Czerwcowe mamy 2018

[KikaRika]

Ja bym nagadala ze bardzo Cie boli, masz skurcze i nie mozesz wystac i wykonywac swojej pracy

Niestety u niej wcześniejsze zwolnienie wiąże się z krótszym macierzyńskim...Bo jak przed porodem idzie się na zwolnienie to tak jakby wykorzystuje się część macierzyńskiego...

 

[AgaRS90]

Laski biore sie za siebie - ruszam dupsko [emoji16]
Plan jest taki - pon aqua aerobik + pływanie, czwartek pilates i ogólne jakieś ćwiczenia rozciągające, wzmacniające itp. Wszystko sie nazywa "dla ciezarnych" bo ja nie ćwiczyłam nic przed ciąża i nie chce przesadzić a tam juz będą wiedzieć co i jak
Liczę na poprawę z bólami kręgosłupa no i te miesnie miednicy itd ponoc pilates dla ciężarnych to super sprawa
Basen 4 wejścia 45 zl a pilates 35 wiec 80zl na msc...
Niestety kto len i w domu soe nie ruszy to musi sie karnetem zmobilizować

 

[Effa84]

Laski biore sie za siebie - ruszam dupsko [emoji16]
Plan jest taki - pon aqua aerobik + pływanie, czwartek pilates i ogólne jakieś ćwiczenia rozciągające, wzmacniające itp. Wszystko sie nazywa "dla ciezarnych" bo ja nie ćwiczyłam nic przed ciąża i nie chce przesadzić a tam juz będą wiedzieć co i jak
Liczę na poprawę z bólami kręgosłupa no i te miesnie miednicy itd ponoc pilates dla ciężarnych to super sprawa
Basen 4 wejścia 45 zl a pilates 35 wiec 80zl na msc...
Niestety kto len i w domu soe nie ruszy to musi sie karnetem zmobilizować

Hahahahaha
No ja Ci z całego serca życzę powodzenia i wytrwałości [emoji16]

Tylko może na razie wykup karnet na jedną rzecz. Zobaczysz czy starczy Ci mobilizacji[emoji16]

No ja niestety slomiany zapał mam. To moje przekleństwo [emoji21]

Napisane na SM-G800F w aplikacji Forum BabyBoom

 

[Jasmina88]

Tez mialam ta ksiazke Hogg i jak do kazdej ksiazki poradnikowej podchodzilam jak do czegos skad moge zaczerpnąć wiedzy, ale co niekoniecznie jest wytyczną zero-jedynkową do przekładania na swoje życie.
Jak zresztą kazda poradnikowa ksiazka.
A takie, ktore mowia o skutecznych metodach usypiania dzieci czy funkcjonowania - to radzę brac z duza dozą dystansu. OBSERWACJA I INTUICJA to dwa najwazniejsze narzedzia matek. Nie rady, nie ksiazki, nie schematy.

To co ja polecam to tak naprawde doksztalcenie sie z karmienia piersią, jezeli naprawde chcecie karmic. Bo niestety ale w wieli szpitalach tez funkcjonują anarchiczne wytyczne co do kp i ja wsrod swoich kolezanek i przyjaciolek obserwuje, ze glowna przyczyną zaprzestawania karmienia na starcie jest wlasnie brak madrego wsparcia. Stad uwazam, ze doksztalcenia nigdy malo!

Ja tez z Krk, chcialam bardzo rodzic w Zeromskim, tam chodzilam na szkole rodzenia - bo opinia o nin jest najlepsza jako o szpitalu promujacym porod sn i kp. Urodzilam w Siemieradzkim, bo tam mialam lekarkę a sytuacja pod koniec byla na tyle ryzykowna, ze wolałam byc pod jej okiem. I tam np byly doradczynie laktacyjne na oddziale, ktore same miedzy sobą dawaly czesto sprzeczne rady... Jedna z nich byla certyfikowaną laktacyjną, wiec juz potem tylko jej sluchalam, a rady tych pozostalych puszczałam mimo uszu. I to byla dobra decyzja.



