wypłacal na raty tak to ja dziękuję...

Napisane na F8331 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Co do zaparc i specyfikow z apteki. Nie róbcie nic by nie bylo mocnego rozwolnienia np. Lewatywy itp bo to może pobudzić macice do skurczów. Dlatego np. Przed naturalnym porodem lewatywy nie można robić w domu bo można przyspieszyc niebezpiecznie porod. Na szczęście odchodzi sie od tego sposobu
 
I ja muszę poprosić o zwolnienie na dłużej najlepiej na miesiąc bo potem jak ZUS będzie wypłacal na raty tak to ja dziękuję...

Napisane na F8331 w aplikacji Forum BabyBoom
Na raty??? Czyli?
Zawsze dostaje sie przelew w wysokosci 100 lub 80%wynagrodzenie na macierzyńskim w całości. Nigdy w 2 ratach np.
 
reklama
Na raty??? Czyli?
Zawsze dostaje sie przelew w wysokosci 100 lub 80%wynagrodzenie na macierzyńskim w całości. Nigdy w 2 ratach np.
Ja dostaje wypłatę za dane L4. Czyli jeśli mam zwolnienie na 2 tyg to wynagrodzenie dostaje za te 2 tyg....później jeśli na 3 tyg to za te 3 tyg i tak przychodzą przelewy
 
Do góry