reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Czerwcowe mamy 2018

Mi się dolegliwości wzmogły. Właśnie uciekłam do pokoju, bo zapach kapuśniaka jest nie do zniesienia. Fuuuj [emoji37] Mogę jeść normalnie, ale jak jedzenie nie ma intensywnego zapachu.

Napisane na SM-G800F w aplikacji Forum BabyBoom
A ha bym zjaaaadla taki kapusniak mmmm[emoji7]

Napisane na SM-G930F w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
Mi się dolegliwości wzmogły. Właśnie uciekłam do pokoju, bo zapach kapuśniaka jest nie do zniesienia. Fuuuj [emoji37] Mogę jeść normalnie, ale jak jedzenie nie ma intensywnego zapachu.

Napisane na SM-G800F w aplikacji Forum BabyBoom
Piątka! Dla mnie kapusta to najgorsza kulinarna trauma tej ciąży, zabraniam nawet wypowiadać głośno tego słowa bo od razu mi się kręci w głowie :o U mnie samopoczucie od 9tyg nieco się poprawiło, wzdęcia już tak nie męczą, ale wieczorne mdłości i zapachy się nasiliły, chyba nie przytyję ani kg w tym trymestrze..
 
A ha bym zjaaaadla taki kapusniak mmmm[emoji7]

Napisane na SM-G930F w aplikacji Forum BabyBoom
Ja gotowałam ponad tydzień temu, a w tygodniu wyciągnęłam słoik z lodówki i też jadłam. W piątek gotowałam żurek też na kwaśno :) No teraz taki okres, więc na takie zupy człowiek ma ochotę.

Napisane na Moto G Play w aplikacji Forum BabyBoom
 
A u mnie wzdęcia tragedia. Ale głowa już tak nie boli i nie padam na twarz ze zmęczenia.
Ja dzisiaj byłam na 70tcę i 60tce razem ;) i się najadlam ciasta, zagryzajac ryba i popijając herbata ^^
Do domu wzięłam barszcz i krokiety Ale się okazało, ze napchali tam parówki ;/ bleeeeee
Więc objedzona idę spać
Dobranoc ;*

Napisane na SM-G361F w aplikacji Forum BabyBoom
 
Żurek to odkrycie pierwszej ciąży (wszędzie i o każdej porze miałam na niego ochotę), a na fali tego ostatnio sobie zrobiłam wielki gar i ... nic! :( Zupełnie nie mój smak jak na tę chwilę!
Teraz mam wielką ochotę na warzywa i owoce (surówki, sałatki, koktaile, smoothie) i takie mniej wyraźne w smaku dania - jakieś gołąbki, krupniki, kotlety mielone. I jak tu nie mówić że każda ciąża jest inna :D

W poniedziałek mam wizytę (teoretycznie 10+5 z OM lub 11+0 z poprzedniego USG), a dziś robiłam badania - i znów (tu identycznie jak w ciąży ze Stasiem) mam w moczu ketony na +++, więc ginekolog będzie się stresować, dojdą dalsze badania. Ja tym razem mam zamiar mieć to w dupie - już w jednej ciąży się ciągle martwiłam (ginekolog razem z endokrynologiem się wzajemnie nakręcali), teraz nie mam zamiaru! Już i tak jem te 7-8 posiłków dziennie i specjalnie notuję co i kiedy jadłam, żeby mieć podkładkę pod argumentację, że nie głodzę się (!!!). Jak w poprzedniej ciąży nie wymiotuję, jem dobrze a tu już 2kg na minusie plus te durne ketony. Rozmowę raczej będę kierowała w stronę TSH, które mi z 0,08 wzrosło w miesiąc do 2,26 ;) Może do ketonów nie dojdziemy :D
 
Aha - oczywiście witam nowe mamusie (gratulacje!) i wszystkim po kolei życzę weekendowo, żeby dolegliwości lekkie były ;)
 
Już po spotkaniu. Okazało się, że moja przyjaciółka to jędza - też jest w ciąży i nic nie powiedziała. Termin ma na luty, więc 4 miesiące przede mną. Ale się cieszę. Starali się o to dzieciątko kilka lat.
 
Co do wzdęc bo dużo tu o nich piszecie....ja zauważyłam,że mam je i okropne bóle brzucha po wypiciu mleka czy zjedzeniu mlecznych produktów. Jak ich nie jem jest ok. Problem w tym ze ja zawsze lubilam to co mleczne....
 
reklama
Cześć Dziewczyny. Witam w niedzielny poranek. Zamierzam dzisiaj leniuchowac cały dzień. Może tylko na basen wyskocze. Na szczęście czuję się sporo lepiej więc trzeba ten czas wykorzystać.
 
Ostatnia edycja:
Do góry