reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Czerwcowe mamy 2018

Póki co chciałabym pracować jak najdłużej, oczywiście pod warunkiem, że wszystko jest ok. Średnio mi się podoba kiedy kobiety idą bez powodu na L4 bo uważam, że dość mocno godzi to w nasz wizerunek i postrzeganie w pracy. No i w domu bym padła z nudów ;)

Napisane na ASUS_X007D w aplikacji Forum BabyBoom[/QUOTE
jestem przekonana, że gdyby zwolnienie ciążowe było płatne jak normalne chorobowe, to tych zwolnień byłoby o wiele, wiele mniej
moim zdaniem to niech każda robi jak uważa.
 
reklama
Póki co chciałabym pracować jak najdłużej, oczywiście pod warunkiem, że wszystko jest ok. Średnio mi się podoba kiedy kobiety idą bez powodu na L4 bo uważam, że dość mocno godzi to w nasz wizerunek i postrzeganie w pracy. No i w domu bym padła z nudów ;)

Napisane na ASUS_X007D w aplikacji Forum BabyBoom
coś mi źle poszła poprzednia odpowiedź. ja jestem przekonana, że gdyby zwolnienie ciążowe było płatne jak normalne chorobowe to tych zwolnień "na ciążę" byłoby o wiele, wiele mniej.
zwolnienie to nie przywilej, tylko konieczność.
niech każda robi, jak uważa
 
Ja na zwolnieniu jestem praktycznie od samego początku mimo, że wszystko jest okej. Moim zdaniem to jest przywilej z, którego warto skorzystać, żeby później w razie czegoś nie pluć sobie w brodę, teraz już nie jestem odpowiedzialne tylko za siebie i warto ten czas poświęcić na przygotowanie się do najważniejszej roli w życiu i nie uważam, że godzi to w wizerunek kobiety.

Napisane na F3111 w aplikacji Forum BabyBoom
nie godzi w wizerunek kobiety jako taki, ale ustawia ją niekorzystnie na rynku pracy. :(
a do roli matki nie przygotujesz się w 9 miesięcy, to proces ciągły :)
 
Kurczę.. Jak Wy prawie w większości jesteście na zwolnieniu to zastanawiam się dlaczego moja ginekolog nawet nie zapytała o zwolnienie.. Teraz mam wizytę za 2 tygodnie, zobaczymy co powie..
Mi jest tak strasznie głupio przed moim pracodawcom, żeby odejść tak szybko na zwolnienie I praktycznie z dnia na dzień.. Oczywiście o mojej ciąży już wie.
Dlaczego głupio? Skoro praca nie zagraża ciąży i nie czujesz się źle, czemu miałabyś iść na zwolnienie?
 
Ja na zwolnieniu jestem praktycznie od samego początku mimo, że wszystko jest okej. Moim zdaniem to jest przywilej z, którego warto skorzystać, żeby później w razie czegoś nie pluć sobie w brodę, teraz już nie jestem odpowiedzialne tylko za siebie i warto ten czas poświęcić na przygotowanie się do najważniejszej roli w życiu i nie uważam, że godzi to w wizerunek kobiety.
I jak się przygotowujesz do roli matki? Czytasz codziennie książki, oglądasz filmy o wychowaniu czy po prostu dbasz o siebie?

Rozumiem, wszystko oczywiście zalezy od specyfiki pracy i sytuacji matki (wczesniejsze poronienia itd), ale jeśli jest ona niegroźna dla fizjologicznej ciąży... to cóż, ale w tym wypadku jest to ciągnięcie na cwaniaka z ZUSu ;) później ludzie narzekają, że nie ma pieniędzy na coś (podwyżki emerytur, krótsze kolejki u lekarzy, cokowiek), ale niestety wielu z nas się do tego czynnie przykłada.
 
I jak się przygotowujesz do roli matki? Czytasz codziennie książki, oglądasz filmy o wychowaniu czy po prostu dbasz o siebie?

Rozumiem, wszystko oczywiście zalezy od specyfiki pracy i sytuacji matki (wczesniejsze poronienia itd), ale jeśli jest ona niegroźna dla fizjologicznej ciąży... to cóż, ale w tym wypadku jest to ciągnięcie na cwaniaka z ZUSu ;) później ludzie narzekają, że nie ma pieniędzy na coś (podwyżki emerytur, krótsze kolejki u lekarzy, cokowiek), ale niestety wielu z nas się do tego czynnie przykłada.
Nie będę się wydawać w dyskusję, bo nie podoba mi się sposób w jaki się do mnie odnosisz.

Napisane na F3111 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Nie będę się wydawać w dyskusję, bo nie podoba mi się sposób w jaki się do mnie odnosisz.

