Czerwcowe mamy 2018

[ZUZA.80]

O chustach już dość sporo pisaliśmy wcześniej.
Ja używałam przy corce szczególne na wypady, teraz też zamierzam.
Mam fajna chustę z domieszką lnu i wełny, a teraz nabyłam w Lidlu chustę bawełniane, bo one są ponoć dobre.
Chustę z domieszkami najlepiej kupować używane, bo są już "złamane" czyli miękkie i łatwiej się je wiąże.
Na FB masz grupy sprzedażowe np "chusty na każdą kieszeń", albo "chusty sprzedam kupię zamienię", tam można nabyć coś dla sienie, do wyboru do koloru..
Najlepiej też znaleźć kogoś w swoim mieście kot chustuje, żeby pokazał co i jak, dziewczyny przeważnie chętnie udzielają rad..
Albo zasięgnąć nauki u doradcy, ale kilka stów kosztuje..

w Krakowie warsztaty wiązania to 60 zł od osoby, 80 zł od pary (2 godziny). indywidualne konsultacje z doradcą w domu 120 - 140 zł, także całkiem ok zapisałam się na warsztaty w marcu, a jak coś będzie nie tak to indywidualnie, ale to już po porodzie

 

[Pati1112]

Ja też biorę Magne B6 1x2 razy dziennie. No zobaczę jeszcze kilka dni, może się wszystko uspokoi.

 

[KikaRika]

w Krakowie warsztaty wiązania to 60 zł od osoby, 80 zł od pary (2 godziny). indywidualne konsultacje z doradcą w domu 120 - 140 zł, także całkiem ok zapisałam się na warsztaty w marcu, a jak coś będzie nie tak to indywidualnie, ale to już po porodzie

No to super, warto zainwestować, u nas wzięci doradcy liczą sobie ok 300 zł.
Warsztaty to też fajna sprawa.

 

[olala25]

I ja mam trochę skurcze, zaczyna mnie to niepokoić, szczególnie że dawno miałam ostatnią wizytę i boję się czy wszystko ok. Ale do czwartku jakoś doczekam i skonsultuję magne b6 biorę 2x1 od 8 tygodnia, no i luteinę od 10 tyg., ale nie wiem czy ona wpływa na skurcze

 

[ZUZA.80]

No to super, warto zainwestować, u nas wzięci doradcy liczą sobie ok 300 zł.
Warsztaty to też fajna sprawa.

300 zł - wow, strasznie dużo! nie zapłaciłabym tyle

 

[pea]

I ja mam trochę skurcze, zaczyna mnie to niepokoić, szczególnie że dawno miałam ostatnią wizytę i boję się czy wszystko ok. Ale do czwartku jakoś doczekam i skonsultuję magne b6 biorę 2x1 od 8 tygodnia, no i luteinę od 10 tyg., ale nie wiem czy ona wpływa na skurcze

Luteina uspokaja skurcze. Kiedy zaczęła mi się skracać szyjka lekarz przepisywał właśnie luteinę. A skurcze wraz z rozwojem ciąży mogą być bardziej odczuwalne bo macica robi się coraz większa Dopóki nie są częste, regularne i bolesne to raczej normalny objaw.

 

[arica]

O kurde ile tego masz ! Ja mam 1 pajaca i 4 body dopiero[emoji28] 3 pieluszki i to cale moje zbiory [emoji23]

A ja mam tylko pare ubranek po starszej córce Póki co u nas dalej niespodzianka kto dołączy do rodziny, bo prawie 3 tygodnie minęły, a wyników z amnio jak nie było tak nie ma :/ Jutro wizyta u mojej gin. we wtorek II prenatalne, więc jest szansa, że już za momencik będziemy wiedzieć, czy to co mamy w domu się przyda, czy może róż trzeba będzie zamienić na błękit i wszystkie sukieneczki przekazać komuś, komu się przydadzą... I w końcu będę mogła pomału kompletować wszystkie niezbędne rzeczy.
Mąż zostawił wózek i fotelik na mojej głowie, stwierdził, że się nie zna, on może jechać ze mną do sklepu, zapakować wózek do bagażnika i fotelik zamontować w aucie
A że widzę, że u niektórych z Was już poważne zakupy zaliczone, to chyba też się niedługo wybiorę na rozeznanie i pomacanie na żywo wózków. I może uda mi się w jakimś sklepie dowiedzieć, czym się różnią foteliki Cybexa Cloud q i Atony ...

 

[lap_ciuch]

O kurde ile tego masz ! Ja mam 1 pajaca i 4 body dopiero[emoji28] 3 pieluszki i to cale moje zbiory [emoji23]

haha to ja dopiero jestem w tyle... nie mam dla synka jeszcze nic jak na razie szperam i wyszukuję

 

[myllenne]

U mnie też kiepsko z wyprawka mam jakieś pierdołki, ale nic z tych ważniejszych rzeczy, myślę że w marcu będą największe zakupy no i remont pokoiku

Napisane na F8331 w aplikacji Forum BabyBoom

 

[Mecenasowa27]

Ja też w sumie niewiele mam, tzn wózek ale jest na magazynie w sklepie i czeka aż im powiem by wysłali, fotelik u koleżanki za który już zapłaciłam ale jeszcze nie odebrałam, łóżeczko i huśtawka U drugiej koleżanki do zapłacenia i odebrania jak już będę chciała, a tak ubranka które w dużej mierze dostałam ale już poprane i poukładane w szafie :-) jeszcze sporo do prania zostało i zakup kosmetyków dla malucha i rzeczy dla mnie do szpitala i higieny :-)