reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Czerwcowe mamy 2018

reklama
Też wam się tak smaki zmieniają?na początku jadlabym samo słodkie nie mogłam patrzeć na warzywa ...teraz nie mam ochoty ani na słodkie ani na warzywa...od 5 dni króluje bułka z wędzoną pasztetową

Napisane na HUAWEI P7 mini w aplikacji Forum BabyBoom
U mnie cały czas chęci na słodkie, codziennie coś słodkiego muszę zjeść. A tak to właściwie wszystko co zawsze jem normalnie jedynie czasami przyjdzie jakąś zachcianki na coś konkretnego na obiad
 
U mnie cały czas chęci na słodkie, codziennie coś słodkiego muszę zjeść. A tak to właściwie wszystko co zawsze jem normalnie jedynie czasami przyjdzie jakąś zachcianki na coś konkretnego na obiad

Ja mam za to smak na kwaśne. W piątek teściowa się zaczęła domyślać, że coś jest na rzeczy jak do obiadu zjadłam pół wielkiego słoja ogórków kiszonych :D w sobotę dowiedziała się oficjalnie :D i już sama mi naszykowała osobną miseczkę ogórków :D żeby mi nikt nie zjadł :D
 
Zobacz w ustawieniach prywatności bo u mnie jak ktoś mnie oznaczy na zdjęciu to muszę zatwierdzić na osi czasu, inaczej się nie wyświetli..

Napisane na Moto G Play w aplikacji Forum BabyBoom
Niestety wcześniej nie miałam tego ustawionego ale po tym "incydencie" dość mocno zaostrzylam ustawienia prywatności łącznie z powiadomieniem i akceptacją jeśli ktoś będzie chciał coś udostępnić lub mnie oznaczyć. Człowiek uczy się na błędach ;)
 
Na genetycznym powinno być już chyba wiadomo tak ostatecznie któty to tydzień/dzień ciąży? Ja z miesiączki miałam termin na 1 czerwca. Pierwsze USG zmieniło mi termin na 29 maj, a drugie USG już na 26maj (czyli dziś 12+2) a po USG genetycznym chciałabym już poznać ostateczny termin bo nie wiem jak się mam pochwalić rodzinie w pomikołajkowy weekend ;)
USG genetyczne mam za 8 dni i już się stresuję!

Wiem że są tu na forum kociary - stąd pytanie, bo jestem w temacie laikiem ;) Moja 7 miesięczna kotka (kiedyś pisałam tu o niej, że ma 8 miesięcy, ale po sprawdzeniu książeczki zdrowia wiem jednak, że ma równo 7 miesięcy ;)) odkąd zaszłam w ciążę ciągle czai się, żeby móc mi leżeć na podbrzuszu/brzuchu - czy to normalne? Wcześniej tak nie miała, a dosłownie od samego początku ciąży najchętniej spałaby na moim brzuchu... Nadal 1/2 nocy śpi z moim Stasiem, ale potem koniecznie hop, na mój brzuch ;)
 
Na genetycznym powinno być już chyba wiadomo tak ostatecznie któty to tydzień/dzień ciąży? Ja z miesiączki miałam termin na 1 czerwca. Pierwsze USG zmieniło mi termin na 29 maj, a drugie USG już na 26maj (czyli dziś 12+2) a po USG genetycznym chciałabym już poznać ostateczny termin bo nie wiem jak się mam pochwalić rodzinie w pomikołajkowy weekend ;)
USG genetyczne mam za 8 dni i już się stresuję!

Wiem że są tu na forum kociary - stąd pytanie, bo jestem w temacie laikiem ;) Moja 7 miesięczna kotka (kiedyś pisałam tu o niej, że ma 8 miesięcy, ale po sprawdzeniu książeczki zdrowia wiem jednak, że ma równo 7 miesięcy ;)) odkąd zaszłam w ciążę ciągle czai się, żeby móc mi leżeć na podbrzuszu/brzuchu - czy to normalne? Wcześniej tak nie miała, a dosłownie od samego początku ciąży najchętniej spałaby na moim brzuchu... Nadal 1/2 nocy śpi z moim Stasiem, ale potem koniecznie hop, na mój brzuch ;)
My wzięliśmy od koleżanki kota 4 letniego więc teraz ma już 6 lat. I od samego początku jak się z nami oswoila i przyzwyczaila to lubi leżeć U mnie na brzuchu. Pierwszy raz miałam wtedy w domu kota i mój wówczas jeszcze.chłopak żartował sobie ze kot leży na brzuchu kobiet gdy te spodziewają się dziecka i mnie wykręca że wciąż jestem ale jak się okazuje mój kot akurat zachowuje się cały czas tak samo. Jedynie co zmieniło się pod względem kota to fakt że kuweta i przyjemności związane z tym spadły na męża :-)
 
reklama
Do góry