reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czerwcowe mamy 2018

własnie dlatego nie powinny iść do nas wyniki :) ja mam podwyższone leukocyty coś tam nie tak z rozmacem, a w moczu mam też podwyższone leukocyty i fosforany. Pytałam diś na prenatalnych i Pani Doktor powiedziała, że wyniki sa w normie bo inne są normy dla kobiet w ciąży niż te co podają na papierze :)
Nie panikować!
 
reklama
Matko i córko normalnie ci dziękuję jesteś dzisiaj moim zdrowym rozsądkiem bo ja jiz tu swoje wy ryczalam z nerwów brzuch juz mnie strasznie boli... niby druga ciąża a zachowuje się jakbym nigdy styczności z tym nie miała.. w sumie nigdy nie widziałam swoich wyników bo zawsze do lekarza szły nie wiem czemu teraz do mnie przyszły...
A jak są leukocyty podwyższone o 2 tysiące? Co z tym?
I coś jeszcze w moczu mam nie tak ale tego za diabla nie rozumiem a słownik dziwnie tlumaczy

Napisane na SM-G900F w aplikacji Forum BabyBoom
No to już się uspokoj bo raczej nie ma powodu do niepokoju:) Od tego jest forum żeby się dzielić wiedzą :D Leukocyty w ciąży mogą być podwyższone, ja przez wszystkie ciąże mam leukocyty powyżej normy ;) Oczywiście spytaj lekarza, ale sądzę, że to nic groźnego.
 
Matko i córko normalnie ci dziękuję jesteś dzisiaj moim zdrowym rozsądkiem bo ja jiz tu swoje wy ryczalam z nerwów brzuch juz mnie strasznie boli... niby druga ciąża a zachowuje się jakbym nigdy styczności z tym nie miała.. w sumie nigdy nie widziałam swoich wyników bo zawsze do lekarza szły nie wiem czemu teraz do mnie przyszły...
A jak są leukocyty podwyższone o 2 tysiące? Co z tym?
I coś jeszcze w moczu mam nie tak ale tego za diabla nie rozumiem a słownik dziwnie tlumaczy

Napisane na SM-G900F w aplikacji Forum BabyBoom
Nie interpretuj wyników, widzisz jak to się kończy! Tylko sobie nerwy tym fundujesz! Jeszcze jesteś za granicą i słownikiem to robisz... tutaj nie ma lekarza - a nawet gdyby był to głos zdrowego rozsądku by mu podpowiadał żeby nie sprawdzać wyników przez internet..
Uspokój się i zostaw diagnostyke swemu lekarzowi. Idź jutro i tak do tego rodzinnego powiedz że Cię martwią wyniki i tyle. Nerwy w niczym nie pomogą, po co sobie to fundowac.

Napisane na SM-G930F w aplikacji Forum BabyBoom
 
Nie interpretuj wyników, widzisz jak to się kończy! Tylko sobie nerwy tym fundujesz! Jeszcze jesteś za granicą i słownikiem to robisz... tutaj nie ma lekarza - a nawet gdyby był to głos zdrowego rozsądku by mu podpowiadał żeby nie sprawdzać wyników przez internet..
Uspokój się i zostaw diagnostyke swemu lekarzowi. Idź jutro i tak do tego rodzinnego powiedz że Cię martwią wyniki i tyle. Nerwy w niczym nie pomogą, po co sobie to fundowac.

Napisane na SM-G930F w aplikacji Forum BabyBoom
Słownikiem robiłam tylko to z moczu bo nazwa z kosmosu tak resztę rozumiem

Napisane na SM-G900F w aplikacji Forum BabyBoom
 
To Wasz syn to prawdziwy cud....

Napisane na Moto G Play w aplikacji Forum BabyBoom

Oj żebyś wiedziała. Od 8 tygodnia musiałam leżeć prawie całą ciążę. Przez 2 mce mogłam wstać tylko siku i szybki prysznic. Ciąża była bardzo ciężka psychicznie i fizycznie dla mnie. Synek urodził się dokładnie w terminie. po 17 godzinach męczarni zrobili mi CC. CC była na prędko bo synek stracił ciałkiem tętno i ja straciłam przytomność. Ratowali nas oboje a mojemu mężowi zapomnieli powiedzieć przez 2 godziny, że żyjemy. To co on wtedy przeżył to jego. Po 2 dniach okazało się, że synek ma wadę serca. Zabrali do na intensywną terapię. Myślałam, że wtedy umrę jak go widziałam pod aparatami. Cudem było, że się urodził i potem strach, że go stracimy. Teraz serduszko jest zdrowe a mój skarb jest super chłopczykiem. Teraz ciąża pierwsza że wszystkich przebiega póki co bez problemu. Zobaczymy co będzie dalej. Eh wspomnienia wywołują łzy w oczach.
 
Cieszę się z Waszych udanych wizyt , gratuluje :)
Też czasem panikuje , jak widzę wyniki badań teraz odbierałam tokso i cytomegalie to wertowałam wyniki na 100 stronach finalnie trochę się uspokoiłam a dziś byłam u mojego lekarza na wizycie i potweirdził ,że wszystko jest w porządku :) Także na ten moment jestem spokojna o dzidzię :)
I wszystkim tu przyszłym mamom życzę więcej spokoju , mniej nerwów:)

Aha, nie wiem czy słyszałyście o tym ale wklejam link na pewnego bloga , który dość chętnie czytuję w razie problemu dostania się do jakiegoś lekarza
Link do: Szczególne uprawnienie dla kobiet w ciąży, o którym nie mówi się głośno, a powinno!
 
reklama
Do góry