reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Czerwcowe mamy 2018

Kurde dopiero 1 odcinek widziałam!:p aleś Ty szybka [emoji16]
Oglądam z mężem więc muszę czekać aż wróci z pracy no i musi mieć czas.
Sama Oglądam Tudorów po raz 2, Henryk właśnie ściął 2 żonę i bierze się za 3 [emoji16]
no mnie jak coś wciągnie, to nie odpuszczę, po nocach będę oglądać ;)
 
reklama
U nas też będzie różnica 8 lat i martwię się właśnie tym, że jak urodzę na koniec czerwca, potem będą wakacje i wyślę córkę gdzieś na obóz to odbierze to negatywnie, w sensie, że chcemy się jej pozbyć, albo że mamy teraz małego dzidziusia i on jest ważniejszy, a córka idzie w odstawkę.. Dlatego zastanawiam się pomału jak ugryźć temat wakacji, bo nie chce żeby siedziała całe wakacje ze mną w domu, ale nie chce też żeby poczuła się odtrącona...
Półkolonie! Już trzeci rok z rzędu poślemy Stasia na półkolonie - sam się domaga! :) Zawozisz dziecko rano, odbierasz po południu (my woziliśmy na 7, odbieraliśmy o 15) - cały dzień spędza w grupie rówieśników, multum atrakcji tam jest, wyjazdy w ciekawe miejsca! W każdym mieście (ja mieszkam w takim 180 000 mieszkańców) jest sporo różnych ofert - często przy prywatnych szkołach, klubach sportowych czy ośrodkach kultury, zazwyczaj każdy turnus ma dedykowaną tematykę. Wg mnie jest to idealny pomysł bo na dzień zostajesz z maluchem, a popołudnia będziesz miała na "dopieszczanie starszaka" :D
 
ja nie chodzę z mężem na wizyty, bo go tam nie potrzebuję [emoji14] dzisiaj był wyjątkowo i to tylko wszedł na usg, bo bardzo chciał zobaczyć maluszka. mnie obecność dodatkowych osób tylko jeszcze bardziej stresuje. jak dla mnie to mąż musi być przy porodzie, a wizyty lub badania to tylko w sytuacji gdybym się źle czuła i nie mogła sama dojechać
U mnie jest za każdym razem - tylko na 1 dopochwowym to nie było bo jeszcze zarodka nie było widać tylko pęcherzyk:)
Mąż tam chętnie na wizyty chodzi ale tylko co wołam na usg- rozmowa z lekarzem i badanie bez publiki:p
 
@arica u mnie też starsza 8 lat i jeśli dziewczynki będą chciały to pojadą z moimi rodzicami na dodatkowe wakacje. My mamy w planach zabrać dzieci w lipcu nad morze. Maluszek będzie miał około miesiąca, dziewczynki odpoczną.
 
Półkolonie! Już trzeci rok z rzędu poślemy Stasia na półkolonie - sam się domaga! :) Zawozisz dziecko rano, odbierasz po południu (my woziliśmy na 7, odbieraliśmy o 15) - cały dzień spędza w grupie rówieśników, multum atrakcji tam jest, wyjazdy w ciekawe miejsca! W każdym mieście (ja mieszkam w takim 180 000 mieszkańców) jest sporo różnych ofert - często przy prywatnych szkołach, klubach sportowych czy ośrodkach kultury, zazwyczaj każdy turnus ma dedykowaną tematykę. Wg mnie jest to idealny pomysł bo na dzień zostajesz z maluchem, a popołudnia będziesz miała na "dopieszczanie starszaka" :D

Półkolonie zaliczyła córka w zeszłym roku i faktycznie jest to jakieś wyjście :) Ale jednocześnie oznaczać będzie, że dalej siedzi w mieście w czasie wakacji, a chciałabym żeby jednak zmieniła trochę powietrze, choć na parę dni.. Zobaczymy, może uda się wyjechać nam wszystkim na koniec sierpnia chociaż na tydzień gdzieś.. Maluch będzie miał 2 miesiące, więc nie poszalejemy i jakaś dalsza jazda typu nad morze (mieszkamy na południu) raczej odpada, ale zobaczymy.. :)
 
Właśnie do mnie dotarło, że planowany przez nas wyjazd w góry (na narty) w marcu chyba nie będzie mógł dojść do skutku :( A wszystko przez wysokość - jakoś dopiero dziś olśniło mnie, że 3200m n.p.m. to zdecydowanie za dużo jak na tygodniowy pobyt w 7 miesiącu ciąży :( Więc na szybko przeszukuję internet , żeby nie zrobić świństwa rodzinie i jednak pojechać, ale w miejsce bezpieczne dla malucha w brzuchu ;) Mój Małżonek się śmieje, że jak brzuch będzie mi rósł w takim tempie jak do tej pory (czyli raczej wolno) to może nawet będę jeździła na nartach na tym wyjeździe - oczywiście jest to forma żartu, jedno co planuję to wyjeżdżać sobie na szczyt i tam wylegiwać się na leżaczkach :D
 
reklama
No widzisz, a ja dopiero jutro idę na genetyczne :) Chyba jestem na samym końcu jeśli chodzi o badania i całą resztę, bo termin mam przewidziany na 29.06. Ma ktoś później? :)
Ja też dzisiaj genetyczne, 14tydz wg om zaczęłam dziś, a dzieciątko ma 12 tyg - 6.5cm
Termin koniec czerwca :) wg im 21.06 ale będzie później bo owu była BAAARDZO późno
 
Do góry