Czerwcowe mamy 2018

[aga_sz91]

Oby te nieprawidłowości unormowały się do badań połówkowych i już potem było mniej stresu, trzymam kciuki.
U mnie ten odstęp między jednym usg a drugim jest dość duży więc z niecierpliwością czekam na ruchy Maleństwa. Jak jest u Was, czujecie już coś konkretnego? U mnie 17tc i coraz częściej od kilku dni mam takie "pukanie" od srodka w jednym miejscu na wysokości jajników po lewej stronie. Wcześniej czułam to tylko kilka razy a teraz jak tylko siądę to coś tam mnie łaskocze
Mam do Was jeszcze pytanie o l4, czy lekarz może wystawić na jeden dzień wstecz? Czytałam że może 3 dni wstecz, ale nie wiem jak to jest w praktyce... Bo moja gin się pomyliła, dała mi zwolnienie do 7.01 i wtedy kazała przyjść na kontrolę, a okazało się że to niedziela a ona będzie dopiero we wtorek 9.01 bo jest miesiąc na urlopie. I jeden dzień wypada

 

[Mecenasowa27]

Oby te nieprawidłowości unormowały się do badań połówkowych i już potem było mniej stresu, trzymam kciuki.
U mnie ten odstęp między jednym usg a drugim jest dość duży więc z niecierpliwością czekam na ruchy Maleństwa. Jak jest u Was, czujecie już coś konkretnego? U mnie 17tc i coraz częściej od kilku dni mam takie "pukanie" od srodka w jednym miejscu na wysokości jajników po lewej stronie. Wcześniej czułam to tylko kilka razy a teraz jak tylko siądę to coś tam mnie łaskocze
Mam do Was jeszcze pytanie o l4, czy lekarz może wystawić na jeden dzień wstecz? Czytałam że może 3 dni wstecz, ale nie wiem jak to jest w praktyce... Bo moja gin się pomyliła, dała mi zwolnienie do 7.01 i wtedy kazała przyjść na kontrolę, a okazało się że to niedziela a ona będzie dopiero we wtorek 9.01 bo jest miesiąc na urlopie. I jeden dzień wypada

U mnie wizyta 4 stycznia u lekarza w malopolsce bo akurat tam będziemy u męża rodziny a chce wziąść tylko l4 bo powirdzialm w pracy ze nie wracam od stycznia do pracy. W pracy rozmawiałam z moją taką jakby przelozona to mówiła że lekarza daje zwolnienie do 3 dni wstecz bo ja powinnam być w pracy 3 stycznia a wizytę mam 4 i miałam dzwonić do niej żeby na 3styczni wpisała mi urlop ale ona powiedziała że lekarz mi da zwolnienie ze wcześniejszą data jak ją o to poproszę a jak nie da to wtedy mi wpisze urlop. Chcę też z tą lekarka skonsultować osobiście ten wynik afp i co ona o tym myśli mimo że jej nie znam a polowkowe nie wiem kiedy będę miała. Obecnie zaczynam 18 tydzień a u mojego lekarza umówione jest na zwykła wizytę 12 stycznia i na tej wizycie umówiony się na polowkowe. Ja od tygodnia może dwóch czuje z prawej strony od jajnikow takie czasem jakby lekkie ruchy a wiem że z tej strony przytulony jest maluszek więc chyba to w końcu to :-)

 

[Mecenasowa27]

A w których tygodniach robi się ta krzywa cukrowa?

 

[pea]

Torbiele w główce znalazł. Na prenatalnym mózg był czysty zdrowy a na ostatnim usg były już torbiele o której mówił że na 80% się wchlona i nie ma się co tym przejmować. Ja z wątroba nie mam żadnych problemów przynajmniej nic mi o tym nie wiadomo a lekarz tak jak mówię, wysłałam mu wynik i zapytałam czy jest w porządku to odpisał krótko "wynik graniczny".

Myślę, że na podstawie takich wyników lekarz nie powie nic więcej. Tak jak pisały dziewczyny ważne jest to czy wynik graniczny, ale w normie, czy poza normą. Na ten moment spróbuj się nie niepokoić i poczekać na badanie połówkowe. Robisz je u certyfikowanego lekarza? Skoro torbiele mogą się wchłonąć to na połówkowym już może nie być po nich śladu. Wiem, że to trudne. W pierwszej ciąży u młodego wykryli jakieś zwapnienie w serduszku i właściwie do końca ciąży żyłam w niepewności. finalnie okazało się, że to nic poważnego. Głowa do góry

Ja dzisiaj narzekam. Byłam u gin. No i zaczęła pytać o tą przezierność (nie jestem w najniższej gr ryzyka, tylko tej następnej ) i pytała o PAPPA, którego nie zrobiliśmy. Pyta czy coś jeszcze było nie tak. My że tylko to. No to ona, że w takim razie jest jeszcze ok.

No i mi o to jej "jeszcze" chodzi. Zasiała ziarno niepewności i teraz się boję. Mam mdłości, ale to chyba ze strachu [emoji22]

Mam pytanie. Co mi da jeśli się dowiem że PAPPA będzie nieprawidłowy? Czy będzie można pomóc jakoś dziecku czy chodzi tylko o naszą świadomość że coś może być nie tak?

