reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Czerwcowe mamy 2018

A mnie dziś rozłożyło na dobre... Leżę w łóżku i zdycham - nos zatkany, głowa pęka, gardło drapie, a wczoraj mi się wydawało że jest lepiej. Te ostatnie mocno smogowe dni też na pewno nie pomogły...i dziś mnie jeszcze młodszy o 5 już obudził. Super niedziela, nie ma co....
 
reklama
Można tez na butelce mazakiem wyznaczyć godziny, jaka robią to np ludzie trenujący, dzieła butelkę z wodą na trzy części i opisują godzinę, czyli do danej godziny powinno być tyle wody wypite...

Napisane na Moto G Play w aplikacji Forum BabyBoom
 
Polecam na zatkany nos zrobić sobie napar dwie łyżki majeranku, łyżka sody, gotując na wolnym ogniu wdychać. Mi pomaga odetkać nos :) trzeba jednak robić to często. Ja gotowałam majeranek tak 3 razy na dzień.
Ja ruchów też nie czuję regularnie. Czasami zdarza się, że cały dzień cisza. Często położę się i czuje bardzo delikatnie. Ostatnio leżałam to ja pod ręką wyczułam, a mój mąż dotykał i nie czuł.
 
Hejka :)
Trzymam kciuki za jutrzejsze połówkowe :D
Co do picia wody to mi też w krew weszło przy karmieniu piersią. Wtedy tyle wody wypijalam, że sama w szoku byłam. Teraz pije jak mi się chce ale bardziej wolę sok pomarańczowy ;)
Taka aplikacja co przypomina o piciu jest fajna. Mój mężuś ma i dzięki niej pije ile trzeba :)

U nas leniwa niedziela. Nawet nie chce się wychodzić z psem na spacer. Ja to bym mogła dziś spędzić cały dzień w łóżku :p:p
 
Co do ruchów to ja czuję zwykle o tej samej porze takie konkretne ruchy. Rano po 9, koło 14, 17 i 23 :D
W między czasie dostanę jakiegoś kopniaka albo czuje jak się maluszek rozpycha w brzuchu jak np. usiade i pewnie gniote trochę brzuch, więc dzidzius zmienia pozycję i daje znać, że ma ciasno ;):p
Jak poleżę np. na lewym boku i przełożenie się na prawy to też czuję rozpychanie i kopniaczki :D
 
Hej Wam :)

Właśnie dzisiaj sobie myślałam o tym, że zdecydowanie za mało piję wody. Dzbanek z plasterkami cytryny i mineralną już przygotowany :) Herbaty ostatnio piłam sporo, bo przy przeziębieniu nic innego za bardzo nie przechodziło mi przez gardło, ale mam nadzieję, że woda wejdzie mi w nawyk :)

Co do ruchów to też niedawno zadawałam takie samo pytanie dziewczynom :D Ja je czuję z dnia na dzień coraz bardziej regularnie. Standardowo po śniadaniu, po południu no i najbardziej szaleje mój maluszek wieczorem- około 22 :) W sumie największą aktywność ma po posiłku, choć nieraz jak sprzątam czy gdzieś idę też czuję delikatne ruchy.

A jako, że właśnie pożarłam talerz pysznego leczo to rozłożyłam się wygodnie i czekam na "znak" :D
 
Hej dziewczyny :) co do tych skurczy macicy, to ja miałam potworne po pierwszym porodzie jak i po drugim, więc teraz też nie nastawiam się inaczej.. Najgozej faktycznie jest podczas gdy dzidziuś pije z piersi ;p ale już w szpitalu położne dawały potrzebującym środki przeciwbólowe, więc w domu też wspomagalam się paracetamolem. A co do strachu przed porodem, to myślę że gorzej tym doświadczonym.. Przy pierwszym to nawet jak są obawy, nie wiadomo co kogo czeka ;) Współczuję chorym mamuśki i zdrówka życzę. Ja przytyłam już z 5kg napewno, ale nie wiem dokładnie ile miałam przed ciąża :)
 
Szukam pomysłów na fajne spędzenie Walentynek z mężem [emoji7], będzie przyjeżdżał na weekend przed Walentynkami i chciałam coś fajnego porobić i ale połowa pomysłów odpada ze względu na ciąże, kręgle, wrotkarnia, jumping, escape roomy, no chyba że takie przygodowe, kino średnio, teatr też. Może macie jakieś pomysły?

Napisane na F8331 w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
Szukam pomysłów na fajne spędzenie Walentynek z mężem [emoji7], będzie przyjeżdżał na weekend przed Walentynkami i chciałam coś fajnego porobić i ale połowa pomysłów odpada ze względu na ciąże, kręgle, wrotkarnia, jumping, escape roomy, no chyba że takie przygodowe, kino średnio, teatr też. Może macie jakieś pomysły?

Napisane na F8331 w aplikacji Forum BabyBoom
A coś w stylu "sali zagadek", jeśli chcesz oryginalnie.. [emoji4]


Napisane na Moto G Play w aplikacji Forum BabyBoom
 
Do góry