Napisane na SM-J500FN w aplikacji Forum BabyBoom

 

[JustYs21]

Pędzę oblookać

Polecam, dużo wyboru nie ma, ale akurat trwa promocja
Ja tam poszalałam, bo kolory, które lubię

 

[JustYs21]

Rozmawiamy o książkach, poradach. Wiecie co mi się przypomniało ? Siedzę i znowu się z tego śmieje.
Koledze w pracy rok temu w czerwcu urodził się pierwszy synek. Pamiętam jak po 2-3 miesiącach powiedział, że z żoną są źli na swoich przyjaciół, bo powiedzieli im, że z dzieckiem jest tak fajnie i w ogóle, a okłamali go ! Oni mają dość Ja i koleżanka nawet nie umiałyśmy tego skomentować Bo on myślał, że to taka lalka nakarmisz, położysz i masz spokój.

 

[AgaRS90]

Hahahahaha
No ja Ci z całego serca życzę powodzenia i wytrwałości [emoji16]

Tylko może na razie wykup karnet na jedną rzecz. Zobaczysz czy starczy Ci mobilizacji[emoji16]

No ja niestety slomiany zapał mam. To moje przekleństwo [emoji21]

Napisane na SM-G800F w aplikacji Forum BabyBoom

Nieee 2 razy w tyg to minimum
A basen super lubie pilates tez.
Dobrze ske czuje mam czas to musze sie zmobilizowac
Chodziłam juz kiedys na to i na to i mi się podobalo

 

[Effa84]

Moje postanowienie noworoczne dotyczy używania kremów do twarzy rano i wieczorem [emoji23]

Może nie jest zbyt ambitne, ale na razie daję radę. [emoji2]

No i efekty są. Mniej sucha skóra, rzadsze peelingi, zero krostek [emoji38]

W pierwszej ciąży postanowiłam nauczyć się hiszpańskiego. Przerobiłam 40 lekcji ze 100. I wena się skończyła. Próbowałam jeszcze wrócić, ale musiałam sobie przypomnieć wcześniejsze lekcje i jakoś nigdy nie dotarłam do 41 [emoji28]

Napisane na SM-G800F w aplikacji Forum BabyBoom

 

[AgaRS90]

Moje postanowienie noworoczne dotyczy używania kremów do twarzy rano i wieczorem [emoji23]

Może nie jest zbyt ambitne, ale na razie daję radę. [emoji2]

No i efekty są. Mniej sucha skóra, rzadsze peelingi, zero krostek [emoji38]

W pierwszej ciąży postanowiłam nauczyć się hiszpańskiego. Przerobiłam 40 lekcji ze 100. I wena się skończyła. Próbowałam jeszcze wrócić, ale musiałam sobie przypomnieć wcześniejsze lekcje i jakoś nigdy nie dotarłam do 41 [emoji28]

Napisane na SM-G800F w aplikacji Forum BabyBoom

To tez moja zmora nie smaruje sie i nie chce mi się dokładnie zmywac makijażu:/ i moja skóra jest tragicznie przesuszona

 

[JustYs21]

To tez moja zmora nie smaruje sie i nie chce mi się dokładnie zmywac makijażu:/ i moja skóra jest tragicznie przesuszona

Mi od kilku tygodni strasznie się skóra na czole łuszczy. Muszę smarować nawilżającymi kremami, bo przypudruje twarz, to na czole widać strupki tej skóry.
Ja będąc w domu się nie nudzę, ruchu mam aż nadto bieganina do przedszkola i z przedszkola, zakupy, sprzątanie po moim małym bałaganiarzu, wyprawy na sale zabaw, zajęcia po przedszkolu, Codziennie coś wynajdę. Dzisiaj szorowałam zacięcie kafelki w kuchni
Ale zamierzam ( jak w końcu ogarnę wszystkie zaległe książki) nadal szkolić język niemiecki. Pracuje z tym językiem, ale przerwa powoduje u mnie, że zapominam się Muszę coś czytać codziennie, żeby nie wyjść z rytmu, bo wrócę do pracy i będzie problem
No i w maju zaczęłam prawo jazdy ( dopiero pokonałam lęk przed samochodem) zostały mi egzaminy, zamierzam teraz do marca zdać. Nie skończyłam przed nowym rokiem jak sobie obiecałam, bo moje samopoczucie uniemożliwiło mi usiąść za kierownicą. Teraz czuję się o wiele lepiej i wracam Krótkie przypomnienie, kilka jazd i zdajemy Jeszcze mąż mnie do tego motywuje, bo jednak muszę mieć auto przy dwójce, a jego ciągle nie ma i jestem skazana sama na siebie.