Co do swędzącej wysypki wokół ukłuć to niestety nie powinno tego być (normalne są siniaki, na początku zaczerwienienie) - skonsultuj się z lekarzem. Zawsze jak by się okazało, że jesteś uczulona są jeszcze inne heparyny drobnocząsteczkowe (np. Fraxiparine, Fragmin). Pocieszę Cię, że ja uczuliłam się na Fraxiparine - po 2 miesiącach stosowania, właśnie takie swędzące obrzęki zaczęły mi się robić po wkłuciach i z każdym kolejnym wkłuciem coraz większe - zmieniono mi wtedy na Clexane i było ok (różne substancje chemiczne)
Euthyroxem się nie przejmuj - ds się przyzwyczaić
Ja juz od poprzedniej ciąży (9 lat!) zażywam i wpadłam w rutynę - choć w ciąży są niezłe zawirowania z poziomem hormonów/TSH i musze bardzo często kontrolować [zaczynałam ciążę z TSH 0,08 - po miesiącu było już 2,6! wiec mam znów zwiększoną dawkę].
A co do płytek to na razie spokojnie, nie ma powodów do stresowania się! U mnie w szpitalu norma [niezależnie czy kobieta w ciąży czy nie] to >130tys, więc nawet słowa byś nie usłyszała, że coś jest źle
Zaczekaj do kolejnego badania kontrolnego - dużo istotniejszy jest trend niż sama wartość (pod warunkiem, że więcej niż 100tys
). Pewnie na co miesiąc będziesz miała kontrolowane, żeby wiedzieć czy nie spadają. A jeżeli Cię to martwi, to przy kolejnym pobraniu krwi możesz poza standardową morfologią krwi zrobić: płytki na cytrynian i płytki liczone manualnie.
A co do tych nieszczęsnych 800zł - spróbuj jeszcze raz dowiedzieć się za co tyle miałabyś zapłacić (może to konsultacja genetyczna + USG + PAPPA, choć i tak byłoby to raczej dużo). Jeśli potwierdzi, że 800zł za USG genetyczne + PAPPA to chyba warto poszukać innego ginekologa
@Eliza91 - strasznie mi przykro