Zosia933
Zaangażowana w BB
- Dołączył(a)
- 27 Wrzesień 2017
- Postów
- 111
Co do zwierzaków, ja mam dwa psy: border collie 10 lat i kundelka 3 lata. Dużo razem robimy, to są psy sportowe, wiec dużo tez o tym czytam i byłam na seminarium "psy i dzieci pod jednym dachem". Najważniejsze to nie robić z dziecka super atrakcji, nie podbijać sztucznie zainteresowania psa, pozwolić poznać nowy zapach i nowe rytuały i zapewnić mu możliwie tyle samo zabawy, spacerów, wypoczynku i atrakcji, co do tej pory. Wiecie, ze nawet taka drobna rzecz jak mniejsza ilość snu (przy płaczącym dziecku nieunikniona) może wpłynąć na dobrostan psa i pogorszyć jego zachowanie? Albo tiutanie do dziecka, które trzymacie na rękach - weźcie misia, potiutajcie i zobaczcie, co na to pies - moje się jaraja jak banda debili. Ja wolę teraz usiąść i zastanowić się, czy zmieniamy jakieś psie zasady i juz te zmiany wprowadzić, niż potem układać życie na nowo z dzieckiem i psami.
I przepraszam, ale musze się odnieść do zabaw z psami. Dziecko siada na psa? Kładzie się na niego? Dla mnie to niedopuszczalne. Pies jest cierpliwy do czasu, mnie wystarcza historie o łagodnych zwierzakach, którym puściły nerwy, czytane w necie. Wole uniknąć tego u siebie w domu. Moje dziecko, tak jak dzieci mojego brata, będzie uczone szacunku do psów, zasad opieki, zabawy i odpowiedniego w ich towarzystwie zachowania, również tego, ze pies ma prawo w spokoju zjeść i odpocząć.
Wysłane z iPad za pomocą Forum BabyBoom
Tak nie wolno zaniedbywać potem psiaka...
my chodziliśmy z tysiem na „tresurę „ jak był młody i trener tez to mówił nasi znajomi jak słyszę a ciekawe co teraz z psami a ja pytam No ale co ma być a No będą zazdrosne itp a ja mówię ze nie bo ja je tak samo traktuje jak moje dzieci i one były pierwsze. Tak samo będziemy je traktować , spacer zabawa. One maja swój rytuał i jak się nie wygoni tysona jest straszne męczący wiec lepiej poświecić godzinke niż żeby jojczal.
A co do powrotu do Domu z dzieckiem to jeszcze jak urodzi się młody to te ciuszki z pierwszego dnia i pieluchę mąż wezmę do domu aby zaczęły oswajać się z jego zapachem