reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czerwcowe mamy 2018

teraz chyba nie ma za bardzo małych Grzesiów, ja przynajmniej żadnego nie spotkałam. tych, których znam są w przedziale 30-40 lat i więcej.
my z mężem ustaliliśmy że nie będziemy dawać imion "po kimś", żeby żadna rodzina nie czuła się wyróżniona, ale sam pomysł bardzo mi się podoba :)
Ja też po żyjących nie daje:p z tego samego względu.
Tata zmarł 11 lat temu więc nikt tam nie ma żadnego ale [emoji14] i będzie Grześ bo od zawsze miał być

9ewnqqmzi7le71mi.png
 
reklama
Jeszcze osobnego wątku nie ma. Spokojnie zdążysz z wyprawka do sierpnia[emoji5]

TERMIN PORODU:: 31.05.2018
Haha to na pewno, Na szczęście należę do tych wyczillowanych :) Ciekawi mnie temat częściowo dlatego, że niedawno zaczęłam uczyć się szyć i chętnie bym coś uszyła dla malucha.

Dobrego dnia dziewczyny :)
 
Ja też po żyjących nie daje:p z tego samego względu.
Tata zmarł 11 lat temu więc nikt tam nie ma żadnego ale [emoji14] i będzie Grześ bo od zawsze miał być

9ewnqqmzi7le71mi.png
miałam na myśli imiona tych, którzy już odeszli. po żyjących członkach rodziny to jakoś tak dziwnie dla mnie
 
Ja na zwolnienie idę od 15 stycznia i coraz bardziej przekonuję się, że to jest dobre wyjście.. choć z drugiej strony obawiam się tego "nadmiaru" wolnego czasu :)

Ja od 23.11 jestem na zwolnieniu , bałam się, że zwariuje w domu. Nic podobnego :)
Pierwsze tygodnie przeleżałam w łóżku, brzuch bolał, mdłości, zmęczenie. Musiałam się "odchamić" i odpocząć po tylu latach bieganiny :) Teraz przesiaduje w sieci więcej, ale czas mi leci niesamowicie szybko w domu. Nadrabiam zaległości filmowe, książkowe, towarzyskie :) w międzyczasie sprzątanie, obiad.
Potem odbieram synka z przedszkola i już leci dzień z nim w domu.
Bałam się nudy, co ja będę robić, że to nie ja siedząca w domu, a jednak ciąża rządzi się swoimi prawami.
 
reklama
Cześć dziewczyny.
Ja małego Grzesia nie spotkałam, a mnóstwo dzieci się przewija w pracy...

Co do męczenia to prawie od początku szybciej się męczę, ale przy rzeczach takich jak np sprzątanie, wolniej mi to idzie;).

Co do imieon to córka ma po mojej ś.p babci, bo bardzo mi się podobało to imię, mężowi też.
Syn będzie Jan bo od dawna mi sie podobne a jak poznałam męża to okazało się że ma dziadka o tym imieniu (już nie żyje).
W grę wchodzi jeszcze Stanisław, po moim dziadku, ale też mi się podoba bardzo.
Leon tez nam się podoba, mój tata miał tak na imię..

Co do dziewczynki jest problem bo po Babicach nie żyjących z takich możliwych zostaje tylko Stefania, mężowi się podoba, a ja jeszcze nad nim myślę, muszę się osłuchać.[emoji5]


Podoba mi się Hanna, ale córka jest Helena więc trochę tak dziwnie, możemy się mylić .
[emoji6]
Fajne też jest Franek, Antoś, Marcelina.

Podobają nam się takie stare imiona bardzo, a jak jeszcze można uczcić pamięć nie żyjących dziadków to już wogóle..

Nie podobają mi się imiona oklepane, jak Ania, Zuzia, Kasia bo w szkole było ich pełno, to są imiona moich roczników.
Wśród znajomych mnóstwo jest teraz małych Jakubów i Emilek, ta moda panuje od kilku lat, więc też są obecnie oklepane.

Z takich mocno oryginalnych imion (jak dla mnie) z kt się spotkałam to Elena i Liwia, Cezary, Eryk. Ale są ładne, nie oklepane w porównaniu do Dżesiki czy Brayana [emoji12]
 
Do góry