Napisane na SM-G800F w aplikacji Forum BabyBoom

PAPPA to czysta statystyka. Nie udzieli 100% odpowiedzi na pytanie czy dziecko jest zdrowe, czy nie. Taką pewność da tylko badanie inwazyjne jak np. amniopunkcja lub test NIFTy, ale ten z kolei jest bardzo drogi. No i co ważne PAPPA określa tylko ryzyko trisomii, a podwyższona przezierność może mieć także inne przyczyny. A co najważniejsze, wysoka przezierność może występować u zupełnie zdrowych dzieci

 

[Mecenasowa27]

Właśnie nic mi ten lekarz więcej nie odpisał i czekam aż napiszę na mojego ostatniego maila. Certyfikatu nie ma ale wiem że to jeden z najlepszych u mnie w mieście i mi ufam. Pewnie znowu odpisze mi koło północy. Wizytę mam u niego dopiero 12 stycznia i wtedy umowie się na polowkowe z nim

 

[ZUZA.80]

Myślę, że na podstawie takich wyników lekarz nie powie nic więcej. Tak jak pisały dziewczyny ważne jest to czy wynik graniczny, ale w normie, czy poza normą. Na ten moment spróbuj się nie niepokoić i poczekać na badanie połówkowe. Robisz je u certyfikowanego lekarza? Skoro torbiele mogą się wchłonąć to na połówkowym już może nie być po nich śladu. Wiem, że to trudne. W pierwszej ciąży u młodego wykryli jakieś zwapnienie w serduszku i właściwie do końca ciąży żyłam w niepewności. finalnie okazało się, że to nic poważnego. Głowa do góry



PAPPA to czysta statystyka. Nie udzieli 100% odpowiedzi na pytanie czy dziecko jest zdrowe, czy nie. Taką pewność da tylko badanie inwazyjne jak np. amniopunkcja lub test NIFTy, ale ten z kolei jest bardzo drogi. No i co ważne PAPPA określa tylko ryzyko trisomii, a podwyższona przezierność może mieć także inne przyczyny. A co najważniejsze, wysoka przezierność może występować u zupełnie zdrowych dzieci

NIFTY nie daje 100% pewności i niestety, ale były przypadki wyników fałszywie pozytywnych - trochę się wgłębiałam w temat, bo rozważałam zrobienie tego testu ze względu na wiek. 100% to tylko amniopunkcja

 

[pea]

NIFTY nie daje 100% pewności i niestety, ale były przypadki wyników fałszywie pozytywnych - trochę się wgłębiałam w temat, bo rozważałam zrobienie tego testu ze względu na wiek. 100% to tylko amniopunkcja

Tak właśnie mi się wydawało, że niestety te inwazyjne są najpewniejsze

 

[DareToBe]

Jeju, ta krzywa cukrowa mnie przeraża Ostatnio po powrocie do domu prawie straciłam przytomność - ręce mi się trzęsły, pociłam się niesamowicie i cała byłam jak dętka - w taką mega hipoglikemię wpadłam Teraz na razie nie mam jeszcze tendencji do hipoglikemii reaktywnej, ale jak co 2h nie zjem to zaczynam mieć nudności ...
No, jeszcze w dodatku musiałam to świństwo 2 razy pić, bo po pierwszej porcji szybciutko zwróciłam całość...

 

[ZUZA.80]

Jeju, ta krzywa cukrowa mnie przeraża Ostatnio po powrocie do domu prawie straciłam przytomność - ręce mi się trzęsły, pociłam się niesamowicie i cała byłam jak dętka - w taką mega hipoglikemię wpadłam Teraz na razie nie mam jeszcze tendencji do hipoglikemii reaktywnej, ale jak co 2h nie zjem to zaczynam mieć nudności ...
No, jeszcze w dodatku musiałam to świństwo 2 razy pić, bo po pierwszej porcji szybciutko zwróciłam całość...

ja w poprzedniej ciąży robiłam krzywą cukrową 3 razy... bo w tym czasie zmieniły się normy i moja gin kazała mi powtarzać, bo wg nowych norm było ok, a wg starych miałabym lekką cukrzycę. masakra, aż mnie trzęsie jak sobie przypomnę...

 

[JustYs21]

Oby te nieprawidłowości unormowały się do badań połówkowych i już potem było mniej stresu, trzymam kciuki.
U mnie ten odstęp między jednym usg a drugim jest dość duży więc z niecierpliwością czekam na ruchy Maleństwa. Jak jest u Was, czujecie już coś konkretnego? U mnie 17tc i coraz częściej od kilku dni mam takie "pukanie" od srodka w jednym miejscu na wysokości jajników po lewej stronie. Wcześniej czułam to tylko kilka razy a teraz jak tylko siądę to coś tam mnie łaskocze
Mam do Was jeszcze pytanie o l4, czy lekarz może wystawić na jeden dzień wstecz? Czytałam że może 3 dni wstecz, ale nie wiem jak to jest w praktyce... Bo moja gin się pomyliła, dała mi zwolnienie do 7.01 i wtedy kazała przyjść na kontrolę, a okazało się że to niedziela a ona będzie dopiero we wtorek 9.01 bo jest miesiąc na urlopie. I jeden dzień wypada

Mój lekarz tak nie chciał mi wypisać. Wypisuje l4 w dniu wizyty, albo na dzień później.