Napisane na F3111 w aplikacji Forum BabyBoom
To były zwykłe pytanie o sposób przygotowania do roli matki - zaciekawiło mnie to i zastanawiam się co również mogłabym zrobić. Nie szukałabym złośliwości na siłę w tych pytaniach.
 
Cześć
jeśli chodzi o zwolnienie to nie mam go, mimo tego że od początku lekarz proponuje.
Ale moja praca kończy się na maksymalnie 7-10h tygodniowo, plus jak się źle czuje to pracownicy sami dają radę. Poza tym mam własną działalność więc na spokojnie sama wszystko ustawiam.
Jeśli chodzi o zwolnienie to uważam, że to indywidualna sprawa i nie oceniam. Jeśli ktoś nie chce pracować lub nie może to jego prywatna sprawa. Dzięki 500+ też wiele osób przestało pracować, już nie mówiąc o alkoholikach i innych....nie komentuje i uważam, że powinnyście zakończyć taką dyskusje bo do niczego nie prowadzi. A mówienie że godzi w wizerunek kobiety jest krzywdzące i przykre dla tych co są na zwolnieniu. To tak jak ktoś korzysta z kasy z pierwszeństwem, część rozumie a druga zawsze musi skomentować bo wie lepiej. Przywilej jest przywilejem i nikomu nic do tego kto korzysta i przede wszystkim nie w naszej gestii oceniać potrzebę tej drugiej osoby lub czy po prostu wygodę.

Dziewczyny co były na genetycznych, czy każdej z Was lekarz powiedział jaką płeć podejrzewa?
Ja dziś idę na 18.40 i już się stresuje. I czy mogłyście wejść z mężem/chłopakiem? Czy to jest badanie dopochwowe czy przez powłoki. Bo ja dziś u swojego gina miałam pierwszy raz przez powłoki. I słyszałam serduszko, nie chciał mnie dodatkowo męczyć przed genetycznymi...
 
Moim zdaniem każdy powinien tą decyzję podejmować w zgodzie ze sobą i oczywiście po konsultacji z lekarzem. Każda ciąża jest inna i każda praca jest inna i nie ma co tego generalizować, że jak ktoś poszedł szybciej na l4 to jest nierób i darmozjad. ZUS od tego nie zbiednieje nie bójmy się, ja co miesiąc jak patrzę na wyciągi ile z pensji idzie na składki chorobowe i inne to nie wiem ile dzieci bym musiała urodzić będąc na l4 żeby mi się zwróciło :errr: Ja lubię pracować i być aktywna, wiec jakbym miała lżejszą i bardziej bezpieczną pracę to nie miałbym się od czego "migać".
 
reklama
Cześć
jeśli chodzi o zwolnienie to nie mam go, mimo tego że od początku lekarz proponuje.
Ale moja praca kończy się na maksymalnie 7-10h tygodniowo, plus jak się źle czuje to pracownicy sami dają radę. Poza tym mam własną działalność więc na spokojnie sama wszystko ustawiam.
Jeśli chodzi o zwolnienie to uważam, że to indywidualna sprawa i nie oceniam. Jeśli ktoś nie chce pracować lub nie może to jego prywatna sprawa. Dzięki 500+ też wiele osób przestało pracować, już nie mówiąc o alkoholikach i innych....nie komentuje i uważam, że powinnyście zakończyć taką dyskusje bo do niczego nie prowadzi. A mówienie że godzi w wizerunek kobiety jest krzywdzące i przykre dla tych co są na zwolnieniu. To tak jak ktoś korzysta z kasy z pierwszeństwem, część rozumie a druga zawsze musi skomentować bo wie lepiej. Przywilej jest przywilejem i nikomu nic do tego kto korzysta i przede wszystkim nie w naszej gestii oceniać potrzebę tej drugiej osoby lub czy po prostu wygodę.

Dziewczyny co były na genetycznych, czy każdej z Was lekarz powiedział jaką płeć podejrzewa?
Ja dziś idę na 18.40 i już się stresuje. I czy mogłyście wejść z mężem/chłopakiem? Czy to jest badanie dopochwowe czy przez powłoki. Bo ja dziś u swojego gina miałam pierwszy raz przez powłoki. I słyszałam serduszko, nie chciał mnie dodatkowo męczyć przed genetycznymi...
Ja mam genetyczne jutro ale mąż ze mną wchodzi od razu razem z synkiem :) na pierwszej wizycie tez byli ze mną. Mimo że miałam dopochwowe bo w czym to przeszkadza? Jedynie ze względu na to ze był synek to od brzucha na nogi dla mi taką zasłonę żeby synek nie musiał patrzeć co ona robi. W pierwszej ciąży mąż zawsze ze mną wchodził na każdą jedna wizytę. A genetyczne zależy od lekarza czy robi przez brzuch czy dopochwowe

Napisane na SM-G900F w aplikacji Forum BabyBoom
 
Do góry